Oddam psa-Pilnie!!!!!!

Napisz na forum dogomanii tam gdzie Ci podałam linka - dziewczyny poradzą gdzie ogłaszać, jak wybierać dom dla psa żeby nie trafił do zwyrodnialców (mają doświadczenie, wzory umów adopcyjnych). Z allegro trzeba uważać - nie może być opcji KUP TERAZ i jakieś na końcu musi być oświadczenie coś w rodzaju że złożenie oferty nie jest jednoznaczne z zakupem (to pozwoli Ci wybrać właściwy dom z kilku ofert). Schronisko to ostateczność - jeśli masz możliwość niech pies będzie u Ciebie do czasu znalezienia nowego domu. W schronisku psy umierają, nawet na depresję lub zagryzione przez inne psy - a tego nie chcesz dla swojego pupila (schroniska to nie hotele dla zwierząt niestety :( ). Z ogłoszeniami też trzeba mieć nosa - bo chyba nie chcesz żeby pies trafił do jakiegoś zwyrodnialca - a to też się zdarza. Napisz tam na forum, na pewno Ci pomogą (pewnie znajdą się osoby które będą pisały że taka czy siaka ale tym się nie przejmuj - doświadczone wolontariuszki które już dużo widziały doceniają to że człowiek szuka i daje psu czas a nie wyrzuca do lasu, okalecza czy oddaje do schroniska i na pewno pomogą). Opisz swoją sytuację i poproś o pomoc w ogłaszaniu psa i weryfikacji nowego domu.

Hipo ma całkowitą rację. Dogomania to święte miejsce i tam z pewnością Ci pomogą.

urodzilo sie dziecko to nagle pies znikl, nie wie gdzie... to dopiero dziwne, juz lepiej gdzies go oddac niz zeby ''zniknal''

Klementynka - przeczytaj jeszcze raz co napisałam :/ Pisałam o tym, że autorka chce się pozbyć w zasadzie bezproblemowego psa. Przykre i tyle :( Zabawka się znudziła...

taka jedna................- napisałaś, że autorka chce łatwo pozbyć się psa- umiem czytać. I ponownie napiszę to, co wcześniej. Łatwo pozbyć się psa to znaczy przywiązać go do drzewa w lesie. Nie wszystko jest białe albo czarne. Warto czasem pomyśleć nad czymś głębiej, spojrzeć na sprawę z drugiej strony.

Miło mi poinformować że piesek został. co prawda jest teraz szczerbatym kastratem, ale szczęśliwym:) Choć apeluje do wszystkich idiotów, żeby trzymali swoje psy na smyczy, 1 listopada, rodowity amstaf prawie zagryzł psa, i pogryzł męża. Bo był bez smyczy i kagańca...

ludzie jak wy chcecie byc dobrymi rodzicami jak wy psa oddajecie bo go sami najpierw zle wychowaliscie,a potem dup* trzesiecie, ze dziecko pogryzie! To jest wasza porazka wychowawcza..i wasze dzieciaki tez tak wychowacie na wlasne marne podobienstwo!

jak głupi debil to oddawać :) nie które psy jak nie którzy ludzie są nie reformowalne