Strasznie boję się pijanych ludzi.

Gdy ja nie piję, a w mojej obecności są nietrzeźwe osoby, dostaje takiego napadu lęku, że to historia... Drżenie, niemożliwość powstrzymania płaczu, nie panuję nad sobą. A gdy ta osoba zaczyna coś do mnie mówić, albo np. dotyka mnie, głaszcze, to prawdziwy koszmar. Powtarzam tylko "idź spać" albo przytakuję jej we wszystkim... Jest w ogóle taka fobia? Czy ktoś z Was tak ma? Co może być tego powodem?

Pewnie doświadczenie z pijanym ojcem na ten przykład, albo innym dorosłym w dzieciństwie. To zostaje na starość niestety, chociaż wydaje się nielogiczne.

mój brat codziennie pije mleko czy mlekiem można się upić?

o, widzę, że mam podszywa ;) nie mam brata, niestety :P Jack Sparrow, tylko, że właśnie moi rodzice rzadko piją i nie pamiętam żadnej sytuacji, która mogłaby tak na mnie wpłynąć. Jednak jeden z rodziców mojego rodzica miał problemy z alkoholem. Jest możliwe żeby jakiś lęk przeszedł na mnie genetycznie...? To jakoś wydaje się mało prawdopodobne ale sama nie wiem..