Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myslaca inaczej...

Czy w trakcie wizyty u ginekologa...???

Polecane posty

Gość myslaca inaczej...

Siadacie na fotelu w butach czy bez??? Dzis ide pierwszy razdo gina i nie wiem jak sie zachowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł siadać w butach. Możesz je zdjąć przed samym wejściem na fotel. Różna jest też w gabinetach odległość od miejsca gdzie się przebierasz do fotela, więc lepiej załóż dłuższą bluzkę, albo spódnicę, którą podwiniesz po wejściu na fotel będziesz czuła się mniej skrępowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslaca inaczej...
Tak, o tym juz pomyslalam-zakladam tunike, ale podobno sa tam takie specjalne spodniczki, ktore sie zaklada. Intrygowaly mnie tylko te buty, bo kumpela mowila, ze nie zdejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mojej ginekolog
są kapcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, nie wydaje mi się, żeby pakowanie się na fotel w zabłoconych, brudnych butach było mądre. Ja nawet nigdy się nad tym nie zastanawiałam, po prostu ściągałam buty i dopiero wtedy siadałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie widzialam u ginekologa tych specjalnych fartuchow, nawet u prywatnego, a szkoda bo zazwyczaj musze przeklusowac do fotela z golym doopskiem:( i nie wiem czy oni robia to specjalnie zeby sie z nas posmiac, ale jak na zlosc fotel jest na jednym koncu sali, a miejsce do zdjecia z siebie ciuchow w drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korralgolka
Nigdy sie nad tym nie zastanawiałam, czy są jakieś zasady savoir vivre'u. Od pierwszego razu ściagam buty, bo jak ściagam spodnie, to wczesniej sciagam buty i dziwne by mi sie wydawalo chodzenie z gołym tyłkiem, ale w butach ;) I żeby te buty jeszcze specjalnie zakłdac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szprota999 ja też nie widziałam, a chodzę do prywatnych ginekologów. Może u tych "droższych" są takie fartuszki? Natomiast co do położenia fotela to na prawdę różnie, czasem obok stoi krzesełko, czasem jest dodatkowo łazienka, ale trochę oddalona od fotela. Pewne jest tylko to, że przy ustawianiu wszystkiego w gabinetach nie myśli się o komforcie pacjentki. korralgolka, owszem ja zimą, podchodziłam do fotela w skarpetkach, bo dziwnym mi się wydawało wkładać z powrotem buty, ale latem zakładałam klapki czy japonki, bo nie chciałam chodzić boso po podłodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×