wróciłem właśnie z pogotowia. Miałem 4 kleszcze:/

po lesie nie łaziłem po łące nie biegałem w parku rowerem jeździłem..czyżby? i swędzi jak szlag..i chciałby się podrapać..a nie wolno :o rokowania są dobre. Pan doktor Irakijczyk powiedział, że bedę żył:)

to kiepska w ub roku po kleszczu o malo nie starcilam psa a jesli to prawda to masz szczescie ze ci nic nie jest moja kolezanka po zainfekowaniu kleszczem miala odrętwiałą rękę ,zasinialą i dlugo brala leki...

dostales antybiotyk?

ja któregoś razu też miałam 4 ale pół dnia byłam w lesie na grzybach a pogotowie w życiu by mi nawet na myśl nie przyszło;) w ogóle regularnie w lato mi się zdarzają i zawsze sama wyrywam:)

pare lat temu 13 kleszczy - pewnie nie uwierzycie ,ale chodziło sie po lesie skąpo ubrana ,potem brałam antybiotyk zeby boreliozy nie dostac.

nie, to nie jest prowokacja..jak mnie to zaczęło wszystko w pewnym momecie swędzieć to niech to szlag :o brałem szałera i nic nie zauważyłem, na pogotowie jechaem z dwoma, na pogotowiu mnie sprawdzili i okazało się, że dwa w gratisie przywiozłem. dostałem antybiota na 3 dni i coś na wzmocnienie w tabsach i płynie..z każdego ukąszenia lekarz pobrał 'popsutej' krwi.. niestety ja tak mam, że to nie moje pierwsze kleszcze, a wszystkie komary do siebie sciągam latem co w powietrzu.. :o

oooj to nie dobrze:( powinnas isc na pogotowie i podstawa to antybiotyk szybko podany!

wiem za mlodu bylo sie glupim,ale jak narazie zyje ;)

jak masz takie sklonnosci to przez okres letni powinienes brac regularnie witamine B! i komary masz na 100% z glowy:)

BINAAA a wiesz co powiedział ten lekarz z tą swoją asystentką? że wcale nie musi być podany antybiotyk zaraz po ukąszeniu..wkąszenie należy obserwować przez 2 tygodnie. Jeżeli rumień nie zejdzie to wtedy trzeba iść do lekarza pierwszego kontaktu po antki. To jest stan zapalny tylko więc nie masz pewności co z tego bedzie. Lekarze zapobiegawczo dają antki co nie znaczy, że tam coś powstanie. Więc nie wszyscy muszą.

też słyszałam o witaminie B1 ale nie sprawdzalam.

ja chcialabym napewno antyboityk niz obserwowac i martwic sie... mam znajomego "lesnika" oni wiedza cos o tym i naprawde powinno sie wziasc antybiotyk zapobiegawczo:)

i widzisz..jestem na witaminie B, bo mam skłonności do opryszczki, a ona wzmacnia. Chyba to też uwarunkowane od gr krwi. W moim przypadku A + :o a więc słodki.. :) a komary jak były, tak są..

aaa...B1..sorki, nie doczytałem :)

nooo to fakt:) jestes biedny :( przykro mi :)