czy to prawda ze jak o czyms ciagle myslimy , to sie to spełnia ??

a ja nie wierze we wróżki (to zupełnie co innego,wrózki naciągają na hajs) a co do duchów to tak pół na pół :D a w sekret wierzę,bo mam podstawy by wierzyć,zmaterializowane dowody ;) no i nie należe do ludzi,którzy uważają,że nie ma nic poza tym co jest dla nich normalne i to widzą..ludzie nie mogą przyjąć do wiadomości,że coś takiego moze być prawdą i że swiat może wyglądac i działać inaczej niż im sie wydaje.Cóż,dla mnie to prawo przyciagania jest naturalne i przywykłam do jego istnienia i nie jest to nic nadzwyczajnego i niemożliwego :D przeciwnie,to bardzo logiczne i sprawiedliwe.Zresztą sami sie kiedyś o tym przekonacie...

A jaką miarą mierzysz swoją wiarę, tzn. skąd wiesz, że wierzysz ? :-) Równie dobrze możesz go poznać jutro, jak i za 100 lat, to tylko zależy od Ciebie. Ale nie idź na łatwiznę, twierdząc : "nie działa !" :-)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4589254&start=60

ale moja wiara nie byla az tak silna wiec gora 2, 3 dni i dalej wracalam do smutnej szarej rzeczywistosci. - wiem,ze zmiana nawykow i przekonań jest trudna,ale czasem warto nad sobą popracować :) u mnie to trwało 1,5 roku żeby przyswoić sobie,że to naturalne a pracuje nad sobą cały czas.Teraz ide ale jutro jakby coś wyjaśnie..

" probowalam tak robic ale moja wiara nie byla az tak silna wiec gora 2, 3 dni i dalej wracalam do smutnej szarej rzeczywistosci. " No właśnie, niestety to za krótko żeby zobaczyć jakiekolwiek efekty.

bede sledzic ten watek. skad wiem ze wierze? probuje to sobie wyobrazie, a jesli sobie cos wyobrazam to zaczynam czuc to i ogarniaja mnie emocje z wyobraznie i powtarzam sobie ze tak bedzie- ale tak jak mowie to dlugo nie trwa.

bee g- zapodaj jakies wskazowki :)

wlasnie chyba nie tyle wierzyc trzeba co po prostu wiedziec ze to sie stanie, u mnie sie to poniekad sprawdza, od pierwszej chwili gdy zobaczylam pewnego faceta wiedzialam ze bedzie moj i jak dotad los nam bardzo pomaga,

mi nie pomoze, spotkalam fajnego chlopaka za granica a teraz co? ja jestem juz P-sce i sie juz nie zobaczymy :( w kazdym razie sprobuje- dlaczego by nie.

Nie bój się wymagać "od życia" i staraj się siebie przekonać, że zasłużyłaś na świetnego faceta i należy Ci się taki. W myślach projektuj swoją przyszłość u boku takiego faceta. Musisz się przekonać, że nie ma innej opcji i tylko taki scenariusz jest dopuszczalny. " wlasnie chyba nie tyle wierzyc trzeba co po prostu wiedziec ze to sie stanie " To najlepsza wskazówka :-) Pamiętaj, nie zniechęcaj się. ps. Zobacz też film "Secret" może akurat do Ciebie przemówi :-)

ale widzialam kawałek teg osekretu i jakoś nie przemówił :(

ja sekretu nie widzialam ale wiem ze mi sie uda

fcgr ale jak Ty wierzysz?

A wszystko przez sposób przekazu, czyli typowo amerykański, niestety. Film można było nakręcić bez tych wszystkich "ulepszaczy", po prostu zwykły dialog i było by dobrze. Warto się tym tematem zainteresować i starać zrozumieć, bo gdy przyjdzie zrozumienie, to i wiara się wzmocni. Na wszystko potrzeba czasu i cierpliwości :-)

a czy ta wiara mozna sie dzielic z innymi?>? tzn jesli ktos zapyta mnie czy wierze w to ze bede np bogata a ja powiem ze tak, wierze... czy to nie jest pewnego rodzaju zarozumialstwo?

hm.. ja nie wierze, ja to po prostu wiem :) wiem ze bedzie moj, wiem ze bede miec satysfakcjonujaca prace i duzo pieniedzy :)

hehe, moi znajomi ciagle sie ze mnie smieja jak im mowie ze bede bogata :P ale ja sie tym nie przejmuje, potem sami zobacza

fcgr ile masz lat?

wiesz, wiek nie ma nic do rzeczy to nieistotne, swoje marzenia mozesz zaczac spelniac w kazdym wieku

wiem ze nie ma znaczenia, ale pytam z ciekawosci :) jesli nie chcesz odp, spoko :)

heh, spoko, mam niecale 27

ok, ludzie, dobry temat. w sumie to podobne jak zalozenie Pascala tylko bardziej brzmialoby ze nic sie nie traci jesli rzeczywiscie sie zacznie myslec w ten sposob ale jesli sie nie mysli to wtedy mozna cos stracic i cos moze nas ominac. kto wie...dobrej nocy!