Pomocy nie wytrzymam z tym dzieckiem !!!!

Jestem z facetem który ma 39 lat ja mam 20 rok temu był jeszcze z żoną ale ją zostawił i zaraz po tym ona urodziła . Dziecko jest małe i prawie cały czas mieszka u nas . tylko że mój facet w ogóle się nim nie zajmuje tylko ja . Ja nie mam doś w wychowywaniu dzieci . I już mam tego dość nie mogę nigdzie wyjść ani nic zrobić bo się nim zajmuje . A jak coś źle zrobie to on sie drze i wścieka się pomocy

:O

aha yhy uhu mhm to po co z nim jesteś?

Bo go kocham i nie chcę go zostawiać i nie jestem szmatą bo on od żony odszedł nie z mojego powodu

Dla mnie to nie do wiary... chyba to prowokacja? To skoro się drze, to ty tez wydrzyj się na niego, że to jego dziecko

a dlaczego prawie cały czas dziecka mieszka u Was i Ty się nim zajmujesz???

Bo jego matka pracuje i podrzuca je do niego w wogóle on ma je trzymac pon sroda piatek i niedz i ja się nim zajmuje nie mam już sił nie chciałam dziecka i on o tym wiedział a teraz

to nie narzekaj!!!każdy jest kowalem swojego losu, bo to jest Twoja swiadoma decyzja bycie z takim gościem co zostawia zone z niemowlakiem!!!!!!!!! wychowasz mu dziecko i potem kopnie Cie w dupe!!!! Przepraszam Cie ale taka jest rzeczywistość!!!

to że mnie utzrymuje i u niego mieszkam nie zanczy ze mam być niańką jego bachora, wstarczy że daje mu doopy za co nie płaci

Jeśli to prawda, to wg mnie problem lezy w tobie, a nie dziecku. Dlaczego w tak młodym wieku z nim już mieszkasz? Normalnie się studiuje, biega po koleżankach. No i ta rodzina to chyba patologia. Masz 20 lat i związałaś się z kimś co zostawił zonę w ciazy? Rozumiem jeszcze, jakbyś była w podobnej sytuacji, np. tez z dzieckiem...

Fajnie się urządzili. Za opiekunkę do dziecka zapłaciliby więcej. Współczuję. Zastanów się trochę nad tym kim w tej relacji kilku osób jesteś i czy na pewno tego chcesz.

zal dziecka-raz tu raz tam .....i z tego co piszesz to nikt za bardzo go nie chce.Przykre.....

"Trzymać" to może rolnik krowy u ciebie na wsi. Dziecko nie jest niczemu winne nie prosiło się na swiat. Nie zastanawiasz sie jakim człowieikiem jest twój wspaniały facet skoro zostawił żonę zaraz przed porodem?? To w połowie jego dziecko dlaczego ma się nim opiekować tylko mama.....?? Żebyś miała czas na gruchanie z kochasiem??

Powiedz mu spokojnie że nie dorosłaś do roli bycia matką jego dziecka i jeśli tego nie zaakceptuje to po prostu odejdziesz

to ostatnie to nie ja ktos sie podszywa on nie jest patologią zostawił ją bo dowiedział się że ona go zdradzała ja studiuje tylko zaocznie i tu też jest problem bo on mówi że musi wyjść i nie ma z kim dziecka zostawić

Jak to się stało, że zamieszkałaś z nim w wieku 20 lat???

Ale ja kocham to dziecko tylko nie mogę ciągle z nim siedzieć bo nie mam w ogóle czasu dla siebie

dziewczyny to prowokacja nie ma co sie denerwować !!!!

Moim zdaniem to on cię wyrażnie wykorzystuje. Bierze dziecko do siebie bo ma wyrzuty sumienia a to go wyrażnie uspakaja. Jeżeli nie chcesz opiekować się jego dzieckiem to mu to powiedz. Jeśli cię kocha to zrozumie.

to może to nie jest jego dziecko

poznałam sie z nim po tym jak zostawil zone i tak jakos wyszlo sama nie wiem

jego robił testy

Mama to sie nim prawie wcale nie zajmuje

Jak dla mnie to provo!

nie będe was przekonywać ale nie niestety komu się chce wymyślać takie rzeczy zastanów sie

Facet w średnim wieku, rozwiedziony, związał się z o połowe młodsza dziewczyną. Na dodatek to człowiek, który zostawił zonę w ciąży i swoim dziecmiek wcale nie ma ochoty się zajmować. Zastanów się czy chcesz z kimś takim być, bo możesz popełnić duży błąd. jak dla mnie facet nie jest dobrym materiałem na partnera i ojca.

pamiętaj, że jak on potrafił zostawić żonę w ciąży, to na pewno bez trudu zostawi kiedyś ciebie...prędzej czy później...tacy faceci się nie zmieniają...tylko zmieniają partnerki...

Tylko ja nie chce go zostawić to że zostawił żonę nie oznacza że zostawi mnie

a nie masz czasem tzw. zależnego zaburzenia osobowości? Poczytaj o tym, wile kobiet to ma.

nie mam nic takiego nie musisz robić sobie żartów i być nie miła