Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość afrodisiac

POMOOOCY!!!!!!!anglia

Polecane posty

Gość afrodisiac

moj maz chce wyjechac do anglii. dokladnie do miasta leeds.ale nie wiem jak nam sie tam ulozy jestesmy mlodym malzenstwem wiec nie chcemy rozłąki... planujemy wyjechac razem.Tylko nie wiem czy za jego pensje uda nam sie tam wyzyc.:( mamy mautkie dziecko wiec wiadomo ze nie pójde do pracy. jest ktos kto wie jak tam jest???? prosze napiszcie. Dopisze jeszcze ze nie jedziemy tam w ciemno,poniewaz jest tam jego wujek z rodzina i powiedzial ze nam pomoga. napiszcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
napisalam tak, bo ktos moglby napisac ze jak nie mamy tam nikogo kto moglby nam pomoc to nam sie nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kilka dni temu
założyłas taki sam temat,wypowiadałam się w nim.Na kafe jest dział po za Polską,bardzo duzo wiadomości o życiu w Uk.Tam wszystko znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze możesz wrócić
w czym problem. Spróbujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
wejs wyslij linka bo nie moglam tego znalezc bede wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko. Ja mieszkam od w sumie niedawna w Anglii i jest ciężko z praca, z normalnym domem itp. Jeszcze jak jesteś z małym dzieciątkiem, to ja na Twoim miejscu bym nie ryzykowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
znalazlam:) Dzieki... ale jakbby ktos mogl to niech napisze;) moze ktos jest w podobnej sytuacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
ale moj maz w sumie mialby na miesiac 1200 funtow to nie daloby rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy. Ja z moim facetem mamy ok1700 funtów i nam nie wystarcza, pomijam fakt, że dziecka jeszcze nie mamy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLAK Z UK
POMOGĘ CI O DOPOWIEM NA PYTANIA: NA SAMYM POCZĄTKU NIE MOŻNA LICZYĆ NA JAKĄKOLWIEK POMOC ZE STRONY NAJBLIŻSZYCH, KTÓRZY WYJECHALI PRZED NAMI DO UK. POWODEM JEST ZAZDROŚĆ, BY KTOŚ NIE MIAŁ LEPIEJ OD NICH. WUJEK POMOŻE WAM DAJĄC SŁABO OPŁACALNĄ PRACĘ Z KTÓREJ BĘDZIE WAM CIĘŻKO WYŻYĆ, WIĘC JEŚLI TWÓJ MAŻ BĘDZIE STARAŁ SIĘ O LEPSZĄ PRACĘ TO WUJEK JUŻ NIE POMOŻE - TAK ZAZWYCZAJ BYWA. GŁÓWNA ZASADA: UMIESZ LICZYĆ - LICZ NA SIEBIE W UK. TUTAJ NIKT CI NIE POMOŻE, WIĘC MUSISZ BYĆ SILNA. KOLEJNA SPRAWA TO DZIECKO. NIE WIEM W JAKIM JEST WIEKU, ALE PRZEDSZKOLE W UK KOSZTUJE OK 1 000 f. na miesiąc A JEST PRAWIE JAK WYPŁATA, A ZA CO WY MACIE ŻYĆ ? Z CZEGO ? MOŻECIE STARAĆ SIĘ O BENEFIT, ALE TRZEBA SPEŁNIĆ WARUNKI, NAJWAŻNIEJSZY OKRES POBYTU W UK ORAZ DŁUGOŚĆ LEGALNEJ PRACY. JEŚLI WASZE DZIECKO JEST W PODSTAWÓWCE TO TRZEBA BRAĆ PO UWAGĘ ZNAJOMOŚĆ ANGIELSKIEGO U DZIECKA ORAZ U SIEBIE, JAKO MATKI. JEŚLI DZIECKO JEST JESZCZE NIEMOWLAKIEM, TO LEPIEJ ZABRAĆ ZE SOBĄ TORBĘ LEKÓW, PONIEWAŻ TUTAJ LEKARZE MAJĄ REGUŁĘ LECZYĆ TYLKO PARACETAMOLEM. NIE ZNAJĄ INNYCH LEKÓW, A ANTYBIOTYKI NIE PRZEPISUJĄ. LEEDS - PIĘKNE MIASTO, WYNAJEM MIESZKAŃ TAŃSZE NIŻ W LONDYNIE, ALE RÓWNIEŻ MNIEJSZE WYPŁATY - TAKA REGUŁA UK. TAK WIĘC Z JEDNEJ WYPŁATY BĘDZIE WAM STARCZAŁO NA STYK NA TRÓJKĘ LUDZI. NIE ODŁOŻYCIE PIENIĄŻKÓW. NAJWAZNIEJSZA RADA: NIE PUSZCZAJ SAMEGO MĘŻA DO UK, PONIEAŻ TO KOŃCZY SIĘ NAJCZEŚCIIEJ ZDRADĄ, ROZWODEM. JEDZ Z NIM, ALE LICZCIE WYŁĄCZNIE NA SIEBIE, A NIE NA WUJKA. PYTAJ A ODPOWIEM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kilka dni temu
Powiem tak-powinien wyjechać mąz ale sam.Niech sie tam ogarnie załatwi robotę na stałe,wyrobi sobie potrzebne dokumenty:HO i NIN.I wtedy niech ściagnie ciebie z dzieckiem.Jak już będziecie razem może składac wnioski o benefity na dziecko.Wtedy dacie sobie radę by opłacic mieszkanie,inne opłaty,życie.Nie masz gwarancji,że mąz od pierwszego dnia pódzie do pracy i to stałej.Załatwienie HO to tez jest czas i koszt-nie wiem ile teraz ale chyba cos około 120f.A to musi miec by starac się o benefity. Chyba wytrzymasz w Polsce dwa-trzy miesiące bez męża?Ja byłam sama w PL z dziecmi przez dwa lata zanim dojechałam do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
dzieki:) Moja coreczka ma 10 miesiecy... a ja dopiero 20 lat. dlatego sie boje. ALe w sumie jestesmy mlodzi i moze nam sie udac. Ja moglabym pracowac nocami na nocna zmiane np w tesco. Ciocia tam pracuje i by zalatwila. wiem ze nie mozna liczyc na nikogo. Ale tu w pl wystarcza nam na styk niekiedy trzeba dopozyczyc wiec dosc mam takiego zycia chcemy cos miec. ale jak tak mowisz ze ciezko to ja juz sama nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kilka dni temu
Polak z UK nie wrzucaj wszystkich facetów do jednego wora,mój był sam dwa lata i jakoś sie nie szlajał.A skąd wiem?Bo często ze sobą rozmawialiśmy,kilka razy w ciągu jednego dnia,nawet w nocy potrafiliśmy do siebie dzwonic.Także facet facetowi nie równy tak jak i kobiety.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
nie no z tym to jestem spokojna;) mamy do siebie zaufanie i wiem ze nie zrobilby mi takiego swinstwa. Tylko ze nie chcemy zyc w rozlące... chcemy byc razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kilka dni temu
afrodisiac -nie poddawaj się:-)Ale tak jak mówię,niech jedzie mąz i wszystko ogarnie.Pomyśl sama jak długo wujek z ciotką bedą chcieli miec Was z malutkim dzieckiem w swoim domu?Zawsze są jakieś zgrzyty,to tak jak mieszkanie z teściami,zawsze się coś znajdzie.Jak mąz sobie wszystko ustawi,to wynajmnie mieszkanie z dwiema sypialniami i dacie radę.Ty sobie pójdziesz do Tesco na nocki to i kasy bedzie więcej.Ale nie zwalajcie się nikomu w trójkę do domu bo z tego problemy tylko beda i w razie kłopotów to rodzina wam w przyszłości nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kilka dni temu
afrodisiac -jak bym słyszała siebie z przed 10lat-biednie,skromnie ale razem.:-)Życie jednak mi pokazało,że nie bedzie tak jak ja chcę.Przyszła bieda,dzieci małe,do gara nie ma co włożyć choc w domu dwie pensje.No i decyzja -mąz wyjeżdza do UK.Było cięzko z rozłąką ale daliśmy rade i dziś jestsmy wszyscy szczęśliwi.Ty bedziesz sama jakies 2-3mc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLAK Z UK
TO PRAWDA, ŻE POLAK POLAKOWI NIE RÓWNY, ALE RYZYKO TRZEBA TAKOWE BRAĆ POD UWAGĘ. DUŻO SIĘ SŁYSZY WIĘC OSTRZEGAM. Z DRUGIEJ STRONY USTATKOWANIE SIĘ W UK TEŻ TROCHĘ TRWA, WIĘC JEŚLI MĄŻ MA SAM JECHAĆ TO TRZEBA BĘDZIE POCZEKAĆ CO NAJMNIEJ PÓŁ ROKU BĄDZ I DŁUŻEJ. HOME OFFICE 95 funtów KOSZTUJE. 1200 f. TO STANDARDOWA WYPŁATA, WIĘC NIE BĘDZIECIE MIELI ZA DUŻO NA WASZĄ TRÓJKĘ. A W JEDNYM POKOJU NIE BĘDZIECIE SIĘ ZNIEŹDZIĆ. TESCO DOBRY POMYSŁ, ALE JA BYM BYŁ PRZEZORNY I NIE WIERZYŁ PÓKI TEJ PRACY NIE MASZ ZAGWARANTOWANEJ. TO NIE OD CIOCI ZALEŻY CZY CIEBIE PRZYJMĄ, ALE OD MANAGERÓW TESCO. A JAK Z TWOIM JĘZYKIEM ANGIELSKIM I MĘŻA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bs-fg
Zależy gdzie będziesz mieszkać tzn. w którym rejonie miasta, ale ogólnie to miasto brzydkie i trzeba uważać na siebie, szczególnie wieczorami, bo dużo kolorowych się tam szwęda :-) Ja w ogóle do Anglii bym nie jechał, ale to moje zdanie, bo niedawno stamtąd wróciłem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki 1000 funtow za przedszkol
koszty przedszkola czy zlobka to mniej wiecej 600 funtow i w zaleznosci od zarobkow refundowane przez panstwo do 80%. Nie przesadzajcie, jesli maja na kogo liczyc i maz latwo znajdzie prace to tym lepiej. Owszem, bywaja czasem zgrzyty,ale to ze sie ma na kogo liczyc na poczatku jest wazne, nawet jesli potem trzeba splacac koszty czynszu, itd. to jest gdzie sie zatrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki 1000 funtow za przedszkol
ale w leeds to rzeczywiscie jest sporo kolorowych :o Ja nie mam z nimi w ogole do czynienia tam gdzie mieszkam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
No ja ang nie znam;/ mieszkalam w holandii wiec znam holenderski i pl natomiast maz zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
czyli zlobek 600 funtow?? no mamy mamy na kogo liczyc oni sie ciesza ze chcemy do nich przyjechac. Bo tez tam nikogo nie maja. tymbardziej ze moj maz juz prace ma zalatwiona na 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kilka dni temu
no i autorka zginęła tak jak ostatnim razem:-P i znowu za kilka dni załozy taki sam temat.I jak tu pomagać drugim?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodisiac
przeciez jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudny temat. Radzę jedź z nim albo wcale. Obecnie sytuacja w Anglii jest nieciekawa. Recesja, głęboka recesja, Anglia niestety ucierpiała bardzo, również przez swój dość niedopracowany system socjalny. Tu uwaga dla Ciebie, rząd Camerona stara się ten system zmienić, jesteśmy na etapie czekania na propozycje reformy. Propozycje są różne w tym ograniczenie dostępu do pewnych świadczeń dla emigrantów( mieszkania socjalne w pierwszej kolejności przyzynawane Brytyjczykom) To nie jest dobry czas na wyjazd. Jak u Was ze znajomością języka? Dołączycie do ogromnej grupy Polaków którzy mają problem by poprosić o aplikację w ojczystym języku wyspiarzy? Co za tym idzie-okropna praca, słabo płatna i liczenie na benefity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki 1000 funtow za przedszkol
dobrze ze Wam pomoga, tylko poczatki moga byc trudne: najpierw National Insurance Number dla Was (cala procedura trwa 3-4 tygodnie), zatrudnienie sie ,rejestracja w Home Office jak juz dostaniecie prace albo nawet jedno z Was, potem skladanie o Child benefit( o to wlasciwie to juz mozecie wczesniej zlozyc), Working Tax Credit, itd - to zalezy jaki bedziecie miec dochod, dofinansowanie przedszkola jest scisle zwiazane z Tax credit. Ja urodzilam dziecko juz bedac tutaj wiec pisze z innej perspektywy,ale wiem co trzeba zalatwic bo sama kiedys przyjechalam "w ciemno" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki 1000 funtow za przedszkol
najlepiej wejdz na strony posrednikow nieruchomosci w leeds albo lokalnej gazety,dowiedz sie jakie cemy wynajmu, dowiedz sie od cioci jaki jest council tax (podatek od nieruchomosci), jakie beda oplaty za media i jak to widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki 1000 funtow za przedszkol
tzn. bedziesz miala jakis obraz kosztow zycia, wynajmu i jak to wychodzi w zderzeniu z ewentualna pensja. Pozniej na dziecko dostaniecie 20 funtow tygodniowo (o ile dobrze pamietam) zasilku, jesli kwalifikujecie sie do Working Tax Credit z wysokoscia dochodow to rowniez to jak i Child Tax Credit,ale nie sa to wielkie kwoty (jednak ziarnko do ziarnka). Ale najlepiej na poczatku zalozyc ze trzeba bedzie sie utrzymac z wlasnej pensji i czy to jest do zrobienia bo ewentualne dodatki to juz po zalatwieniu wszystkich formalnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie jak Wy mnie wkurzacie! Co to za turystyka socjalna??? Później jest tak, że reszta z nas ciężko pracujących musi wysłuchiwać że Wasi rodacy przyjeżdzają do UK w celu pobierania zasiłków, proszę Was nie doradzajcie w ten sposób bo to jest obrzydliwe!!! Nie wstyd Wam??? Doradcom-może tak trochę roztropności??? Po co od razu doradzać jak pobierać benefity i żyć na koszt Państwa ( to znaczy Pan koszt, Pani koszt, mój koszt...)Brzydzi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polak z UK wylacz caps locka!!!! poza tym nie wypisuj bzdur!!!Mieszkam w UK od czterech lat.Urodzilam tutaj dziecko,ktorem ma obecnie trzy lata.Nie glodujemy,nie dziadujemy i jestesmy w stanie wyjechac co roku na wakacje. najwazniejszy jest jezyk i obrotnosc jesli wam tego nie brakuje to mozesz sie nie martwic.Trzeba znac jezyk,bo wszystkiego za ciebie nikt nie zalatwi.A jak sie ma dziecko to jest zawsze wiecej do zalatwiania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×