jest piątkowy wieczór,a mój mąż śpi...

:( i dodam tylko, że jesteśmy po ślubie zaledwie miesiąc...

bidulka obudź męża jak byłem po ślubie to co wieczór z niej nie schodziłem aż do teraz a jesteśmy dwa lata po ślubie

Staram się go rozumieć...jest zmęczony,więc śpi...tyle,że pracy wcale nie ma tak morderczej żeby padać z nóg,do domu wrócił ok 16...Mamy po 23 lata - ty nie jest wiek,żeby zasypiać przed 22:(

Skąd jesteś? Pytam socjologicznie.

no masz racje ja mam 25 a moja żona 26 i w tygodniu siedzimy co najmniej do północy a co dopiero w piątek lub w sobote a kończe prace o 16 tak jak Twój mąż

Z południa Polski - woj.śląskie. A jakie to ma znaczenie?

ja też jestem ze Śląska ;-)

Jestem raczej atrakcyjną dziewczyną, on na pewno nie ma nikogo na boku, kochamy się...sama nie wiem o co chodzi... Rozumiem zmęczenie-ale miał sporo czasu by odpocząć po pracy...poza tym tak jak mówię, fizycznie się w pracy nie męczy

Śląsk to tylko administracyjne ramy. Ja mieszkam raczej bliżej gór:)

ja mam nie daleko do Żywca

Wiem gdzie jest Żywiec - bywam tam czasami,bo mam tam rodzinę:)

Te kopidół najpierw naucz się pisać po Polsku jak co. A kto Twoją ŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻonę wyr.bie pizdusiu jak będziesz w pracy?

jak to kto? Wibrator:P

To może jesteś z Bielska? Pytałem skąd jesteś, bo kto przy zdrowych zmysłach wychodzi za mąż w wieku 23l? No właśnie chyba, że w jakiejś małej dziurze.

a zapomnials dopisa,c ,,spi najjebanny w czetry doopy ,,skad ja to znam

no jedynie :-) bo kopalniok chyba nie daje rady skoro siedzi na kąpie zamiast na swojej. Chociarz wątpliwe żeby miał kogoś bo kozaczy strasznie.

Jest trzeźwy - i to jest najgorsze,bo gdyby był naj..ebany to przynajmniej nie zastanawiałabym się dlaczego śpi.

Te "Pytonek" schowaj glizdę i uspokój emocje

weź rozwód najlepiej albo znajdź sobie kochanka bo ... nic z tego nie będzie

A ty co..? Zapakował ci kto ?

pepis - > kiedyś sobie przy jakimś temacie taki nick wybrałem i tak zaostało. Koń już dawno śpi. :)

A jajco Pytonek, Tyś chyba miesiąc w gumce za oknem dojrzewał, małolaty już spią o tej porze !!!

Koleżanka zawsze mi powtarza: "do pierwszego roku rozwód jest za darmo,warto skorzystać z promocji";) Ale tak serio,to nie załamujcie mnie... Życie to nie tylko seks...Wierzę,że to przejściowe...

chyba warchlaczek

O nawet podszywa mam! Słabego wprawdzie bo nie używam takich sformuowań.

Grunt to rozmowa

widać kto tu pod śmietnik chodził haha

Jesteśmy razem dość długo - bo 6 lat. Seks nie był nasza najmocniejszą stroną - przed ślubem nie mieliśmy zbyt wielu okazji by doszlifować tę sferę życia. Dzieliła nas odległość. wierzyliśmy,że po ślubie wszystko się zmieni na lepsze - zamieszkamy razem i będziemy "mieli się" częściej..a tym czasem zastanawiam się czy jest lepiej,gorzej,czy tak samo...

Mrrrówko...wiem, o czym mówisz...czasami wolałabym aby mój byl pijany bo wtedy łatwiej mogłabym zrozumieć jego zachowanie.....A że już śpi? U mnie to już norma...jestem już sporo po ślubie i nawet mnie to nie niepokoi...co więcej pasuje mi:) Teraz przynajmniej mam czas aby z Wami pogadać.....nie martw się oni tacy są ale niechby pojawił się jakiś potencjalny adorator czy rywal, wtedy nagle zaczynają się starać i prężyć....

Koleżanka Wyrachowana Suka widocznie nie rozumie w czym tkwi mój problem...ale to dobrze - widocznie sama takich nie miewa..