Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ertgfdsa

problem z alkoholem a poczucie, że ktoś kocha

Polecane posty

Gość ertgfdsa

Mam pytanie - poznałam przez neta faceta, znamy się już ponad 8 lat, nigdy nie spotkalismy sie na zywo, mimo to jest mi niezwykle bliski. Ma problem z alkoholem i zawsze kiedy wpada w taki 'martwy ciąg alkoholowy' ucia kontakt ze mną. O tym, ze ma problem z alkoholem powiedział już jakiś czas temu. Wiem, ze raczej nie jestem w stanie mu pomóc, ale zastanawiam się czy ta świadomośc, że ja jestem, że szukam z nim kontaktu, że kocham go jak przyjaciela, że mimo jego problemów jest dla mnie wartosciowym człowiekiem mogłaby mu pomoc? Czy lepiej jeśli zostawię go samego i wówczas on dostanie takiej 'motywacji' żeby zacząć myśleć o podjęciu próby walki z alkoholem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokkon
dokladnie, nawet zona nie jest w stanie sprawic, ze alkoholik przestanie pic, a co dopiero jakis internetowy nick:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertgfdsa
dobrze, być może. Ale czy w związku z tym, że pytanie padło - ktoś jest w stanie się wypowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
ale co się tak przejmujesz co on pomyśli, jesteś jak żona alkoholika co ciągle czeka aż mąż wytrzeźwieje i będzie ją kochał? może się zastanów jak ty się czujesz jak ktoś ci bliski nagle ucina kontakt??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
to co ci się przydarza to może być współuzależnienie - masz urojenie że go wyciągniesz z nałogu, przez swoją miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×