sex z nim juz mnie nie kreci

jestesmy razem ponad 5 miesiecy. sypialismy ze soba codziennie i to po kilka razy. dalej tak jest ale od kilku tygodni sex z nim przestal mnie krecic. robie to bo pamietam chwile kiedy bylo dobrze i mam nadzieje, ze to znowu wroci ale nic takiego sie nie dzieje. nie czuje sie w ogole podniecona nie lubie jak mnie dotyka. co sie ze mna stalo??? kiedys mialam orgazm pochwowy co stosunek (lechtaczkowy tez) teraz o przyjemnosci nie ma mowy a co dopiero o orgazmie. nie rozumiem tego, przez tyle miesiecy bylo dobrze i co teraz???

dodam, ze staramy sie zmieniac pozycje, eksperymentowac. kiedys jak dotknal mnie jednym palcem to skakalam do nieba, teraz nic nie czuje wrecz drazni mnie to .

to mu obciagaj tylko

jesteście trochę ponad 5 miesiecy i już taka przemiana? Motylki odfrunęły! Skończyła działać chemia!

dodam, ze mielismy troche przerwy jakies dwa tygodnie bo bylam daleko i po moim powrocie to wszystko sie zaczelo

głupi małolaci. zauroczenie tonie miłość

judge do kogo to bylo? jesli to do mnie to sie chyba pomyslilas kolezanko bo ja malolata juz dawno nie jestem, a co do milosci/zauroczenia to sie nie wypowiadaj bo nic na moj i mojego partnera temat nie wiesz

a CZEGO SIĘ SPODZIEWAŁAŚ.........jeśli oparłaś wszystko na seksie i chemii?

po pierwsze brzydkie slowa zachowaj dla siebie. po drugie nidzie nie napisalam, ze mam go w d... jestem z nim i bardzo go kocham, nie mam zamiaru z niego rezygnowac. pod kazda inna dziedzina zycia jest nam swietnie, tylko do sexu teraz musze sie zmuszac. wiec zanim cos drugi raz napiszesz to sie zastanow bo robisz z siebie idiote

psjo docvbgdfchjikoalLKX czy ty kurwa potrafisz czytac ze zrozumieniem? gdzie napisalam cos o tym jak rozpoczal sie nasz zwiazek? i na czym opieralam go? nigdy nie bylo miedzy nami chemii takiej o jakiej wiekszosc opowiada. sex dopiero po roku znajomosci, ktora zmierzala do bycia razem. bylam strasznie nie ufna dlatego tak dlugo to trwalo. ale pokochalam go bez jakis zbednych motylkow i nie spania po nocach. dla mnie milosc jest wazniejsza.

normalna sprawa było za dużo - teraz nie musi być wcale to może trochę potrwać , nawet kilkadziesiąt tygodni , ale powinno wrócić do normy, o ile dacie sobie na totalny odpoczynek z seksem...

naprawdę Tobie współczuję..nie ma nic gorszego jak brak pożądania się wkrada...żaden związek tego nie przetrwa...a najlepszy sex jest wtedy jak chcą go oboje partnerzy:)

przeciez nie jestesmy cyborgami , wieksza przerwa ,troszeczke stesknijcie sie za soba a efekty same przyjda

Nie odczuwasz przyjemności choć kiedyś odczuwałaś to masz pecha. wszystko leży w twojej głowie. Kobiety potrafią doprowadzać się do orgazmu nawet bez dotykania się więc wszystko zależy od twojej psychiki. Na szczęście faceci nie mają tego typu problemów.

normalny przesyt seksem i tyle, to może dotyczyc zarówno kobiet jak i facetów.

nigdy nie bylo nikogo trzeciego. facet jest na prawde kochany i dobry. pasujemy do siebie jak dwie krople wody. moze nie jest jakims super ciachem z wygladu ale mi to nie przeszkadza. wazne, ze mozemy na sobie polegac w kazdej sytuacji i ze kochamy siebie. myslicie ze przerwa w sexie dobrze nam zrobi? nie wiem tylko jak to powiedziec partnerowi zeby go nie urazic? on jest bardzo nie pewny siebie i odbierze to jako niepowodzenie, bedzie mial problemy z erekcja, on bardzo boi sie tego, ze mnie nie zaspokoi i ze go zdradze bo poprzednie partnerki to robily

Orgazm kobiety zaczyna się w głowie - psychice i tam szukaj problemu. Moim zdaniem nie jesteś szczera wobec siebie. Starasz się przekonać siebie, że wszystko jest pięknie ładnie, tymczasem istnieje jakiś problem. Zastanów się nad tym. Jak w związku wszystko gra i ludzie się kochają to nie trzeba stawać na głowach żeby dogodzić sobie w łóżku. Jak dwoje ludzi zapomina o wszystkim i daje się ponieść, to wystarczy. Nie wiem strzelam w ciemno, ale pisałaś o tym, że Twój partner ma obawy co do zaspokajania Ciebie. Może ta myśl podświadomie stwarza presję. Tak bardzo chcesz mu pokazać, że jest super, że aż się coś w Tobie zablokowało? Bo jak Ty nie będziesz odczuwać przyjemności, to on będzie nieszczęśliwy, a tego na pewno nie chcesz, starasz się, nie wychodzi i blokujesz się coraz bardziej. Ale to tylko strzał. Nie wiem pomyśl. Tylko Ty znasz odpowiedź na pytanie dlaczego tak się dzieje.

skończyło się też tak kiedyś miałam ,wielka miłośc szał a tera kiedy mnie dotyka czuje się jakby pełzały po mnie robaki,najgorsze są pocalunki z musu .po sexie ide sie umyć po tym ochydnym huju mężu.każdy znudzi się predzej czy pozniej ,takie życie,dobrze ,że moj duzo zarabia bo jak się znudzi jakis robotnik budowlany z marną pensją i jeszcze trzeba mu loda robić to masakra

Niektóre kobiety za pieniądze zrobią wszystko :D