Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co robić.

Problem z chłopakiem...

Polecane posty

Gość Nie wiem co robić.

Mam pytanie dziewczyny.. Co o tym sądzicie, jestem z moim chłopakiem 1,5 roku.. Ostatnio między Nami zaczęło się mocno psuć, nie wiem pewnie to moja wina ale od początku. Ja i mój chłopak bardzo się kochaliśmy ale coś między nami ostatnio pękło. On zaczął mnie wyzywać i krytykować. Albo on chodzi na imprezy zawsze beze mnie. Byłam z Nim dwa razy później wjechał na mnie, że ja jestem jego kulą u nogi. Teraz chodzi sam wszędzie i najpierw się ze mną umawia, że idziemy razem. Ja już jestem gotowa a mówi że jednak nie wypaliło (mieszkamy od siebie 13 km, on nie ma samochodu, ja też) lecz kilka godzin przed imprezą dowiaduje się że on jednak idzie. Często wyzywa mnie od idiotek i każe "zamknąć ryj". Bardzo Go kocham ale nie wiem co o tym myśleć. Pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
Boję się, że to ma związek z tym , że już mu nie daje pieniedzy za seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona grubsona
jebnij o sciane takiego skurwysyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........................:(
może chce cię tak zdenerwować żebyś to TY zerwała... znałam już taki przypadek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINAAB
wydaje mi się, że nia ma tu twojej winy.. Chłopak poprostu nie zasługuje na Ciebie.. Może lepiej byłoby dać sobie troche czasu? Albo skończyć ten związek. Pora się nad tym zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
Nie podszywaj się. Kurczę chciałabym się uwolnić ale zbyt mocno kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
Może dołoże mu na samochód??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszaty
Jakie te baby są zryte, od razu podejrzenie że coś knuje. Sam tak mam . To już patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
Ja chciałabym się uwolnić ale nie wiem jak. Bo zawsze on przeprasza i ja się godzę znowu na poniżanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryśka:):*:):),,,,,,,,,,,,
kopnij w dupę dziada, bo to toksyczny człowiek, który Cie nie szanuje zupełnie... hmm powinnaś przyjrzeć się jak traktuje swoją matkę, bo tak prawdopodobnie będzie traktował swoją partnerkę i inne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie, wybacz naprawdę nie chcę Cię obrażać, ale aż mi się ciśnie na usta!!! Pytasz się co masz zrobić? Po tym, w jaki sposób on Cię traktuje? On Cię nie kocha, dziewczyno otrząśnij się. Czy jeśli by Cię kochał, mówiłby do Ciebie "idiotko"?... "zamknij ryj"...? Chryste, dlaczego kobiety są takie głupie. Może jesteś młodziutka jeszcze i zaślepiona... ale żaden facet nie jest wart odzierania się z własnej godności. A to właśnie robisz... Szanuj się. Myślę, że osoba przede mną może mieć rację. Twój chłopak to zwykły skurwiały tchórz, któremu brak odwagi żeby od Ciebie odejść... a to już żałosne. Dziewczyny na świecie jest pełno facetów, którzy nie są skończonymi ciulami... Eh... autorko osłabiłaś mnie... a właściwie Twoja głupota... przykro mi, ale tak jest. Żadna miłość nie jest warta takiego traktowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
Właśnie matki się boi ... Maminsynek taki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
Ja wiem sama siebie nie rozumiem ale kiedy on wraca i taki smutny przeprasza.. Byłoby lepiej gdyby on zerwał. Miałabym spokój. Tu chodzi o to że nie potrafię zerwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrafisz potrafisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaciśnij zęby i się z nim rozstań. Spotkasz takiego, co Cię na rękach będzie nosił i będzie Cię naprawdę kochał... a nie wyzywał i obrażał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
W sumie macie rację. Nie będę czekała jak nie które dziewczyny i męczyła się w związku bez przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryśka:):*:):),,,,,,,,,,,,
to już nie jest miłość tylko uzależnienie od drugiego człowieka. Być może tak ustawiłaś swoje życie, żeby współgrało z jego czasem i potrzebami, sama natomiast zapomniałaś jak to jest mieć tylko i wyłącznie swoje sprawy. Boisz się, że sobie sama w życiu nie poradzisz. Ale to nieprawda, kobiety są silniejsze psychicznie od mężczyzn. W momencie kończenia znajomości powinnaś mieć wsparcie przyjaciół, to bardzo ważne. I pod żadnym pozorem nie pozwalaj Toksycznemu na kontakt ze sobą, bo ten manipulator łatwo Cię przekabaci przynajmniej teraz, póki nie pookładasz sobie wszystkiego w głowie i nie zrozumiesz jaka krzywdę Ci wyrządził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
Niestety to prawda boję się samotności. Moje życie jest podporządkowane tylko pod Niego. Trzeba zrobić krok w przód i zacząć myśleć o swoich potrzebach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić.
Dzięki wielkie za opinie. Zrobiłam to. Przez telefon ale cóż. Nie chcę go więcej spotkać. Pytał dlaczego a ja mu tylko odpowiedziałam że chcę być wolną kobietą mającą swoje zdanie. I się rozłączyłam. Dzwoni ciągle ale nie odbieram. Muszę być silna. Zasługuję na kogoś lepszego. Bardzo dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga Londyn
Rzuć go natychmiast! jeden Cię chciał to i drugi zechce albo inny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×