biale glizdy w kuchni -co to?

czesc wszystkim. wczoraj na blacie kuchennym znalazlam bialego robaczka glizde - wygladal jak ten z jablek tylko troche w wiekszym formacie. Zabilam go i juz wiecej o tym nie myslalam. Ale dzisiaj rano chlopak powiedzial mi ze tez znalazl takiego samego na barze.Troche mnie to zdziwilo poniewaz na barze stoi tylko wazon i nie ma stycznosci z niczym innym.Wiec czy te glizdy moga latac ? Naczytalam sie troche o molach spozywczych ale nie wiem czy to to. Czy mozliwe jest ze przypelzly z dworu? (mam oszklone drzwi w kuchni i caly dzien otwarte sa na ogrod)

może zarcie ci się zepsuło

oj,no o pewnie larwy moli.Niestety,cholerstwo okropne...Raczej nie przypelzly do ciebie,tylko w czyms byly,np w mace,kaszy,ryzu,itp....Przegladnij dokladnie szafki :-)

ten u gory to jakis marny podszyw. Dzisiaj wszystko przejrze- a jak jest z warzywami i owocoami? kupilam wczoraj sporo i szkoda mi wszystko wyrzucic

one w owocach to raczej nie,jesli to te mole spoz.

Mole spożywcze lęgną się w produktach typu ryż, kasza, mąka itd. Przejrzyj te owoce, może to coś innego.

owoce i warzywa juz przejrzalam bo moja pierwsza mysl byla ze to wlasnie z nich i nic podejrzanego nie zauwazylam. kurde obawiam sie ze to moga byc mole. znalazlam dopiero dwa wiec moze to dopiero poczatek

sprawdź mięso.

ja rok temu mialam z tymi molami przeprawe. Okropienstwo,rano chce sniadanie robic,i nie bylo dnia,zeby te larwiszcza nie pelzaly mi gdzies,az sie jesc odechciewalo,brrr.... Dlugo nie moglam sie ich pozbyc..

to pewnie mole spożywcze, niestety przynosimy je ze sklepu razem z makaronami, kaszami, ryżami, mąkami itd. Trudne do wytępienie :/ z tych glizd wyklują się takie ładne latajace. Jest duzo środków na to ustrojstwo, więc radze wybrać sie do sklepu i coś kupić. I z tego co wiem, to owoce i warzywa to nie problem, bardziej te suche pokarmy (herbaty też), wiec je przejzyj...zobacz czy w paczkach nie ma takiej bialej, delikatnej pajeczynki...jak bedzie od razu wyrzucaj.

a jak wygladaja te glizdy? bo moja byla dosc dluga okolo 1,5 cm wiec to chyba za duza jak na mola spozywczego

tydzień temu ,otwieram ... :O a tam pełno moli i glizd !!! Dobrze,że ten ryż był mi potrzebny na obiad bo wzięłabym i wstawiłabym do szafki bo często kupuję na zapas. :( Teraz jak kupuję ryż czy kaszę na zapas to otwieram w domu i sprawdzam!!!!

1,5 cm to akurat...poznasz je p tym ze beda sie z nich robily kokoniki np. gdzies pod sufitem w zaglebieniach szafek..no i pozniej sie wykluja i beda ci fruwac po kuchni, jak chcesz czekac i sie przekowac o tym co to jest, to mozesz...ale mole to najbardziej popularne cholerstwo w kuchni, wiec chyba nie ma na co czekac tylko działać, zeby ci sie za bardzo nie rozpanoszylo

fujjjjjjjj obrzydziłaś mi kolację :o :p

No i ja tez, znalazłam dzisiaj w kuchni te glizdy. i zaczęłam walkę, - zobaczymy kto wygra!

wszystko przejrzałam i nic nie było a może bierze się to od psa?

To na 100 procent larwy moli. Też miałam, psiknęłam jakimś świństwem na muchy i inne owady na szafki u góry i wytłukłam, Już jest spokój tylko trochę śmierdzialo.

Na 100% procent mole. Ostatnio pojawiły mi się w kuchni, więcej ich było w szafce z przyprawami, wywaliłam wszystko co było otwarte i pozbyłam się tego po 3 dniach.

Mam ten sam problem tyle że u mnie pod ŁÓŻKIEM już nie wiem co mam robić zwłaszcza że ma moim łóżku mam mnóstwo poduszek