Ceny wynajmu mieszkan sa porazka...:(

no tak, przeciez autorka jest samotna. dzieci, dom itp wiadomo to co innego. ale ona ma cel: usamodzielnic sie. jesli nie ma dzieci to nikt jej nie trzyma. tylko drabina kariery mycia klopow na zachodzie jest krotka. i co po tym? ale kazdy ma swoje priorytety. niektorzy wola myc klopy zeby miec z czego zyc a inni wola pracowac od rana do wieczora i maja wyzsze cele. jesli jest cel,to jest i sila do tego.

www.wynajem.pl

a jaka praca za 1200 zl?? nie masz wykształcenia czy co

chcialabym sie wyprowadzic od rodzicow ale nie moge ;/ zarabiam 1300zl na reke, a koszt wynajmu kawalerki u mnie w miescie to ok. 800 zl ;/ bez oplat ;/ a tu trzeba miec kase na zycie, paliwo ...

http://wynajem.pl/

tu są ceny: http://www.glitery.pl/polecam,martyna264

ja jestem wyksztalcona i zarabiam tyle co autorka, wiec nie wiem co ma piernik do wiatraka ! w polsce niejednokrotnie ludzie po zawodowkach zarabiaja wiecej niz ludzie po studiach.

Niejeden tzw robol tylka nie ruszy za nawet 3tyś:)

Ja chcę zapłacić 300 zł za samo wstawienie drzwi, godzina roboty..chętnych brak.... przekładają, nie przyjeżdżaja..eh

no to szukaj pracy nowej , problem jest w pracy a nie w cenie wynajmu!!

bo cie z tylu zabraknie ... zobaczymy jak starcisz kiedys prace i jak bedziesz poszukiwac nowej, czy wtedy ceny wynajmu beda dla ciebie niskie :P

moze powinnas jesazcze pozostac z rodzicami ? przeciez przez cale zycie nie bedziesz jechac na 1200 zl?

dzisiaj nie liczy się co studiowałeś (oprócz kilku zawodów gdzie studia to podstawa) ale jakie doświadczenie zdobyłeś w ogóle myślę, ze w dzisiejszych czasach usamodzielnić się bez pomocy rodziców trudno człowiek kończy studia mając 24-25 lat później staż lub pierwsza praca, gdzie zdobywa się doświadczenie, a zarobki minimalne kobietom w ogóle pod górkę, ledwie zaczniesz pracować a już bije alarm, że trzeba rodzić

ja mam 25 lat, zarabiam kilka tysięcy miesięcznie ale... zrezygnowałam z dobrych studiów dziennych na rzecz stażu (sama nie wiem czy żałuję) poszłam na zaoczne w wieku 19 lat poszłam do pracy, pierwszy miesiąc za darmo, później staż-wtedy płacili 450 zł jak dobrze pamiętam (dało się żyć i jeszcze wystarczało na przyjemności - nie wiem jak to wtedy robiłam ;) ) kolejna umowa o pracę na 1500, później 1300 a teraz jest bardzo fajnie ale gdybym nie zaczęła te kilka lat wcześniej, mając 25 lat dostawałabym 750zł za staż

no i daltego nie urodzilam i nie urodze. i nie uwazam ze TRZEBA. nie mozna miec wszystkiego.Mieszkanie,samochod,paliwo...z czegos trzeba zrezygnowac. A jak zarabiasz 1300 i sa wynajm 800 placisz to kasa zostaje.Mowie tu oczywiscie o kobietach singielkach.Nie mozesz sobie autorko jeszcze jakas prace na weekend znalesc?Dorobisz pare groszy i bedzie lepiej.

Ja ci poradzę tak: nie powinnaś szukać mieszkania we wrześniu czy październiku! Najlepiej w maju, czerwcu, teraz ceny po prostu wariuja, bo zaczyna się zaraz rok akademicki. Za 1-2 mce już będzie lepiej. Jak na Kielce kawalerka za 900 zł to duzo - to ceny takie na Poznań. Podejrzewam, że słabo szukasz... No i przy takiej pensji nie będzie cię i tak stac na wynajem całego mieszkania samemu. Zdecyduj się na pokój osobny w mieszkaniu z innymi młodymi oosobami - przy okazji zawsze jakieś towarzystwo do pogadania i weselej.

a mieszkanie mialas @najmniej intratne zawody?czy u rodzicow siedzialas?

na stażu pracodawca mi wynajmował pokój za 150 czy 200 zł (nie pamiętam) ale nawet ciepłej wody nie było później (czyli po 6 mies. stażu) wynajęłam sobie pokój w bardzo fajnym domu, płaciłam 350 zł. Mieszkali tam brat z siostrą, mijaliśmy się o różnych porach a warunki były luksusowe kolejna praca - mieszkanie zapewniał pracodawca, ale "mieszkanie" to za dużo powiedziane teraz mam w końcu swoje własne bez kredytu :) i ciesze się bardzo :) bez pomocy rodziców oczywiście

Największe gratki - to mieszkanie w domkach jednorodzinnych - gdzie nie ma czynszu - zdarzaja sie takie, ale schodza szybko jak ciepłe bułki. Co do wyjazdu za granicę - większość osób jest zadowolona, więc to też chyba dobry pomysł.

namiar na kawalerkę za 250 zł+ 100 zł opłat w Kielcach http://www.wynajmemieszkanie.com.pl/rent/details/10107

@najmniej intratne zawody widocznie obrotna jestes:-) nie wolno rezygnowac tylko dzialac.

no i masz autorko, kolezanka linka ci podala:-)

http://www.wynajmemieszkanie.com.pl/rent/details/6606 tak na prawdę jak tylko chce się poszukać to można się usamodzielnić nawet za 1300

no moja mowa:-)

no jasne, 250 kosztuje czynsz, a 100 opłaty, ile za wynajem nie pisze... Czasem niektóre biura nieruchomości maja takie oferty - super tanie - ludzie dzwonią, a to podpucha - umieszczają je żeby przyciągnąć klienta do biura. Najlepiej szukac bezpośrednio a nie przez biuro - tez często jest taniej.

:) :) :) zawsze można iść do pracy w weekendy, na pewno obsługi na wesela potrzebują, a sezon jeszcze trwa grunt to na prawdę chcieć a nie narzekać :) za dużo Polek uzależnionych jest od zarobków swoich facetów

najmniej intratne zawody - czy ty umiesz czytac?? Ta druga oferta - szukaja współlokatorki!

drugie ogłoszenie, czyli pokój na pewno jest bez pośredników można szukać samemu na własną rękę, ale TRZEBA CHCIEĆ!!!

a czy "usamodzielnianie" trzeba zacząć koniecznie od wynajęcia całego mieszkania? czasami pokój też wystarczy

@najmniej intratne zawody. mam takie samo podejscie do sprawy jak i Ty:-) nigdy nie chcialam i nie bylam zalezna finansowo od faceta:-) nie ma nic lepszego jak mieszkac samemu.