Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hej dziewczeta

dziewczyny, czy bez cwiczen jestescie w stanie utrzymac ladna sylwetke?

Polecane posty

Gość hej dziewczeta

czy tylko ja tak mam, ze jak zaprzestaje cwiczyc, to raz dwa flaczeje, nie jestem juz tak jedrna, tylek znow nie taki jak bym chciala itp. kocham cwiczyc, ale czy to znaczy, ze zeby dobrze wygladac, bede musiala robic juz to zawsze? nie zawsze jest kasa, zeby wykupic karnet. im jestem starsza tym mniej sie ruszam, moim jedynym ruchem jest spacer, czasami rower-chcoiaz kocham jezdzic i to by bylo na tyle:O prosze o niekasowanie watku z forum uczuciowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
niestety mam to samo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz niestety nie jestem w stanie:( a tak serio to bylam w stanie poprzez odpowiednie odzywianie sie. Ogolnie zawsze bylam szczupla, jak sie stresowalam to wrecz chuda i raczej cale zycie dbalam o to by nie chudnac tylko jesc. No i zawsze cwiczylam od kiedy pamietam, ale od tego czlowiek tez chudnie wiec trzeba uzupelniac odpowiednia dietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ok 24 roku życia
miałam ładną sylwetkę bez cwiczen a potem już niestety trzeba cwiczyc. Nie rozumiem - nie masz kasy na karnet wiec nie cwiczysz? A co w domu nie możesz cwiczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w domu to takie cwiczenia to nie cwiczenia chyba ze ktos ma w domu odpowiedni sprzet a poza tym ciezej sie w domu zmobilizowac, wiem po sobie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczeta
ja tez niby zawsze szczupla, ale nie bylam jedrna. teraz gdy rok temu zaczelam cwiczyc wygladam dobzre, jednak przez wakcje nie chodzilam na aerobik i znow sie zaczelo odkladac. mam do tego straszna tendencje do rozlazlego tylka i boczkow. w domu moge cwiczyc, ale nie mam szczerze mowiac takiej motywacji. na aerobiku jest swietna zabawa, wychodze stamtad odprezona tez psychicznie, wiec chyba warto wydac tez te kase dla zdrowia psychicznego:P nie wiem, chyba, ze sciagnelabym sobie filmy z cwiczeniami, to moze bym sie bardziej zmotywowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczeta
a ja kocham jesc, moglabym wpierdalac na okraglo i niby wygladam dobzre, ale mam jakby za malo miesni w stosunku do tluszczu, wiec nie jestem taka fajna, jedrna, ubita, tylko zaraz flaczeje, jak zapomne o diecie i cwiczeniach. nie chce byc chuda. chce miec kobiece ksztalty, ale byc sprezysta, jelsi wiecie co mam na mysli. chcialabym tez plywac na basenie, ale u nas sa beznadziejne i drogie. moze ja juz zapomnialam, al jak mozna w miare tani sposob nie tracic kondycji? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ochote na rowerek treningowy albo bieznie albo cos po ten desen :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zmien diete?
zamiast bialego pieczywa jedz razowe, zwykly makaron zastąp pełnoziarnistym albo ryzowym. patrz na ilosc tluszczu w produktach.. zamiast cukru slodzik.. jedz otreby bo maja duzo blonnika..te rzeczy niewiele zmieniaja smak potraw a na dluzsza mete daja efekty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z byciem ladnie wyrzezbionym jest problem, ale jak sie normalnie je to nic sie nie odklada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczeta
jem razowe pieczywa(biale tez, ale b. rzadko), ogolnie pieczywa nie jem duzo, cukru nie uzywam(no ale uwielbiam slodycze i ciezko mi z nimi zerwac):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na pewno nie utrzymacie od
ciaglego przesiadywania na kaffe. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczeta
ale ja jem w miare normalnie, unikam czipsow, nie pije slodkich napojow, sokow, preferuje wode. ok, mam napady obzarstwa:P, zlwaszcza, gdy mi smutno, mam stresa i inne negatywne emocje, ciezko mi nad tym zapanowac no i te slodycze, ale kurcze, ani nie jem fast foodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafe sa same paszteciary
:Pz dupa jak stodola :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby stodoly byly jak moje dupa, krowki by pozdychaly braku dachu nad glowa :D Ja mam ten bol, ze od cukru jestem uzalezniona :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×