mam pytanko do panów w różnym wieku

j.w. mam pytanie czy jak kobieta jest niedoświadczona i ma jeszcze ciasną pochwę to jest przyjemnie się z nią kochać czy nie? czy tylko ten, któremu będzie zależeć będzie zadowolony, że ona nie jest doświadczona czy może wręcz przeciwnie nawet on? jakie to odczucie dla was-mężczyźni-kochać się z taką dziewczyną?

jak jest niedoświadczona może być beznadziejnie po za tym brzydze się dziewicami

lepiej się podpytać jaki jest stosunek faceta do niedoswiadczonych przed? jak powie jak powyżej, to go olać zupełnie... racja.

co nikt się nie wypowie poza kolekcjonerem doswiadczonych? naprawdę mnie to ciekawi.

ja lubię dziewczyny które są "nowe" w seksie są takie przestraszone a jednoczesnie napalone jak diabli tylko ze dla takich dziewczyn trzeba faceta ktoremu sie nie śpieszy, zrobi porządną minetkę, rozmasuje cipkę i nie będzie dziewczyny wyginać na siłę żeby się cały wcisnąć jakbys potrzebowala pomocy to wiesz, pisz na maila ;) o referencje moge poprosić dziewczyny z którymi baraszkowałem :D

A tym Dżejmsem Błędem się nie przejmuj, jakiś troglodyta ;)

Ciasność pochwy na niewiele wspólnego z doświadczeniem. Piszę niewiele, bo czasem jest tak, że niedoświadczone się słabo podniecają i jest za sucho. Nie w ciasności sprawa tylko w podejściu psychicznym.

Komfort, spokój i zaufanie. Sam się dziwie że ten pierwszy raz wśród nastolatkow jest tak gloryfikowany. No cóż, dysonans poznawczy rządzi.