Czuję się cholernie samotna... Szukam kogoś z kim mogę normalnie porozmawiac . .

Jest wokół mnie dużo ludzi... Ale mam chłopaka którego bardziej interesuje swoje życie niż moje... i koleżanki w klasie (3 liceum) Dziewczyny nie rozmawiają ze mną... Mają swoje paczki... Coś ze mną nie tak...??

Jest tu ktoś kto może czuje się podobnie...?? Który nie ma z kim tak szczerze porozmawiac...??

masz chlopaka chodzisz do szkoly czujesz sie samotna.... dlaczego ? o czym chcesz pogadac ?

Ja czuję się bardzo podobnie. A próbujesz wyjść z inicjatywą i sama zacząć rozmowę.? Może Ty się od nich odsuwasz?

W szkole dziewczyny za bardzo mnie nie lubią.. Uważają mnie za jakąś laleczkę... a tak naprawdę nie miały okazji mnie poznac:( Jestem tak jakby odizolowana... A chłopak... Ostatnio zrobił się jakiś dziwny... Mało go przy mnie... Czuję jakby mu juz nie zależało... Już nie pamiętam kiedy z nim tak szczerze na poważnie rozmawiałam:(

a co zrobiłas konkretnie by to pozmieniac ?

Szczerze mówiąc to tak:( Gdy widzę że ktoś obgaduje mnie na korytarzu to siedzę wtedy sama na ławce... Boję się podejsc...:(

moze własnie ty robisz jakis sztuczny problem a inaczej to widza inni,cos sobie wmawiasz ,napewno nie zamykaj sie i nie dołuj,moze tekolezanki ktore tworza paczke znaja sie duzo wczesniej i dlatego ich relacje sa inne

Próbowałam... Zakolegowałam się z pewna dziewczyną... ale jedna która mnie strasznie nie lubi powiedziała jej coś... nie wiem co. pisały liściki... Nie zareagowałam chociaż wiem że to o mnie... Dlatego że nawet ta się ode mnie odwróciła...:( Już nie wiem co robic:( Chciałabym przepisać się do innej szkoły... ale to klasa maturalna:(

widzisz, ze ktos cie obgaduje.... a slyszysz co mowią .... czy tylko ci sie wydaje ? siedzenie samej i banie sie .... nazywasz zrobieniem czegos ....czego... uniku ? oczekujesz ze to inni sie toba zajma ? a moze to ty idz do tych kolezanek i kolegow , zaproponuj cos od siebie

Przecież to widac jeśli o Tobie mówią... Te spojrzenia... Te śmiechy... Kiedyś powiedziała mi prosto w twarz co o mnie mówią... A ja rozpłakałam się...

moze dla ciebie jest to oczywiste, ze wszyscy gadaj tylko o tobie ale dla mnie niejest dlaczego tak sie tym przejmujesz ? co cie obchodzi co inni mowia o tobie ? ty znasz prawde o sobie .

Wiem dlatego że pwena dziewczyna powiedziała mi co o mnie mówią.. Głupia blondyneczka... Może mam urodę,, jestem ładna...Ae czy to znaczy że muszę byc odrzucona..?? Jak mam z nimi rozmawiac skoro mam świadomosc co o mnie myślą... P.S przefarbowałam włosy na czarno...

a skąd masz pewnośc, ze ona mowila ci prawde ? uwazasz, ze przefarbowanie wlosow zmieni odbiór twojej osoby ? i co.. ? masz zamiar cale życie robić rzeczy , ktore w twoim mniemaniu dadzą ci akceptacje otoczenia ? nie bedziesz sobą ze strachu ,z e ktos cie odrzuci ? oszpecisz sie byle ktos sie do ciebie odezwał ?

Więc powiedz mi co mam zrobic..??

zajmij sie swoim życiem, pomysl czym chcesz sie zajmowac, co chcesz zdzialac, gdzie poszukasz znajomych... nigdzie nie jest powiedziane ,ze w musisz sie "kochac" ze wszystkimi w klasie, znajdz sobie jakiąś pasje, ktora cie pochlonie. co zamierzasz robic po matrurze ? porozmawiaj z chlopakiem zyskaj pewnosc czy mu zalezy i zdaj sobie sprawe, ze bardzo duzo z tego co piszesz to dzieje sie w twojej glowie;wydaje ci sie, czujesz , domyslasz sie, widzisz ze ktos cie obgaduje :) widzisz a nie slyszysz... nie wymyslaj co ktos mysli, co ktos mowi .... na twoj temat... bądz soba i sie tego nie wstydz. jestes jaka jestes i albo ktos cie akceptuje albo nie.

Może i masz rację... Spróbuję się czymś zając i wyjsc do ludzi...:)

NO TO SUPER zycze ci powodzenia na glupich kolezankch z klasy świat sie nie kończy

Dziękuję..:) Może zmieni się to... Ale przyzwyczaiłam się że ludzie oceniają mnie po wyglądzie... Tylko nie muszą mówic takich głupot...

wysłucham jak potrzeba..

Może byc:) Moja historia opisana jest powyżej:)

pewnie ze nie musza.... ale ludzie sa tylko ludzmi masz wplyw na siebie masz wplyw na to co sama zrobiszi, co pomyslisz, co powiesz , na poziom wiedzy jaki zdobędziesz to bedzie twoj kapital uroda pomaga w zyciu ....uwierz mi. a zazdrośnice zrobią duzo by ci zatruc życie ale to ty decydujesz czy im na to pozwolisz........ale ty juz sie nie dasz :D pozdrawiam cieplo

W szkole zawsze znęcali sie nade mną.Ja zawsze wbyłęm traktowny jakbym był nienoramalnym chłopakiem.Koledzy i kolezanki robili ze mnie takiego szkolnego głupka,aby sie tylko ze mnie pośmiać.Wiele razy na korytarzu przechodzili koło mnie i widizałem te złosliwei usmiechy,,przykro mi było ze mnie tak traktuja.Ludzie potrafia byc wredni ale Ty sie nie przejmuj,wszystko bedzie dobrze,badz silna:)

Czy uroda pomaga...?? W tej sprawie chyba nie..:P Mam więcej kolegów niż koleżanek... Po prostu lepiej się z nimi dogaduję... Do Pawła: Widzisz... Teraz ja się czuję podobnie... To się czuje gdy mówią o Tobie na korytarzu a Ty stoisz sam jak głupek...

ZAPRASZAM DO ZAPOZNANIA SIĘ Z MOIMI AUKCJAMI TANIO ! http://allegro.pl/b-young-tunika-38-40-m-l-new-look-seksowna-i1223187662.html http://allegro.pl/top-secret-bermudy-40-xl-biale-rybaczki-i1223187663.html http://allegro.pl/torebka-savannah-oriflame-new-look-tanio-i1223187664.html http://allegro.pl/new-look-your-feet-look-gorgeous-42-uk-9-28-5cm-i1223187665.html http://allegro.pl/adidas-ambition-logo-iv-tenis-42-uk-8-27cm-i1223187666.html http://allegro.pl/lg-ku990-uzywany-rok-gwarancji-tanio-viewty-i1230121901.html http://allegro.pl/sony-ericsson-k800i-brak-ceny-minimalnej-i1230121985.html

Rozumiem co odczuwasz,ale to ze Cie tak traktuja nie świadczy o tym ze jestes jakas gorsza czy inna. Duzo osób mi mówi ze jestem bardzo atrakcyjny, ale jak idę ulicą to chłopaki patrzą na mnie z taka kpina i złosliwie sie usmiechają,wtedy czuje sie jakos nieswojo i niepewnie a czasami nawet za soba słysze smiechy. Wydaje mi sie ze to zwykła zazdrosc. A w moich szkolnych latach,...same przykre wspomnienia...bardzo mnie krzywdzili i zadaje sobie pytanie-jak mozna tak nie miec sumienia?? ja bym tak nie mógł kogos krzywdzić,po prostu to są wredni ludzie.Ale kara ich spotka,jak nie w tym zyciu to w przyszłym,sprawiedliwosc jest:)

Tylko że to nie zmienia faktu że nawet nie mam z kim porozmawiać...:/

nie przejmuj sie,ja tez jestem samotny,wiem co to znaczy tak sie czuć.Tu na forum poznałem wspaniała,wyjątkową dziewczyne z którą koresponduje,wspaniała osoba,bardzo ja lubie.Powiem szczerze ze czuje sie samotny mimo ze mam z nia kontakt.Tak naprawde człowiekowi brakuje prawdziwego fizycznego kontaktu,prawdziwej przyjazni,internet to taki swiat wirtualny który jest nie wystarczający.Trzeba wyjsc z domu do ludzi,ja osobiscie tak uczynie,moze pójde na dyskoteke,albo do jakiejs knajpy,moze zapoznam dziewczyne:) Trzeba próbowac,nie wolno uzalac sie nad sobą,jest tyle mozliwosci,uwierz:)

Mieliście rację... Zaczęłam rozmawiać z dziewczynami i było o wiele lepiej:) Nie były to takie poważne tematy... - zwykłe "Co słychac?" Ale dobre i to:)

jak chcesz pogadac to napisz na moj gg 5091784, slucham i proboje pomagac, pojawiam sie kiedy tylko moge