Iść czy nie iść na wesele mając żal do P.Młodego...;-/??

Sprawa wygląda tak waham się nad pójściem na ślub i wesele... mój narzeczony dostał zaproszenie od swojego hmm jakby to powiedzieć "dawnego przyjaciela", kiedyś między nimi bardzo dobrze się układało, znają się jeszcze od czasów szkolnych, przyjaźń wydawać by się mogło na całego. Lecz teraz już można raczej mówić o znajomości ponieważ owy "przyjaciel" kilka lat temu, delikatnie powiedziawszy bardzo nieładnie zachował się w stosunku do nas, a ściślej mówiąc do mnie i bardzo nam zamieszał i narobił świństw...:-/ za co nawet nie przeprosił, po tym wszystkim kontakty ograniczyły się do minimum. Szczerze mówiąc nie bardzo uśmiecha mi się to wesele a narzeczony jakby już trochę zapomniał o przykrościach jakie nam sprawił i widzę, że miałby ochotę pójść. Ale stwierdził, że jeżeli nie mam ochoty to nie pójdziemy. Nie wiem co teraz:-/ Czy iść ze względu na narzeczonego czy dać sobie spokój:-/

trudno sie wypowieadać, jak sie sytuacji praktycznie nie zna. Jesli nie chcesz isć, to nie idź. Twój facet może pójsć bez ciebie

isc na slub. mialam podobna sytuacje ale z byla eks przyjaciolka. tyle ze dostalam zawiadomienie o slubie. ale wahalam sie nawet czy isc na slub.ale poszlam z mezem. i nie zaluje. na wesele bym nie poszla-zle bym sie czula.

A mogłabyś powiedzieć jaka to była sytuacja? Myślę, ze od tego dużo zależy...