Wysadzanie na nocnik 7 miesiecznego dziecka

sukces nie polega na tym żeby dziecko zrobiło siku (zgodnie z grafikiem ) do nocnika ,tylko żeby zawołało gdy będzie odczuwać taką potrzebę . Kilka osób które wysadzały dziecko od 6 czy 7 miesiąca , z wielkimi sukcesami zresztą , skarżyło się że w po roku dziecko przestawało chcieć z niego korzystać i, i tak musieli "tradycyjnie" uczyć dziecko nocnikowania ... Słyszałam o tym że całkiem małe dzieci pokazują że chcą się wypróżnić ale to zanika więc taki 6 czy 7 miesięczniak już jest za duży . Trzeba by zaczynać od pierwszych dni życia :P

mamaprzyszłego maluszka ---->kłóciłabym się z tą oszczednoscią , bo wbrew pozorom wielorazówki niby sa drozsze jak sie kupuje na poczatku , ale tak naprawde sa duzo tansze i słuza bardzo , bardzo długo , mozna na nich wychowac kilkoro dzieci :-D Więc pisanie ,ze uzywasz drozszych pieluch jest przesadą , bo tak naprawde sa tansze :-D i na nich oszczedzach niz jakbyś kupowała co troche pampersy

ja sadzałam małego jak już sam stabilnie siedział,czyli w 6 miesiący,w 9 zaczął chodzić,około roku wołał siusiu a w 18 miesiącu pożegnaliśmy się z pieluchami w dzień a w 24 w nocy:)polecam sadzanie na nocnik dziecka jak już stabilnie siedzi:)

do trzydziecha - i tym sposobem starciłaś duzo czasu , bo wiekszosc dzieci przestaje uzywac pieluch w 18 czy 24 miesiącu , mimo ze nie sa sadzane tak wczesniej :-D Bez sensu jest to co piszecie , bo fakt faktem i tak uzywacie pieluch i tak :-D A tak na marginesie , ja nie wysadzałam tak jak wy wczesnie , a mimo to jak zdjełam mojemu pieluche w dzien tak samo i w nocy :-D Nauczył sie w jeden dzien . A z tego co ty piszesz twój uzywał mimo wszystko jeszcze w nocy - zadna rewelacja ten wasz system .

ja nie wysadzałam , a też mój syn pożegnał się z pieluchami około 1,5 roczku no może ze dwa miesiące później ;)

Naczytają się książek, nasłuchają pierdół od znajomych, koleżanek i z telewizji, naczytają bzdur w internecie a potem dziecko musi żyć zgodnie ze schematem: czytanie książek już w życiu płodowym, muzyka poważna do zasypiania po urodzeniu, żółtko koniecznie od 6 miesiąca, siedzenie najlepiej w pierwszym dniu 6 miesiąca, chodzenie od 8, na nocnik od 6... a potem biegłe mówienie po angielsku zanim skończy 4 lata:-( Dziecko nie da się podporządkować pod schematy i zasady. Jedne dzieci potrafią pewne rzeczy wcześniej inne później. To zaden wstyd że 2latek sika w pieluchy ani żaden powód do dumy że 6-miesięczne dziecko, przypadkowo zresztą, nasikało do nocnika:-( Czasami jak czytam kafeterię to wydaje mi się że wszystkie dzieci na kafe są po prostu genialne. Nie przeczytałam tu o żadnym które zaczęło chodzić powyżej roku - a podobno aż 40% maluchów stawia swoje kroki po ukończeniu 12 miesiąca. Śmiejecie się z mam których 2 letnie dzieci chodzą w pieluchach i piszecie ze to z ich lenistwa. A skąd wy to za przeproszeniem wiecie???? Jak zwykle pełno tu wszechwiedzących bab co mają receptę na wszystko i są lepsze od wszystkich:-(:-( I dla ścisłości - moja córka ma 7 miesięcy. Siedzi sama, nie chodzi, nie raczkuje, nie powiedziała jeszcze żadnego sensownego słowa. Za to super się bawi, śmieje, robi kosi kosi. Na nocnik jeszcze jej nie sadzam. Sika w pieluchy! Jest po prostu niemowlakiem i takie jej prawo.

"smiesza mnie niektóre mamy " to jest niemowlęta i mają prawo sikac w pieluszki Tak samo jak zaden wstyd gdy dwulatek nadal si8ka w pampersa , bo przyjdzie pora na zdjecie pieluszki i jesli do tego dorosło oduczy się moementalnie Wysadzanie dwumiesieczniaków czy nawet 7 miesięczniaków - ludzie porabało was ???? :-0

Dzisiaj jest taka moda żeby niemowlak wszystko robił jak najszybciej. Najlepiej od urodzenia. A jak nie gaworzy, nie śmieje się, nie siada, nie raczkuje, nie mówi, nie sika na nocnik i nie chodzi w określonym terminie to wielki zawód i że niby coś jest z nim nie tak:-( To z takimi 'nowoczesnymi mamusiami' jest coś nie tak bo egoistycznie starają się zrekompensować swoje własne mizerne życie super szybkimi postępami swojego nadzwyczajnego dziecka.

ja też kiedyś widziałam program o niemowlakach które od urodzenia zawiesza się nad kiblem... zdrowo pojechane:-(

"To z takimi 'nowoczesnymi mamusiami' jest coś nie tak bo egoistycznie starają się zrekompensować swoje własne mizerne życie super szybkimi postępami swojego nadzwyczajnego dziecka." tak sie sklada, ze moje zycie jest swietne - na nic nie moge narzekac, mam sliczne dziecko, kochajacego meza, ladne mieszkanko i dobrze platna prace wiec twoja teoria sie nie sprawdza. A to ze czytam o nowych metodach wychowawczych i to nie tylko tych ktore sa polularne w polsce tylko zagranica rowniez to oznacza ze nie mam ograniczonego umyslu jak co niektorzy. Nie uznajecie niczego nowego i najlepiej zeby dzieciak chodzil w pampersach do 3 roku zycia albo i dluzej. A czemu muslicie producenci robia coraz wieksze rozmiary pieluszek? wciska sie ciemnote ze dziecko nie potrafi kontrolowac swoich zwieraczy do 2 roku zycia i przed tym czasem nie ma co zaczynac nauki. No tak, wlasnie o to chodzi koncernom zebyscie jak najdluzej kupowaly pieluszki. Ciekawe czemu w latach 70 jak nie bylo jeszcze pieluszek jednorazowych to dzieci szybciej uczyly sie korzystac z nocnika? a wysadzania na nocnik nie oznacza ze dziecko ma siedziec pol godziny az cos zrobi - ja sadzam swoja i jak nie robi od razu tzn ze jej sie nie chce - nie spedza na nocniku dluzej niz pol minuty. a jesli o ta metode to mozna zaczac na starszym niz 4 miesiacznym dziecku ale nauka potrwa dluzej bo zdazyl juz nauczyc sie sikac pod siebie i uznaje to za normalne

wysadzaj swoje dziecko dalej od niemowlaka , a moze nawet zacznij od nowrodka Nie plec bzdur o niekontrolowaniu zwieraczy i jeszcze innych rzeczach :-0 Wszystko zalezy od rodzica i dziecka kiedy opanuje sztuke wołania siusiu , dziecko musi byc tego swiadome Czytaj sobie dalej nowosci ,ale nie pisz ze inne matki , które nie zdecydowały się sadzac 3 miesieczne dziecko na nocniku sa ograniczone Bo to ,ze tego nie robia , nie znaczy ,ze nie poznaja swiata i nie ineresuja sie nowymi metodami wychowania dzieci Zreszta takich metod było wiele i jakos dziwnie po 5 -10 latach okazywało się ,ze naukowcy się mylą I tak na koniec , to ze ty to robisz nie znaczy ,ze twoje dziecko opanuje tę sztukę bardzo szybko , zebys sie nie zdziwiła jak sie okaze ,ze mimo wszystko nadal sika w pieluche np w nocy Bo jakos ta metoda nie do konca sie sprawdza , a dzieci mimo wysiłków rodzica nie potrafią przespac nocy bez pieluchy do 24 - 30 miesięcy

pierdolnij się w łeb i zawołaj a-kuku! jak można sadzac na nocnik 2 miesięczne niemowle??? chyba wypiłas o jedno piwo za duzo dzisiaj....

ma 13 miesięcy, chodzi tylko za jedną rączkę bo sam się jeszcze boi. nie WYSADZAM go jeszcze bo mam w mieszkaniu wszędzie wykładziny. jestem złą matką prawda???na szczęście moje dziecko jeszcze o tym nie wie i uśmiecha się ciągle do mnie i całuje:P

wiecie co? obie strony przesadzaja w swoja strone. Bo rzeczywiscie sadzanie na nocnik 2 miesieczniaka jest glupota tak samo jak wkladanie pampersa dziecky powyzej 2,5 roku zycia . Jakos nasze babki matki umialy znalezc w tym wszystkim zloty srodek, tym samym wiekszosc mojego pokolenia byla uczona 'nocnikowania ' w przedziale 10-18 miesiecy, i zyjemy, spytajcie rodzicow jak bylo z wami, ja podobno nie potrzebowalam pieluchy w wieku 13 miesiecy, brat w wieku 15 miesiecy, kuzynka jedna miala chyba 11 miesiecy . Ale wszyscy osfajalismy sie z nocnikiem w okolicach 10 miesiecy i nikt z tego afery nie robil.

Coś nerwowo się zrobiło :/ Każdy wypowiada swoje "mądrości', a fakt jest taki, że KAŻDE dziecko jest inne! Ja przyznaję i NIE ściemniam wysadziłam moją córeczkę jak miała 7 m-cy i to nie dlatego, że chcę mieć genialne dziecko tylko dlatego, że miała zatwardzenia i na siedząco chciała robić ale było jej ciężko, a jak ją kładłam to był płacz, więc posadziłam na nocnik i od tamtej pory codziennie po nocy jak rano wstaje, po śniadanku, po obiedzie i deserku siada na nocnik i zawsze coś zrobi. Od tamtej pory nie wiem jak to jest zmieniać dziecku pampersa z kupą, bo ona już robi je na nocnik zawsze po śniadanku i deserku. Cała afera na topiku chodzi o "wołanie" na nocnik - tak mi się wydaje. Ja sadzam i sadzać będę, bo wiem, że mojemu dziecku jest łatwiej i lżej zrobić kupke, a nóż uda nam się jak bodajże "trzydziestceeee" i w wieku 18 m-cy pożegnamy pampki :) Dodam, że nie oszczędzam na pieluchach,bo takie sygnały też tu widziałam! Mogę oszczędzać na wszystkich ale nie na dziecku! Aha swoją drogą nie obrażajcie innych, bo jak pisałam wyżej każde dziecko jest inne i wiele z Was zaprzecza pisząc, że "nowoczesne matki naczytały się książek i chcą mieć genialne dzieci", a przepraszam fakt, że niektóre wysadzacie po 18 m-cu to nie jest schemat i info książkowe????

A mi się wydaje że cała afera jest właśnie o to że niektóre mamy wysadzające dziecko od 6 miesiąca życia próbują udowodnić że te które tego nie robią są zacofane, mało nowoczesne i źle wychowują dzieci. Ja uważam że trzeba się przede wszystkim kierować zdrowym rozsądkiem i bacznie obserwować swoje dziecko. Każda rozsądna mama sama wyczuje kiedy jest najodpowiedniejszy moment na nocnik i nie będzie się starała ani pospieszać malucha ani czekać w nieskończoność z decyzją. A co do wszelkich nowinek i porad to zawsze trzeba podchodzić do nich z rezerwą. Mało to już było świetnych porad jak należy wychowywać dzieci. Co kilka lat jest coś nowego i za każdym razem wciska się mamom że to jedyna słuszna droga.

"Jakos nasze babki matki umialy znalezc w tym wszystkim zloty srodek, tym samym wiekszosc mojego pokolenia byla uczona 'nocnikowania ' w przedziale 10-18 miesiecy, i zyjemy, spytajcie rodzicow jak bylo z wami, ja podobno nie potrzebowalam pieluchy w wieku 13 miesiecy, brat w wieku 15 miesiecy, kuzynka jedna miala chyba 11 miesiecy . Ale wszyscy osfajalismy sie z nocnikiem w okolicach 10 miesiecy i nikt z tego afery nie robil." ----> w erze pieluch tetrowych , gdzie kobiety musiały spędzić wiele godzin na praniu ich i praniu spiochów oraz gotowaniu pieluch nic dziwnego ,ze chciały aby dzieci jak najszybciej zaczęły robić do nocnika

Mi się wydaje że w dzisiejszych czasach też większość mam chce by ich dziecko jak najszybciej przestało sikać w pieluchy... no bo to jednak duży koszt i im dziecko starsze tym trudniej je zmieniać. Nadal większość mam stara się nauczyć siadania dziecka na nocnik między 10 a 18 miesiącem. I większość dzieci uczy się tej umiejętności właśnie w tym przedziale wiekowym.

Moj brat akurat urodzony byl w Stanach wiec on tetry nie nosil ale niewazne. Idac dalej:no i co? krzywda nam sie z tego powodu stala zesmy sie na nocnik chodzic uczyli wczesniej niz dzieci (srednio) obecnie? fakt ze teraz jest latwy dostep do wszystkiego ma byc w tym temacie czym bo nie rozumiem? A po co uzywac pampersy, zasmiecac srodowisko JEZELI DZIECKO ROZUMIE o co chodzi w nocnikowaniu , UDAJE mu sie, NIE JEST ZMUSZANE? co jest zlego w tym aby od czasu do czasu posadzic 8 miesieczniaka na nocniku, aby zobaczyc jak zareaguje? Co innego jak dziecko nie chce siadac, wscieka sie, nie lubi tego- wtedyjuz wspomnial powyzej, mama ktora dobrze zna swoje dziecko sama bedzie wiedziala czy juz czas na zdjecie pieluchy czy warto poczekac chodzby i kolejne poltorej roku...

kasza przyznaję Ci rację. Moja córeczka siada z wielką chęcią na nocniczek, a jaka jest szczęśliwa jak zrobi siku czy kupkę i biję jej brawo :) A za każdym razem jak ją sadzam to "coś" zrobi! Kupkę już od dawna robi po śniadanku i czasami deserku :) Ja nie biję się w pierś i nie żałuję, że posadziłam córkę na nocniku jak miała 7 m-cy. Co prawda robi mi siku jeszcze w pampki ale jej uśmiech i radość jak siedzi na nocniczku i potem jak patrzy i się cieszy jak zobaczy, że w nim coś jest jest bezcenne!

dziwnie to piszesz Niby dobrze ,ze dziecko się z tego cieszy , ale ty to opisujesz w dziwny sposób Nic nie mam do mam , które uzywają zdrobnien , ale u ciebie to przesada :-0 A dziecko owszem sadzac mozna ,ale tak opanuje ta sztuke w swoim własciwym dla siebie czasie Dwoje dzieci w t6ym samym wieku uczone robienia do nocnika moze tą czynnosc opanowac w zupełnie róznym dla siebie czasie :-p

Uważam, że każda szczęśliwa i kochająca/kochana matka używa zdrobnień. Ja nie widzę przesady w moich wypowiedziach. Jak każda matka jestem dumna ze swojego dziecka i mówię zdrobnieniami, bo są wg mnie słowami miłymi i "miękkimi" odpowiednimi przy małym dziecku.

mozna zaczac przyzwyczajac dziecko do nocnika jak juz opanuje dobrze siedzenie, pozniej jak juz zacznie chodzic to nie usiedzi na nocniku i nie bedzie wiedzialo co sie z nim robi. a moja juz bedzie wiedziala bo robi od czasu jak miala wlasnie 7 miesiecy

Witam! Ja wysadzam moja córkę odkąd skończyła 5 tygodni i od razu zauważyłam, ze takie małe dzieci wiedza o co chodzi. Co chce przez to powiedzieć. Dokładnie to co piszą w książkach o wychowaniu bezpieluchowym , takie malutkie dzieci wiedza, ze coś dzieje się z ich organizmem , w ich brzuszku i tak samo czują, ze maja mokra pieluche dlatego tez zaczynaja reagować i szybko kojarzą mokro z z tym co się dzieje z ich ciałem. Wedlug literatury, a przede wszystkim doświadczenia wielu mam na świecie małe niemowleta sygnalizują swoje potrzeby toaletowe jak inne potrzeby: jedzenia, przytlenia , snu. Ja świetnie czuje się z zaspokajaniem również i tej czwartej potrzeby fizjologicznej. W ciąży wiele się o tym naczytytalam i przekonała mnie naturalna higiena niemowląt, teraz odkąd ja stosuje jestem w100 % do niej przekonana. W każdej metodzie jednak chodzi o zachowanie zdrowego rozsądku i przede wszystkim postepowaniu według intuicji. Ja cieszę się świetnym, jeszcze lepszym kontaktem z moim dzieckiem i wierzcie nie chodzi o ilość zuzytch pieluch w ciagu dnia czy jak najszybszym pozbyciu się pieluszek. Kto spróbował i postępuje według idei wie o co chodzi i przede wszystkim nie krytykuje innych rodziców, które w inny sposób wychowują swoje pociechy;) pozdrawiam

tak jak mama sara - "wysadzam" synka od ok 2 m-c zycia i teraz jak kończy 4 m-ce wiem prawie zawsze kiedy chce kupkę, a poza tym co jakiś czas pozwalam mu lezeć bez pieluchy i wtedy wiem kiedy zacznie sikać :P NHN to poznawanie swojego malucha a nie tresura i oszczędzanie pieluch.

ej bez jaj, nie stać was na pampersy? ja uczylam dziecko, jak skonczylo 2 lata. W 2 dni zalapalo o co chodzi i pampersy juz mamy z glowy. Po co meczyc malutkie dziecko?

jakie poznawanie malucha? musialabym stac na dzieckiem 24 na dobe, a oprocz tego mam tez obowiazki i drugie dziecko. Zreszta z tego co czytam dzieci i tak zaczynaja kontrolowac swoj pecherz wlasnie okolo 2 roku zycia, a jak sie wysadza co 20 minut to nie ma szans zeby za ktoryms razem czegos nie zrobilo :D

wysadzać?! Co ono ci takiego zrobiło?!