jak mam rozumiec to zachowanie faceta?

dałam ogłoszenie na pewnym portalu ze szukam normalnego faceta i opisałam siebie napisalo duzo facetów i jeden wyjatkowo mi sie spodobał-były zdjecia, chyba przypadlismy sobie do gustu rozmawiamy od 3 tyg nic nie mowił o spotkaniu, a ja czekałam na jego propozycje az tu dzisiaj patrze na te ogłoszenia i widze ze on tez zamiescił podobne gdzie pisze ze szuka miłosci itp(poznałam po numerze gg) ja swoje usunełam wczesniej jak mam to rozumiec??

albo chce byś Ty zaproponowała spotkanie... albo dobrze mu się z Tobą gada, ale wyglądem mu nie odpowiadasz i szuka ładniejszej

twierdzi ze jestem bardzo ładna (jestem ladna) sam nie jest zadnym macho taki typ misia nie rozumiem o co mu chodzi napisałam mu ze wiem o tym ogłoszeniu i spytałam go po co ? on na to ze chciał zobaczyc czy ktos napisze.,..pfff

nawet sie nie spotkaliscie a ty od niego wiernosci oczekujesz.

nic nie oczekuje ale zdziwilo mnie to jakos przykto mi sie zrobilo

twierdzi ze jestem bardzo ładna (jestem ladna)" tytaj wszystkie ładne siedzą :D a te brzydkie wygrywają życie :D

" twierdzi ze jestem bardzo ładna (jestem ladna)" pokaż fotę :P "sam nie jest zadnym macho taki typ misia" powiem Ci, że im gorszy bazylicho tym ma większe wymagania "nie rozumiem o co mu chodzi napisałam mu ze wiem o tym ogłoszeniu i spytałam go po co ? on na to ze chciał zobaczyc czy ktos napisze.,..pfff" a ja chyba rozumiem... koleś chce, żebyś sama przejęła inicjatywę - nie zrobiłaś tego przez 4 tygodnie, to walnął focha i chce wzbudzić w Tobie zazdrość... chce Cię zmusić do zaatakowania... wg mnie dość żałosne

a mi sie wydaje, ze skoro facet nie ma zaklepanego to sie zabezpiecza szukajac dalej. jak w koncu stwierdzisz, ze "nic chyba z tego nie bedzie" to on bedzie mial nagrane spotkanie z kims innym. po co ma sobie odmawiac - w koncu wolny jest. spotkaj sie z nim po prostu ale po co takze ty masz wykluczyc tez inne znajomosci? zreszta jak dla mnie to jest dosc dziwne, ze sobie go jakby "zarezerwowalas". ustalcie cos razem najpierw.

odpuszczam sobie go nieenawidze gierek;;/ sama takich nie stosuje...czekałam na jego inicjatywe i sie nie doczekałam trudno

oj tez nie trawie takich gierek

jakich gierek? a co juz zareczeni jestescie?? 3 tygodnie gadania na necie, nigdy sie nie widzieli.. dzieciaki..

no ja tez czekam juz dluugi czas na inijatywe chlaopaka z bneta i nic,ale jest taki inteligenty, no po prostu swietny,wiec jest ok. a ja bym nie rezygnowala, bo ten Twoj po prostu może być ostrożny i dopiero jak Ciebie bardziej pozna, spotka sie z Toba to usunie tamto ogloszenie.

nie jestesmy razem ale skoro poswiecam mu kilka godzin dziennie na gg to wypadałoby zeby sie ze mna spotkał zanim zacznie szukac innej prawda? a to nawet propozycji heh

?>

nie znasz realiow netowych ?? pewnie nawija z kilkoma jednoczesnie, nie tylko z Toba

no przeciez nie musisz byc ta jedyna z ktora on gada. to po pierwsze a po drugie to kto ci ucial jezyk ze sama nie mozesz zaproponowac spotkania?