Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfvdgfg

wierzycie w reinkarnacje?

Polecane posty

Gość dfvdgfg

jak nie to w co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura bura
ja trochę tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w nic nie wierzę
ale akurat reinkarnacja to moim zdaniem najdziwaczniejszy z pomysłów - akurat duży jest sens przeżywania życia kilka razy w różnych ciałach, skoro i tak się nie pamięta poprzedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mamcia
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah..haa
reinkarnacja jest najbardziej sensowna, ktora istnieje rowniez w religii chrzescijanskiej, ale tylko niewielu myslących wie zo to tylko kwestia nazewnictwa. stan nirwany osiąga sie dopiero jak sie przezyje dane zycie w odpowiedni sposób tz. rozumiejąc jakimi zasadami nalezy sie kierowac przekładając to na praktyke dzieki czemu bedac dobrym człowiekiem mozna osiagnac ten stan dalej nie reinkarnując, w religii chrzescijanskiej nazywa sie to zyciem wiecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w nic nie wierzę
ale żadne kolejne życie nie zbliża mnie do raju - nic nie pamiętam, nie uczę się na błędach, nie wynoszę żadnych wniosków z poprzednich żyć - więc muszę życ tyle razy aż fuksem trafi mi się dobrze przeżyte życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kościelna ale była
W poprzednim wcieleniu wierzyłam, ale teraz już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
tylko śmieszy mnie jedno- ludzie powinni używac terminu - marzycie a nie wierzycie... Bo każdy gada o tych "wierzeniach" w kontekście, co chciałby żeby było. Ja myślę, że reinkarnacja jest - czuję to podświadomie. No i byłoby to b. sprawiedliwe, niż mieć jedno zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,oczywiście,że wierzę :P i właśnie dla mnie nie byłoby sensu,żeby zeszłe życia pamiętać..mogłabym to wyjaśniać ale nie chce mi sie,tyle razy to robiłam :D kiedyś sami to pojmiecie Ci co jeszcze nie wierzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah..haa
a ja wnic nie wierze - niestety opanowanie pamietliwosci poprzednich wcielen potrafi tylko niewielu ludzi na swiecie, dniami cwicza odpowiednie medytacje ktore pomagaja im zapamietywac takie rzeczy, jesli zas chodzi o "zwykłych" ludzi, to coz, trzeba miec szczescie aby byc dobrym juz w mlodosci i tak ciagnac cale zycie, ale nie jest to niemozliwe bo jak wiesz istnieli/ją tacy ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bo to nie ma sensu. Jest taki szczegół mały który powoduje że ta teoria się kupy nie trzyma. Kilka tysięcy lat temu było znacznie mniej ludzi i zwierząt na świecie niż dziś. Skąd się więc biorą nowe rzekome dusze? Produkuje je się w fabryce jak jak kolejne flaszki spirytusu? Poza tym co niby by się miało reinkarnować? Dusza to kit! Nie twierdzę że Bóg nie istnieje, jestem teistycznym agnostykiem, nie twierdzę że nie istnieją aniołki, diabełki, duchy i inne stworki. Ale on są sobie stworkami a my jesteśmy ludźmi! Człowiek jest człowiekiem, zwierzęciem jak słoń, wielbłąd czy świnia tudzież jeżozwierz, a nie duchem! Nie można być słoniem i człowiekiem! Tak samo nie można być duchem i człowiekiem! My jesteśmy istotami materialnymi, a istoty niematerialne są istotami niematerialnymi jeśli istnieją takowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wierzę w to. ale dawno temu znałam kilka osób, które w to wierzyły. A najlepsze jest to. że każda z tych osób w poprzednim wcieleniu była albo księżniczką, albo kimś bogatym, albo kimś mającym władzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrh
reinkarnacja istnieje, za pewniaka mogą uznac ludzie tacy jak ja, ktorzy obecnie spotkali sie z kims (jego duszą) z kim w poprzednim wcieleniu mieli z jego duszą cos wspolnego. swojej hostorii nie chce mi sie opisywac, ale napisze tylko tyle, ze w trakcie tego zdarzenia i jak opowiadałam, wszystkim, nawet niedowiarkom i osobom ktore na wszystko mają wytłumaczenie (zapomniałam tego okreslenia na R :P ) gały z orbit wyszły :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gtrh Normalnie napisał bym że pierdolisz i ten ktoś z którym się spotkałaś też pierdolił, ale dziś mam nastrój do polemiki. A więc ok, są takie osoby które twierdzą że są świadome swoich poprzednich wcieleń i nikt im nie udowodnił że pierdolą, są w stanie podawać róże fakty i szczegóły historyczne, szczególe wrażenie robią takie dzieci, bo skąd dziecko to ma wiedzieć. Ale co z tymi duszami które przechodzą do kolejnych wcieleń? Rozmnażają się przez odbycie stosunku seksualnego lub przez pączkowanie? Przecież ile było zwierząt i ludzi na świecie tysiące lat temu a ile dziś? Czy ktoś mógł być w poprzednim wcieleniu bakterią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah..haa
ten ostatni - dobrze rozkminiasz, narazie nie mam tak duzej wiedzy - Biblii tez nie mam całej przeczytanej - aby wiedziec gdzie naprodukowano tyle dusz, natomiast ludzie mowia ze w duchy nie wierza, a duchy to ludzkie dusze. dzis był bardzo ciekawy program i temat o tym (o duszach) na Planete, szkoda ze nie widziałes. oczywiscie mozna przypuszczac ze te wszystkie dziwne straszne sytuacje wywołały nie dusze, poltergeisty czy cos podobnego ale aniolki, tylko za duzo ludzi czuje, widzi ( osoby potrafiące kontaktowac sie z duchami) dusze co potwierdza ich istnienie, ja i bez tego w nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrh
ten ostatni niedziel mam wrazenie ze masz mi za złe ze mnie to spotkało, po chuja sie tak burzysz, to nie jest normalne... a ten ktory ze mną pierdolił nie mogł pierdolic bo był jeszcze dzieckiem wypowiadajacym proste pojedyncze slowa... tak to jest jak sie tematu nie zna a próbuje innym wcisna swoje gówno warte racje.. twoj umysł jest zbyt ograniczony aby pojąc takie rzeczy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Ale co z tymi duszami które przechodzą do kolejnych wcieleń? Rozmnażają się przez odbycie stosunku seksualnego lub przez pączkowanie? TYlko ty niedziel rozumiesz to trochę "prymitywnie". Niektóre rzeczy sa trudne do zrozumienia, bo my jesteśmy ograniczeni przez mózg, który rozumie tylko to, czego doświadczył. Np. potrafisz zrozumieć nieskończoność? Bo ja nie... Ale to przez mój ograniczony rozum, który się na ziemi z tym nie zetknął. Może nie ma typowej "duszy", może jej rolę pełni mózg? Może "dusze" biora się z jakiiejś energii, może jest coś takiego jak zbiorowa jażń - może to właśnie jest bóg? Zresztą reinkarnacja obejmuje nie tylko ludzi. To co z tego, że kiedyś było mniej ludzi? Może wtedy byłeś dżdżownicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Co do niepamiętania poprzedniego życia t- jest wręcz błogosławieństwo. Wyobraźcie sobie byc zbrodniarzem w jednym życiu i pamietac o tym przez kolejne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to bardziej prawdopodobne niż raj a w nim 72 hurysy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćikusia
to wszystko jest pokrecone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćikusia
po co to wszystko skoro nie pamietam kim bylam...jestem i mnie nie ma..koniec mojego zycia...bo nastepnego nie bedzie..w poprzednim wcieleniu jesli istnieje tez tak myslelismy...ale jest internet..gdyby to istnialo zachowalyby sie jakies informacje prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierzę w to od dziecka, a mam juz ponad 50 lat. Wtedy nikt o tym nie mowil. Skąd więc wiedzialam? Nie znam odpiwiedzi na to pytanie. Wiem natomiast że każda "dusza"się dzieli, jeśli kiedys spotkamy kogoś i wydaje nam się że znamy tego czlowieka na wylot to znaczy że spotkalismy część tej samej duszy. Co jest ciekawe, musi to być puerwsze wrazenie np po uslyszeniu glosu, nawet jesli jeszcze nie widzimy kto mowi. Przeżyłam to więc wiem o czym mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexoholik
ja wierze w sex tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bo to głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko co niesie za sobą choć ćwiartkę głupoty jest dla mnie głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierzę w reinkarnację ale tylko wewnątrzgatunkową, tylko człowiek w człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×