Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska zoska

mieszkanie...

Polecane posty

Gość ciekawska zoska

powiedzcie kochani jak sobie poradziliście z mieszkaniem po rozwodzie?Ja się właśnie rozwodzę z mężem i mówiąc szczerze nie mam dokąd pójść...Wszystkie mieszkania,które znajduję nie są na moją kieszeń i szzerze mówiąc nie wiem co ze mną będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale w czym problemuss?
rozwodzisz się z powodu i jest co najmniej dodatkowa osoba , ta trzecia osoba w waszym małżeństwie jak ty masz kochanka to spadasz do kochanka, jak kochanek żonaty to spadasz do mieszkania kochanka i do jego żony , jako dodatkowa duu....eeee .......do małżeństwa............czyli masz gdzie mieszkać jeśli twój mąż ma kochankę to spada do kochanki , jak go adoptowała to niech go bierze z całością inwentarza .......a ty zostajesz w dotychczasowym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska zoska
nie,nie mam nikogo, ani ja ani on....poprostu się nie ułożyło nam... Problem w tym,że nie stać mnie na wynajmowanie mieszkania ,w którym mieszkamy do tej pory....Po prostu problem w finansach...Niestety ja ,jako dorosła kobieta,pracująca nie zarabiam tyle żebym mogła sobie wynjąć mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
jask mnie wkurzają ci wszyscy, co wszedzie widzą kochanki i kochanków. Jakby nie mogli przyjac do wiadomosci, ze człowiek zrobił kiedys błąd, albo potem sie zepsuło. :o Nie przyjdzie wam do pustych mózgownic, ze niektórzy sie rozwodza dla siebie???? Nie dla kogos innego. Dla siebie, żeby wreszcie sobie spokojnie żyć i nie patrzeć na wkurwiajacego czlowieka obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj w polskiej
rzeczywistości singla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska zoska
i dlatego chciałabym się dowiedzieć jak to wygląda u innych....jak sobie poradziliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiksa
ja wykopałam mojego mężusia, który postanowił się rozwieść choć on chciał mieszkać razem po rozwodzie palant jeden!!!! Z dniem otrzymania pozwu wyniosłam go na kopach i przestało mnie obchodzić gdzie z kim i w jakich okolicznościach będzie sypiał. W sądzie jeszcze stękał, że mu się coś tam należy, jakiś mały kącik u mnie, jego adwokat się produkował ale ja nie wchodziłam z nimi w dyskusje, won i niech se radzi skubaniec. Sąd oddalił jego wniosek bez zbędnego tłumaczenia. Mieszkanie jest waszą wspólną własnością? Czy tylko najmujecie wspólnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżorek
To jest rozwiązanie. Skoro nie chcesz mieszkać z byłym w jednym mieszkaniu (lub nie możesz) wynajmij pokój albo poszukaj wspólokatorów i razem wynajmijcie mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska zoska
wlaśnie taki mam zamiar....chociaż muszę szukać w innym mieście ,bo tu gdzie mieszkam nikogo nie znajdę....mam nadzieję,że się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska zoska
wynajmujemy razem i nie stać mnie ,żebym sama tu została ,a nie mam żadnej koleżanki z którą mogłabym to mieszkanie dalej wynajmować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×