czy wypada zaprosić dziewczynę na pierwszą randkę na piwo do pubu?

Nie znamy się zbyt dobrze, ona jest nieśmiała i rozkręca się tylko po alkoholu. Chciałbym, żeby była wyluzowana i nie krępowała się. Tylko nie wiem, czy to wypada zabrać dziewczynę na pierwszą randkę na piwo jakieś?

a czy wypada ja potem zerżnąć w doopę

nie wypada, idz z nią najlepiej na mszę do kościoła

wypada się zapytać, czy ma zdrowy pęcherz i zakupić abonament u babki klozetowej

AMEN

wypada

randki przy piwie sa najlepsze. czasami jak widze pare (widac ze pierwsze randki) i siedza spieci przy jakies salatce czy ciescie to az im wspolczuje. jakby napili sie piwka to by im od razu przeszlo :)

chociaż drinka byś jej postawił :o

pewnie, że wypada! dobry pomysł na rozluźnienie atmosfery przy okazji

a to ma być piwo Zimny Lech? Jak tak to polecam.

hahaha z tym zimnym... najlepsze .... :D:DD zapros j na lody ale bron boze nie zimne bo dziewczyna sie przeziebi :D:D:DDD

Powiedz jej by wiecej kasy wziela, by na taksowke nie braklo. Przeciez nie bedziecie pieszo pijani wracac. Dziewczyny uwielbiaja przewidujacych facetow.

to chyba raczej źle o niej świadczy jak rozkręca sie tylko po alko xD www.poziomkowotruskawkowa.blog.onet.pl

no tak na samo piwko to troche nie tak,chyba ze to jakas pijaczka to sie ucieszy.Zaproś do jakiegos fajnego lokaliku,nawet lepszej pizzeri tam przeciez tez można wypic piwko do jakiegos jedzonka

mojego poprzedniego chłopaka też zaprosiłem na piwo, a później wylądował z ptakiem w moim kakowym oku.

Moim zdaniem jak najbardziej do Pubu wypada, tylko żeby nie była to speluna. ________________________________________ http://www.wirtualnyalkohol.pl/forum.html

A moim zdaniem nie wypada... Jak mnie facet zaprasza na piwo - kiedy się dopiero poznajemy... to mnie coś od niego odstręcza... Co ja jestem? Jego "kumpel"... żeby na piwo ze mną chodził...? Jestem kobietą. I jak chce mnie gdzieś zaprosić to na kawę... na herbatę... sok... wino... drinka - ale nie na piwo!

Ale ja mam poprzewracane w głowie, lubię mieć ładną otoczkę i jestem perfekcjonistką. Inne są mniej problemowe niż ja... więc się tym nie sugeruj... Możesz je zaprosić na byle wódkę do miejscowej spelunki a i tak im się spodoba. :D