Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xwqsdfew

Czy wy też macie myśli samobójcze?

Polecane posty

Gość ciężkie czasy...
oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dobrego mnie nie spotka
takie to głupie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość growling
nie mam, bo jestem pojebaną optymistką 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwqsdfew
ciężko mi z tym. Mam za sobą próbę samobójczą.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hard ..dri
a w jaki sposób to zrobiłeś ? tak pytam dlaczego próbe ,czyli cos poszło nie tak czy nie chciałes do końca umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal .......
jeśli chodzi o próby samobójcze to tego gościa nikt nie przebije :D: Francuz, Jacques LeFevier postanowił popełnić samobójstwo. Aby mieć pewność, że próba samobójcza się powiedzie stanął na urwisku i przywiązał kamień do szyi. Następnie wypił truciznę i podpalił swoje ubranie. Próbował nawet zastrzelić się podczas skoku, ale kula chybiła przecinając linę z kamieniem. Woda morska, do której wpadł niedoszły samobójca, ugasiła ogień, a zalewając usta, spowodowała wymioty, które usunęły truciznę z żołądka. Jacques został wyciągnięty z wody przez rybaków i odwieziony do szpitala, gdzie zmarł z powodu wychłodzenia organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwqsdfew
40 tabletek przeciw bólowych pąknełam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hard ..dri
brzydal przynajmniej miał wesoło do samego końca hahhaha jak mozna sie podpalic i wskoczyc do wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hard ..dri
przeciwbólowymi nie da rady sie zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie pytanie
Mowie nie, mysle tak. Czasami sie zdarza. Zaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal .......
hard ..dri ten idiota za swoją "pomysłowość' został laureatem nagrody Darwina w 2002 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hard ..dri
hahahaha po smierci jaki zaszczyt go spotkał jakby to było w polsce to zostałby ''swiętym męczennikiem''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ginkofar Forte
antydepresanty znoszą myśli samobójcze, przynajmniej tyle mi pomogły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hard ..dri
ten temat jest niebezpieczny bo jak tu wejdzie jakas ''MATKA TERESA'' to moze zgłosić na psy ze chcesz sie zabic i moga cie odszukac po ip . słyszałam juz taki przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zleon to muwi
„Maryja mówi: Módlcie się, a nie będziecie się bać, więc musimy Jej posłuchać. Albo: Kiedy będziecie się bać, nie skarżcie się ani nie płaczcie. Powiedzcie wtedy: przyszedł strach, bo nie chciałem się modlić. Trzeba realnie patrzeć, zrozumieć potrzebę modlitwy, bo naprawdę dotyczy to nas. Dzisiaj wielu ludzi żyje w strachu, przygnębieniu, a potem wpadają w depresję, stają się bezwolni, nie widzą celu życia. Kiedy przyjdą do was tacy ludzie na rozmowę, nie mówcie im od razu, że wszystko będzie dobrze. Wytłumaczcie im, że jeśli tak dalej będą żyć, muszą się liczyć ze skutkami tego. Chcielibyśmy zachowywać się jak uczniowie w szkole, to znaczy otrzymywać dobre oceny, a nie uczyć się. Nikt z nas nie czuje się dobrze, jeżeli czegoś się boi. Modlitwa to spotkanie z Bogiem, a na to spotkanie trzeba poświęcić czas. Wtedy będzie można doświadczyć tego, o czym mówi Matka Boża: Kto się modli, ten nie boi się przyszłości. Widzicie, wszyscy jesteśmy ludźmi. Są takie sytuacje, w których jest rzeczą ludzką bać się, przeżywać chwile strachu. Nie jest problemem przeżyć te chwile w określonej sytuacji, ponieważ to wszystko jest normalne, ludzkie. Ale nie jest normalne, kiedy człowiek ciągle żyje w strachu. Wtedy takie sytuacje ocenimy tylko negatywnie. Jeżeli ktoś w swoim sercu nosi strach, zmniejszają się jego zdolności i możliwości działania. Kiedy czegoś się baliśmy, czy to w szkole, czy to w pracy, wtedy nie osiągnęliśmy dobrych rezultatów. Tak więc widzicie, że strach nie może kierować naszym życiem, ponieważ wtedy może nas zupełnie zablokować i nie będziemy mogli zupełnie wykonać pewnych rzeczy. Oczywiście są takie sytuacje, w których człowiek nie jest odpowiedzialny za przeżywany przez siebie strach. Mogą to być pewne sytuacje z dzieciństwa, a wtedy trzeba poszukać pomocy u lekarza. Są lęki, które mają swoje źródło w chorobie, ale są i takie, których nie można wytłumaczyć. Można powiedzieć, że jest to działanie złego ducha. Strach jest powiązany głęboko z wewnętrznej wolności, miłości i wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zleon to muwi
Człowiek, który modli się, zaczyna wzrastać w modlitwie. Z drugiej strony można powiedzieć, że z modlitwą jest tak, jak z nauką języka: gdy ktoś uczy się języka, ale nie praktykuje go, nie ćwiczy, nigdy go nie opanuje. Wielu katolików jest zaawansowanych w modlitwie, ale podobnie jak ktoś kto zaczął uczyć się języka trochę gramatyki itd. ale zaprzestał tej nauki, zatrzymał się na pewnym poziomie, nie ćwiczył się w tym i teraz nie umie się nim posługiwać. Kto nie zaczął ćwiczyć się w modlitwie, nie zna języka modlitwy. Dlatego też w rzeczywistości wielu katolików jest nimi tylko z nazwy oni nie znają języka modlitwy ani go nie rozumieją, ponieważ w modlitwie należy się ćwiczyć i wzrastać. Język modlitwy trzeba rozwijać. Ten język jest wyrazem naszej wiary, naszej miłości. Podsumowując: należy zacząć znajdować czas, praktykować, a pewnego dnia wszystko będzie tak, jak być powinno. Serce otwarte to serce, które słyszy wezwanie i które kontynuuje modlitwę. Takie serce będzie się bardziej otwierać i zyskiwać pokój. Kto nie ma otwartego serca, nigdy nie będzie się tym smucił, a kto zacznie się modlić i będzie w modlitwie wzrastał, powie: mam zamknięte serce, ponieważ on jest tego świadomy, zna język modlitwy, podobnie jak uczący się obcego języka. Jeżeli znacie jakiś język, znacie swoje błędy, wyraźnie widzicie swoje niedoskonałości, ale też swoje możliwości i wytrzymałość Jedyną drogą człowieka wierzącego jest droga modlitwy. Oto orędzia Matki Bożej z Medziugorja, dotyczące tego tematu: Módlcie się przez trzy godziny dziennie , za mało się modlicie, módlcie się najmniej pół godziny rano i wieczorem. Poświęćcie pięć minut Najświętszemu Sercu . Zaczęliście się modlić przez trzy godziny dziennie, ale patrzycie na zegarek, troszczycie się o pracę. Troszczcie się tylko o to, co jest naprawdę zasadnicze. Pozwólcie, by Duch Święty prowadził was w głąb was samych. Wtedy praca pójdzie wam dobrze. Nie spieszcie się, pozwólcie się prowadzić, a zobaczycie, że wszystko się dobrze skończy. Bądźcie uważni , szatan będzie się starał zawrócić was z tej drogi. Ci, którzy oddają się Bogu, staną się przedmiotem ataków. Szatan jest oszalały z wściekłości na tych, co poszczą i nawracają się. Niech wszystkie rodziny poświęcają się Najświętszemu Sercu codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hard ..dri
pojebało was z tym powyzej tu nie potrzeba egzorcyzmów na opętanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truska.
każdy kto ma jakies problemy ma myśli samobójcze, chociaz przez chwilę. ja też je miałam. www.poziomkowotruskawkowa.blog.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak z sobą skończyć to dobrze zaplanować żeby nie odratowali i długo się nie męczyć. Na necie są poradniki dla tych co chcą ze sobą skończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zleon to muwi
smutne bo ja terz miałem i modlitwa mi pomogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luska.s
ja mam czasami ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam odwrotne
"myśli"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×