Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem,że

wiem,że źle zrobiłam,ale...

Polecane posty

Gość lolipop1891
tez jednej sytuacji zaluje i bd zalowac chyba juz do konca zycia... wiec swieta nie jestem i nie bd prawic Ci moralow , wiem jak to bywa po alkoholu. Takze trzymaj sie , jestes w porzadku dziewczyna , glowa do gory . ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
dzieki wielkie..takie slowa nawet od osoby ktorej sie nie zna duzo znaczą i pomagają..jak sie poloze to chyba sobie troche poplaczę bo oczy same mi sie teraz lzawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop1891
Bd dobrze ;* no poplacz sobie to Ci ulzy... I nie przejmuj sie tak juz tym... Bo sie wykonczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
jak z nim szczerze pogadam to mysle ze powinno byc lepiej..bo teraz jest beznadziejnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz, że zrobiłaś źle ALEEEEE
ALEEEEEEEEE....... ALEEEEEEEE>...... szuksz wymówki i usprawiedliwienia, nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop1891
no nie sadze zeby dziewczyna sie usprawiedliwiala, caly czas pisze, ze zle zrobila... itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
nie, bo na to nie ma zadnego usprawiedliwienia ani wymowki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem facetemmmmmm
czujesz sie jak dziwka ale nią nie jestes bo masz wyrzuty,zle zrobilas i wiesz o tym a dziwka cieszyla by sie ze zlatał ja kolejny typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgsdfsdhghgfgdgfh
spokojnie, Autorko. co się stało już się nie odstanie - to raz. Weź na luz to, koleś się z tobą umówił, może jeszcze coś z tego wyjdzie, nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
moze rzeczywiscie chodzi mu tylko o sex..ale moowilze jeszcze sie spotkamy. ja nawet o to nie pytalam a on sam o tym powiedzial..mowil ze jak sie dobrze postaram to będzie moj,juz nie wiem co o tym myslec..chora sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT RO
Dziewczyny leca na takich fagasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
kazdy uczy sie na wlasnych bledach..wiec i ja sie naucze ale nie wiem czemu tak mnie do niego 'ciągnie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop1891
chyba z ciebie . Ogarnij sie i daj dziewczynie spokuj. Bo napisala tu zeby sie w jakis sposb wygadac poradzic a nie zeby jej ublizano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabezpieczylas sie?
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
dokladnie.,.napisalam po to zeby sie wygadac bo glupio mi o tym powiedziec np kolezance:( ale malo tu ludzi ktorzy potrafia pogadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
jest tu ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
dzisiaj pisalam mu sms ale wiem ze do pracy chodzi na 5 a konczy o 20..moze nie ma czasu odpisac,pracuje na budowie wiecmoze nie bierze tel bo boi sie ze mu wypadnie czy cos w tymstylu..poczekam do 20 moze sie odezwie bo napisalam mu dwa sms. wiecej nie bede bo nie chce zeby pomyslal ze zabardz sie narzucam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
co o tym myslisz?moze mi cos doradzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mądre posunięcie ;). nie bądź natrętna. chłopacy tego nie lubią :O. wiem po moim chłopaku, aktualnie narzeczonym :). jesteśmy jak takie magnesy.. heh. juak ja za nim latałam to on uciekał.. a jak on o mnie zabiegał to ja się wykręcałam :D. aż w końcu się do siebie dopasowaliśmy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
tez sie o tym przekonałam po moim ostatnim związku ;) ja naprawde nie wiem co o tym myslec..sam mowil o kolejnym spotkaniu itd..ale moze rzeczywiscie mysli ze teraz bd mu dawać na kazde jego zawołanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i było tak nawet jak już ze sobą byliśmy. on chciał być zawsze tam gdzie ja. jak ja na impreze to on za mną.. jak on to ja za nim :D. i tak ze wszystkim praktycznie było heh. ale gdy któremuś zaczynało się to nudzić.. hm. krępująca cisza aż nastawała. i po paru dniach/tygodniach znowu.. jak takie przebudzenie :P. mamy takie same charaktery i ciężko było nam się dopasować, do dzisiaj tak bywa.. ale udało się. już 3,5roku razem.. w sobote mi się oświadczył :D.. w dzień mojej 8nastkowej imprezy :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli on zrobi jakis krok do przodu.. spotkacie się to postaraj się mu delikatnie wytłumaczyć, że nie wiesz jak to sie stało, to był pierwszy raz tak na spontana, nieznajomym chłopakiem, że trochę Ci glupio i że ma nie myslec o Tobie pod takim kontem że sie puszczasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
ja juz mu to pisalam. a on pisal ze on niczego nie zaluje i ze wszystko dzialo sie tak nagle..napisalam mu ze mi glupio a on 'a mi ma nie byc glupio?nie jestem taki zeby sie zabawic i koniec'..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badz cierpliwa...a moze sie oplaci :). jesli chcesz czekac na rozwoj wydarzen oczywiscie. i nie pchaj mu sie do lozka przy najblizszej mozliwej okazji bo mozesz go zniechecic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
wiem..wyciagnelam juz wnioski z tej sytuacji ktora wtedy miala miejsce..moze nie pisze bo chce sobie wszystko przemyslec..ale martwi mnie tez jedno. wiem ze niedawno zerwal z dziewczyna z ktora byl ponad dwa lata..moze nadal ją kocha..chociaz mowil,ze juz by do niej nie wrocil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,że
tez tak mysle..dzisiaj go nawet widzialam bo codziennie przejezdzam kolo miejsca w ktorym pracuje no i widzialam ze byl zapracowany wiec moze nie ma czasu odpisac..no coz. czas pokaze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×