mam kolezanke, ktora musi byc zawsze grzeczna

Mam naszieje ze uda mi sie to zobrazowac ;) To jest jedyna taka osoba jaką znam i... nie rozumiem. Ona musi być po prostu idealna. Idealna ale inaczej. - siedzi przy biurku zawsze wyprostowana, nogi rowno na podlodze, chocby tak miala godzinami siedziec. nigdy w zyciu nie palila, nie pila nic z tych rzeczy (ona po prostu tego nie chce robic - uwaza to za zle). - nigdy w zyciu8 nie zrobiloa nic zlego - nie uzyla ani jednego przeklenstwa, nie podniosla na nikogo glosu! ZAWSZE milutka upszejma z piskliwym glosikiem. łolaboga...

może w nocy zabija koty i uprawia namiętny seks z sąsiadem spod czwórki :D.

uuuuu nigdy nie mów nigdy

też taką udaję przy ludziach

cicha woda brzegi rwie ;D

ona nie udaje... taka po prostu JEST! znam ja juz z 10 lat... bez zmian

ale problem polega na tym, ze ona uwaza to za cos dobrego i ze tylko tak powinna sie zachowywac... ze to jest idealne i mam wrazenie, ze cala reszte uznaje za gorszych..

Dobrego postępowania nie należy nigdy krytykować.

Też taką znam :D frapująca istota..

no i słusznie

po prostu lubi taką być i nikt nie ma prawa jej tego zabronić. musi być cholernie nudna ?

nie krytykuje, tylko nie rozumiem... i uwazam, ze cos z na nie tak, bo nie ma takich ludzi... ze robi to wbrew sobie! tylko po co??

ha ha i pewnie zawsze wypierdza ten sam rytm taka jest idealna , o !

Moj ojciec też jest świety, tylko w innym trochę znaczeniu. nigdy nic złego o nikim nie powie, no chyba że o kims, kto jest bogaty - ale o kimś biednym nie wolno np. powiedziec, ze jest brzydki, bo o biednym po prostu nic złego nie wolno powiedzieć :/ Nie upomni sie o swoje, nie zwróci nikomu uwagi, że został xle potraktowany, że mu sie to nie podoba, nie stara się, zeby gdzies sie dopchać przed innymi, tylko przepuszcza jak jeleń. On chyba byl wychowany badzo po katolicku. I nie wychodzi mu to na zdrowie. Ma w sobie mnóstwo frustracji, mnóstwo nieuwolnionej złosci, niskie poczucie wartosci. Kurwa nie warto być świetym

taki czlowiek :)

znajoma, albo lepiej! przyjaciolke. wydaje sie jedyna stala, bezpieczna przystania w tym beznadziejnym chaotycznym zyciu :O

moim zdaniem nigdy w ZYCIU nie peirnela cyz nei beknela ;p raz jej cos powiedzialam o dlubaniu w nosie w czasie wolnym to byla strasznie zazenowana, jakbuy ona baboli nawet nie wydalala :DD

Pomyśl co się stanie jak to "całe zło" w końcu ujdzie z jej cycków

" Pomyśl co się stanie jak to "całe zło" w końcu ujdzie z jej cycków " moim zdaniem ona dawno w sobie stlumila te uczucia i jezeli keidys moglo to grozic - ujscie calego zla - to juz daaawno nauczyla sie to na zawsze niwelowac...

ha ha , na pewno wypierduje w kiblu marsz mendelsona

e tam pewno w domu wyżywa się na rodzeństwie, albo na kocie

i napewno nie ejst taka idealna za jaką się uważa.

Albo dziko ujeżdża swojego faceta i rano jest uśmiechnięta, delikatna, czarująca.

:D też możliwe

mowila mi, ze oni zawsze przy zgaszobnym swietle :DD jak z niej wydusilam ;p " Albo dziko ujeżdża swojego faceta i rano jest uśmiechnięta, delikatna, czarująca."

no a co miała Ci powiedzieć :o

jak to co? kazda normalna osoba odpowiedzialaby mi: "odpierdol sie" :P

no ale ona nie klnie, poza tym chciałą dalej zgrywać idealną, więc musiała inaczej powiedzieć

skoro przy zgaszonym świetle.. to chyba idealna taka nie jest ;D hahaha

A może oni tak lubią ?