Dlaczego faceci piszą do wielu dziewczyn jednocześnie - ODPOWIADAM

Dziewczyny na portalach randkowych często skarżą się, że faceci piszą do wielu dziewczyn jednocześnie. Dziewczyny nie rozumieją dlaczego faceci tak robią. Już śpieszę więc z odpowiedzią. Taki jest tego mechanizm. Piszę z własnego doświadczenia jako facet. Najpierw pisałem do jednej, która mi się spodobała. Zero odpowiedzi. Potem do drugiej - zero odpowiedzi. Potem do kilku, które mi się podobały - zero odpowiedzi. Więc potem zacząłem pisać do kilkudziesięciu, i dopiero wtedy wśród nich znalazło się ze 3, które odpowiedziały. Dziewczyny, jeśli nie rozumiecie dlaczego faceci piszą do wielu to przypomnijcie sobie jak wysyłałyście CV szukając pracy. Czy wysłałyście CV do jednej firmy, do trzech firm czy może do stu firm? Czy teraz już wszystko jasne?

jak masz ryjec jak wombat to sie nie dziw, że nie odpisuja , poza tym na sympatii pl trzeba mieć aktywacja za 10zł wykupioną nie każda to ma...

tak, a co gdy np te 3 dziewczyny będą chciały być z tym kimś? Co wtedy robicie?? Wybieracie najlepszą czy ze wszystkimi?

Wtedy piszę z nimi trzema przez chwilę jednocześnie ale wkrótce samo wychodzi z którą najlepiej się rozumiemy i z tą się poznaję

Toś Amerykę odkrył:D swoją droga jak można być tak zdeterminowanym i podupadłym aby pisać do miliona dziewczyn tani tekst i czekać która odpowie:D żenujące;p Nie masz powodzenia w realu to w necie tez go nie znajdziesz;)

TYLKO ODPOWIADAM A MOZE WYPOWIESZ SIE W MOIM TEMACIE O TYM DLACZEGO MEZCZYZNI POTRZEBUJA CZASU?

faceci piszą do kilku dziewczyn bo rezerwują sobie inną sztuke na wszelki wypadek jakby poprzednia nie chciała dać dupy

--->mam to samo i zle mi z tym Bardzo chętnie wypowiem się w Twoim temacie, wklej tu proszę linka do Twojego tematu ---->miła jak zawsze Ja mam powodzenie w realu i to większe niż w necie. Bo w necie nie za bardzo - to muszę przyznać. A w realu podobam się dziewczynom ale w realu ja nie mam dość odwagi, żeby je poznawać a poza tym ciągle obawiam się, że trafię na zajętą. Ale jak dalej mi będzie szło tak beznadziejnie w necie, to będę chyba musiał się przełamać i szukać w realu, i nie przejmować się tym, że będę trafiał na zajętę

--->Prażynka_87 Większość facetów rzeczywiście szuka chyba tylko seksu. Ja szukam akurat związku, miłości ale kiedy o tym pisze to odstrasza dziewczyny bardziej niż gdyby mi zależało tylko na seksie. Takie odnoszę wrażenie.

jakbyś miał takie powodzenie w codziennym życiu to nie wysyłałbyś setki tandetnych wiadomości to kobiet na internecie;)

Nie wiem czy to, że w moim 26 letnim życiu już kilkanaście dziewczyn mnie podrywało i to przez dłuższy czas - można nazwać, że mam powodzenie? Jak rozmawiałem z chłopakami, to prawie żadnego dziewczyny same nie podrywały i bardzo się dziwili, zazdrościli mi. Ale moim problemem jest nieśmiałość, brak odwagi aby samemu podrywać w realu.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4592948

-->miła jak zawsze Nie wiem czy to, że w moim 26 letnim życiu już kilkanaście dziewczyn mnie podrywało i to przez dłuższy czas - można nazwać, że mam powodzenie? Jak rozmawiałem z chłopakami, to prawie żadnego dziewczyny same nie podrywały i bardzo się dziwili, zazdrościli mi. Ale moim problemem jest nieśmiałość, brak odwagi aby samemu podrywać w realu.

a ja teraz pisze z 3 facetami jednczesnie, z kazdym wyznajemy sobie juz prawie milsoc, ja sama nie wiem ktorego wybrac, wszyscy sa cudowni, najgorsze jak sie polapia na fb ze ja taka kretaczka jestem....ale nie mam serca z zadnego rezygnowac ......

A myślisz,że jak poznasz taka w necie i potem gdzieś się z nią umówisz to nagle ci nieśmiałość minie?

większą okazję na seks to daje! te, ktore odpiszą będą zaliczone! i to najlepiej z roznych miejsc kraju by dojechac do nich autosanem lub passatem za 10 kafli czy honda stara za 20 tys uciulana . . .

--->miła jak zawsze Nie myślę tak tylko to wiem, bo już nie raz się tak spotykałem. Wtedy wiem dwie rzeczy: że ta dziewczyna chce się ze mną spotkać i że nie ma chłopaka. To mnie bardzo ośmiela:)

Ale bredzisz chłopaku. Gdyby one Cię same podrywały, to chyba nic nie musiałbyś robić. Achhh ta bujna wyobraźnia.

Pisanie do kilku osób naraz było dziwne, jak się kogoś szuka. Przecież nigdy nie wiadomo,która osoba nam podpasuje. Na etapie początkowego zawierania znajomości to normalne. Chyba że mówimy o sytuacji, kiedy jednej osobie się wyznaje się miłość i wchodzi się z nią w związek, a reszcie nadal mąci się w głowach.

--->hixi Czyli myślisz, że mówię nieprawdę, że mnie podrywały? No właśnie z tym ciągle się spotykam w kontaktach przez internet. Z tym, że ludzie mi nie wierzą, kiedy mówię prawdę. Widocznie wszyscy inni niesamowicie kłamią.

Ej prosty chłopcze... To z logiki wynika: Biadolisz, że nie masz kobiety, że na necie próbujesz podrywać dziewczyny dziesiątkami czy setkami, a z drugiej strony uparcie twierdzisz, że w realu kobiety Cię podrywają. Jakby Cię podrywały, to chyba byś z którąś był.

ale jestes tepy ;d W dodatku laski na internecie szuka :OOOOOO ja nie mam problemu , moj facet nie pisze z innymi laskami :D bo nie jest internetopodrywaczem :D haha , fotki z dziubkiem tez robisz>?

Pisac moga nawet z 100. Gorzej jak chodzi z jedna, seks z inna, a jeszcze inne jako rezerwowe zwodzi.... :( Chodziłam z takim jembaką, jak się potem okazało wykr***ał przede mną z 50, w trakcie gdy był ze mną 5 innych, teraz to pewnie ze 200 ma na liczniku... Ale na szczęście się odkochałam :)