chce iść do pracy

A mam male dziecko i zero perspektyw chyba oszaleje syn ma rok nie mam nigdzie na mojej wsi żłobka niania kosztuje tyle ile mi oferuja w pracy

oddaj dziecko do adopcji

zapekluj w beczce

A mama, sąsiadka, koleżanka czy inna matka z małym dzieckiem? Może któraś chciałaby dorobić w ten sposób?

kurcze znalazłam jedną babke w okolicy ale przyszła do mnie z 2 swoich dzieci obiadla lodówke i szafki w kuchni i jeszcze 40 zl za 5 h powiedziała więc nie bardzo

A będziesz pracować w swojej wsi czy gdzieś dojeżdzać? Poza tym dziecko ma chyba ojca i też jest jego rodzina do pomocy

praca w Mieście jakieś 30 km od mojej wsi Mąż ma swoją firme dużo pracuje cały czas nie ma go w domu , ale pod wzgledem finansowym jest u nas ok firma męza przynosi całkiem ok dochody więc mąż nie widzi problemu ze ja siedze w domu babcie odpadają bo mają swoje życie

Skoro mąż ma kasę i Ty idziesz do pracy dla własnego zadowolenia, to zapłaćcie za ten żłobek i po sprawie. Ewentualnie poszukaj czegoś tam, gdzie będziesz pracować. Myślałam, ze bardziej przyciśnięta pod murem jesteś...

za opiekunke mogłabym zaplacic te 900 zł 300 na dojazd zarobie max 1300 prawie nic mi nie zostanie wiec wszyscy mąż , rodzice itp mówią po co mi to a ja nie mam czym oddychać w domu