DLACZEGO wypadały mi rzesy?

W wakacje postanowiłam, ze zrobię moim rzesom kurację regenerującą. W tym celu zakupiłam olejek rycynowy w aptece, zrezygnowałam rownież z malowania maskarą (w roku szkolnym malowalam je codziennie grubą warstwą tuszu). Mysłalam ze tym sposobem sprawię ze staną sie piekniejsze, gęściejsze itp. Stało się odwrotnie niestety... :( rzęsy zaczely mi wypadać :( codziennie przy myciu twarzy wypadały 2 lub 1. Zauwazylam ze to widac, staly sie przerzedzone, odstawilam olejek, a one nadal wypadały. Trwało to troszke mniej niz miesiac. W sierpniu zauwazylam ze przy wieczornym czy porannym myciu zadna z nich nie wypada i tak się dzieje do dziś, owszem zdarza sie ze czasem wypadnie ale to normalne, dodam ze teraz rowniez maluje rzesy 5 dni w tygodniu gruba warstwa tuszu i przy zmywaniu zadna nie wypdanie. Czy to wina tego olejku ze wczesniej wypadaly?? Juz kiedys wczesniej uzywałam olejku do rzes i działał bardzo dobrze, pozytywnie na moje rzesy. jaka moglabyc przyczyna?

hm dziwne a moze teraz jakis inna ten olejek kupilas moze jakis skladnik mial czy co kurcze

nie, nie innego skladnika nie mial, ale zapach byl inny niz przy tym poprzednim

bron boze nie olejek rycynowy! to jedne wielkie gowno:-O mi tez wypadaly po tym rzesy jak cholera. kup sobie odzywke keratynowa firmy gal i smaruj nia rzesy, wzmocnia sie i naprawia:) i nie beda wypadac! ja smaruje ta odzywka i maluje rzesy i jest git, sa miekkie a nie takie suche i wypadajace jak po oleju rycynowym ktory niestety jest przeznaczony do przeczyszczania