jak on mi dziala na nerwy!!

musialam wyjechac na pare dni i nasz kontakt ograniczyl sie do dwoch smsow dziennie .. :O na ktore on odpisywal srednio po 6 godzinach. czasami po kilkunastu. powiedzial ze odpisuje jak ma czaqs. no heloł!! nie mial czasu przez caly dzien?? wczoraj wieczorem pisalismy, ja wyslalam ostatniego smsa, i cisza. odpisal dopiero dzis rano. pozniej na gadu spytal czy jestem (bylo ok 7) no i przed chwoila spytal czy spie. a za minute jak nie odp napisalam "ok to dobranoc". zero komunikacji w tym "zwiazku".

swoimi sprawami, a nie nic nie robisz tylko czekasz na smsa. nie masz znajomych, hobby?????? przesadzasz

z pracy. co ty myslisz, ze woli pisac do ciebie smsy niz pomietolic mlode cycki

bo mu przeszkadzasz. z tym sie zgadzam, ze pewnie rucha jakas laseczke. a zapewne ciezko idzie ruchanie i pisanie smsa rownoczesnie

no chyba on jest moim zyciem?? wcale nie czekam na smsa. potrafie sie soba zajac

TO ZADZWON POGADAJ PORZADNIE A NIE BEDZIESZ W JAKIES SMSY SIE BAWIC

a przed wyjazdem tez byl taki zajety????????//jesli nie to napewno bzykanko urzadzil sobie

usprawnisz komunikacje

nie masz swojego życia?

JA PIER**OLE dlaczego jak cos sie dzieje ktos sie przez moment nie odzywa to juz ludzie pisza ze pewnie ma kogos innego z kims sie zabawia macie tu ludziom pomagac a nie zaczac ich orac !!! pozniej dziewczyna sobie jakies jazdy wkreci i zacznie sie czepiac chlopaka!myslcie to nie boli;/

od takiego gościa Marnuje Twój cenny czas!

a ile trwa ten 'związek' ?

ale niektorzy nie lubia pisac smsow, chyba lepiej jest porozmawiac co slychac niz pisac jakies glupoty;/ mozna szybciej sie poklocic;/

wiem, z tym kloceniem masz racje. ale ja wychodze z zalozenia ze nie bede sie narzucac. jak bedzie chcial to sie odezwie. wiec wole poczekac az odpisze... choc przyznam ze zdarzalo mi sie do niego wydzwaniac, albo pisac kilka smsow pod rzad, jak nie odbieral czy nie odpisywal...

ja mu nie odpisuje... niech teraz on poczeka. jak przez dwa dni nie dam znaku zycia to ciekawe co zrobi. pewnie nie zauwazy.... tylko ze jak on sie nie odzywa to jest ok, a jak ja to zaraz foch i mysli ze go zdradzam.