Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

unikalna91

problemy życiowe

Polecane posty

Sama nie wiem od czego zacząć... Od wielu lat mam w życiu różne problemy. W skutek rozwodu moich rodziców bezpowrotnie utraciłam dzieciństwo. Musiałam bardzo szybko dojrzeć. Odkąd skończyłam 11 lat (teraz mam 19) moja mama wyjeżdża do pracy do Berlina i tam ma drugie mieszkanie. Moja mama miała wielu partnerów po moim ojcu, ale każdy po jakimś czasie zdradzał ją albo w jakiś inny sposób niszczył związek. Od 5ciu lat mieszka z nami jej partner (oboje przyjeżdżają do domu tylko w weekendy bo w tygodniu są w Berlinie). Problem polega na tym, że odkąd on pojawił się w naszym życiu wszystko się psuje. Od kwestii finansowych po nasz kontakt. Kilka dni temu jej partner po wypiciu jednego piwa stał się strasznie agresywny. Próbował demolować mieszkanie, groził, że nas zabije (nawet nie wspomnę o wyzwiskach jakich używał.... Moja mama była przerażona przez całą noc, płakała i nie rozumiała jak można być z takim człowiekiem. 3 razy była policja. Mama z tego wszystkiego kazała mi przysiąc, że zrobię wszystko, żeby ona nie wróciła do niego, wiedząc, że łatwo wybacza. Następnego dnia on zrobił słodkie oczka i pogodzili się jak gdyby nigdy nic. Ja przez 2 dni w zupełnym amoku leżałam w łóżku. Nie jadłam i nie piłam tylko płakałam. Boję się tego człowieka. Policja powiedziała, że nie może nic zrobić bo nie mam dowodów... Nie wiem co mam dalej robić. Nie mam motywacji nawet do wyjścia z domu. Przyjaciele nie wiedzą jak mi pomóc bo boją się, że partner mojej mamy się na nich w jakiś sposób zemści. Nie stać mnie na psychologa. Do tego moja szkoła jest bardzo wymagająca i mało ich interesują moje problemy domowe, więc tam też nie mogę szukać pomocy. Proszę o pomoc. Każda będzie dobra. Może ktoś z was ma jakiś pomysł na rozwiązanie? Może ktoś chce jakoś pomóc? Odpowiadajcie proszę. mój e-mail: unique1991@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jakiej pomocy oczekujesz?? to mieszkanie twojej pełnoletniej matki, która ma prawo robić ze swoim zyciem co chce. skoro ona go nie wyrzuci-ty tego nie zrobisz... jedyne co możesz zrobić aby sobie pomóc-wyprowadzić się. wynająć mieszkanie, znaleźć pracę i żyć swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieraj do sloika
Zadzwon do mango i kup sobie robota kuchennego :D Bezimienna złamana kurwo possssssssstrasz mnie jeszcze prooooooosze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZBIERAJ DO SŁOIKA- jebany złamas który się we mnie zakochał. Ciekawe co zrobi jeżeli mnie zabraknie na forum- chyba się powiesi... To do dzieła złamasie bo ja spadam z tego forum przez takiego IDIOTE jak ty bo mi się wiecej nie chce użerać. JEBANY PIERODLONY ZŁAMAS zakotwiczony w swoim głupim toku myślenia i obrażającym ludzi. Ciekawe czy na żywo też byś miał tyle do powiedzenia na mój temat a przedewszystkim mojemu mężowi. Ty jebany skurwysynu. SORY unikalna91 to tylko odpowiedź do tego zjeba. Napisze do ciebie na meila, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieraj do sloika
Ty mnie mężem nie strasz :D a z toba moge porozmawiac tylko najpierw musze sie na ziemii położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje porady jakiejkolwiek. on w tym mieszkaniu gdzie ja mieszkam nie jest zameldowany. wiem, że mama ma prawo robić co chce, ale czy kiedy popełnię samobójstwo z poczucia bezsilności to też wszystko będzie ok? nie wiem jak znaleźć sobie mieszkanie i pracę. poza tym chciałam skończyć szkołę jakąkolwiek bo boję się, że inaczej się nie utrzymam. łatwo mówić, ciężko zrobić. nie mam także pieniędzy na koncie żeby skorzystać z telefonu zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×