Co za koles.Masakra?WEJDZCIE

Poznalam w necie faceta.Mielismy sie spotkac.Weszlam sobie na czat A on tam szuka na seks.to jest on. Ale gada glupoty.Mi mowil co innego.SZok.

A skąd pewność, że to on? A co Ty tam robiłaś? Czyżbyś podobnie jak on chrzaniła o spotkaniu, a z drugiej strony seksu szukała? Zresztą co złego w tym, że szukał kogoś na seks? Przecież jak rozumiem jeszcze się nawet nie poznaliście. Sugerujesz, że miał żyć w celibacie i czekać na twą cnotę w czasie kiedy ty sama szukałaś seksu na czacie?

Tak sobie weszlam.Ten samo imie wiek i miasto Tylko pisze ze czym innym sie zajmuje.Ze wyjezzda za granice. do pracy..jesetm w szoku

wiesz osob o tym samym imieniu wieku pochochacych z jednego maista jest pełnoooo nie masz pewnosci..no chyba ze pochodzi z pscinia dolnego

Może on też "tak sobie wszedł..." ? :D

Ale opis sie zgadza. Tak jak on pisze tak jagby to jednak nie on byl.

Tez koles jakis pustyChce ze mna dzuecko.Zabrac mnie za granice. Inne wyksztalcenie.Inny styl taki prosty chlo.A ten co z ja z nim pisze pisze inaczej.

dobrze ze sie z nim nie spotkalam.

helpp

Juz sama niewiem czy to on czy nie.Tensam samochod.Inny numer telefonu..Juz zgupialam.

popros jednego i drugiego o przeslanie fotek

tak to jest, jak sie znajduje faceta przez internet:/

W necie sa tylko desperatki i desperaci. Jak mozna szukac milosci przez jakis portal, gdzie kazdy moze napisac co chce, dac retuszowane zdjecie i udawac Bog wie kogo?

dawaj linka na jego profil