Przyznac się jej ,że chodziłem do agencji towarzyskich ?

Za miesiąc ślub a ona o niczym nie wie...

tak, nie zbudujesz niczego trwalego na klamstwie

tylko zastanawiam się co to zmieni

moze zmienic na minus

ona bedzie wiedziala ze jestes z nia szczery w kazdym temacie

frajerze, PO ŚLUBIE I TAK BĘDZIESZ TAM CHODZIŁ, WIĘC NIE WIEM, SKĄD TEN NAGŁY NAPŁYW SZCZEROŚCI

ale czy trzeba być szczerym w każdym temacie ? to było zanim się z nią zacząłem spotykać

Daj sobie z tym spokój, zapomnij. Nie niszcz tego co masz.

Jezeli to bylo przed waszym poznaniem, to nie ma powodu, zebys jej mowil. A zreszta jak robiles to teraz, to tez nie mow. Zalamalaby sie. I daj sobie spokoj z agencjami.

JEST TAKIE MĄDRE PRZYSŁOWIE, ZE WILK MOZE I STRACIC SIERŚĆ, ALE NIE STRACI NAWYKÓW :-P :-P :-P bedziesz nadal chadzal do agencji, nie wazne czy przed slubem, czy po. nic tego nie zmieni i ty to dobrze wiesz

bo gdyby dowiedzial sie później to koniec związku TYLKO PRAWDA

czyli co , kobieta , która była "sponsorowana" dalej nawet po ślubie będzie do tego wracać ? nie rozumiem dlaczego zakladasz jako pewnik , że będe wracał do agencji. byłem sam miałem swoje potrzeby i tyle. teraz będe miał żonę. Niby skąd miałaby się dowiedzieć? Nie dowie się... chyba jednak jej nie powiem , nie będę ryzykował