jak zmienic w sobie przeswiadczenie, ze uprawianie seksu jest

nie ma mijescu, nieodpowiednie. mam 22 lata i wciaz jestem dziwica i z jednej strony to dobrze, ale z drugiej mam wrazenie, ze jak bede miala zycie seksualne, to bedzie czyms nie na miejscu. chcialabm z jednej strony probowac to z tym, to z tamtym, a z drugiej wciaz byc dziewica:O za jakis czas obudze zie jako 30-letnia dziewica, ktora kiedys sie szczycila tym, ze byla dziwica a teraz sie tego wstydzi:D:O

Na początek przestań chodzić do kościoła, bo religia katolicka traktuje seks jako coś złego.

to nie kwestia religii. tylko jakiejs postawy wobec rodzicow, czy przyszego faceta-meza:O jjeu, nie wierze w to co pisze, ale chyba tak jest. jakbym chciala udowodnic, ze jestem taka porzadnaLO o kurwa:O

uprawianie seksu jest nieodpowiednie, twoja postawa jest słuszna

nie udowodnisz w ten sposob nic a byc moze, nie mowie ze napewno, bedziesz załowała. Nie chodzi o to zebys sie z przeproszeniem puszczała na prawo i lewo ale czekanie z seksem do slubu to dla mnie pomyłka :) Seks ma Ci dawac przyjemnosc a nie być kara. Jesli trafisz na odpowiedniego faceta może Twoje podejście sie zmieni....oby ;)

Twoja postawa jest jak najbardziej na miejscu, i kiedy pojawi sie w twoim zyciu ktoś o kims bedziesz wiedzia ze to własnie etn, opory powol zaczna znikac:)

ale to nawet nie o to chodzi, ze mam opory przed samym seksem. w sumie chcialabym juz sprobowac, oczywiscie czekam na kogos odpowiedniego-nie mowie tu o tym jednym jedynym. ale mam wrazenie, ze jak pojde do lozka, jak juz starce to dziwictwo, to bedzie to cos zlego. boje sie, ze pozniej pojawi sie nastepny, a ja juz nie bede mogla sie poszczycic tym, ze jestem dziwica:O ale beznadziejna jestem, co? po prostu mam gdzies w glowie przeswiadcznie, ze kobieta majaca zycie seksulane, to cos zlego:O a wiem, ze tak nie jest!

przepraszam a po cholere masz sie szczycic ze jestes dziewica przed kolejnym partnerem bo nie rozumiem. Smiem twierdzić ze rzadko których mezczyzn kreci taka dziewica z prostej przyczyny.Jest zielona w seksie. Nie wie jak odwzajemnic pieszczoty, nie wie co ma robić, tylko lezy jak ta kłoda. Naprawde uwazasz ze facetów to kreci.Zejdz na ziemie dziewczyno!

moment, zw

nie wiem, przeciez mowie, ze to dla mnie pojebane rowniez, ale tak wlasnie mysle i nie chce tak myslec:O ide na 4 rok studiow, a jestem dziwica:O juz nie o ten sam fakt chodzi, tylko o moje pojebane podejscie do tego.

Nie wciskaj dziewczynie kitu. Twoja postawa bierze sie z tego co slyszych i widzisz dookola siebie. Z tego jak koledzy traktuja te "puszczalskie" co o nich mowia" jak sie do nich odnosza. Wystarczy poczytac to forum aby spotkac ich opinie. Stad Twoje watpliwosci.

no naczytalam, nasluchalam sie za duzo, ale przeciez, to, ze mam zycie seksulane, inie musi oznaczac, ze ide z piewszym lepszym i jestem latwa. atak to mi sie wydaje, ze ladna a dziwica, to imponuje i dobzre o mnie swiadczy:O

Skoro tak uwazasz to w czym problem?

ta opinia z zew. jest silniejsza od rozsadku, ktory mowi mi, ze to nic zlego, przeciez nie jestem dzieckiem, a kobieta.

Bardzo czesto opinia z zewnatrz jest silniejsza od wlasnego przeswiadczenia. Czy jesli stracisz cnote , ale potem zostaniesz potepiona przez kolejnego spotkanego faceta to bedziesz w stanie z tym zyc i sie temu przeciwstawic, czy raczej zniszczyloby Cie to?

jesli on bylby prawiczkiem, to bym to zlala, bo wiem, ze maja nasrane. a tak ogolnie, to ciezko mi powiedziec. odnosze rowniez wrazenie, ze gdyby np moja rodzina sie dowiedziala, ze mialam dajmy na to 3 partnerow, to, ze uwazaliby, ze to juz z deczka puszczalskie, chcoiaz nigdy nikt mi nic takiego nie powiedzial. ale po prostu mam przeswiadczenie, ze trzeba byc porzadna, to bardzo meczace, bo byc moze wcale nie jestem taka porzadna:P tzn potrzebuje cos czuc do faceta, to fakt, nie chodzi o pierwszego lepszego. np teraz kreci sie jeden i szczerze mowiac pociaga mnie, moze mialabym za jakis czas ochotte na cos wiecej, ale znow, czy nie wyjde na latwa?:O szoke

Nie chce Cie martwic ale dla polskiego faceta na pewno wyjdziesz na latwa. Znasz zasade "poki lata za taka to szanuje a jak przeleci to znaczy , ze byla dziwka" Co do prawikow to czy masz jakis pewny sposob ich odrozniania? Wiesz , oni sie z tym nie afiszuja..

no nie, ale jakby w rozmowie wyszlo.

Na to nie licz

tak tak, bo Ty znasz wszystkich facetow

A Ty znasz wszystkich?

nie, a czy mowie, ze znam?znam przypadek kiedy facet przyznal sie do prawictwa, co nie jest zgodne z Twoja teoria:)

Chwalebne wyjatki jedynie potwierdzaja regule.

tak, tak:)

Tobie autorko z braku seksu odwaliło na mózg, jak każdej kobiecie która nie współżyje. ''ide na 4 rok studiow, a jestem dziwica'' Przegrałaś życie.

a czemu prawiczki maja nasrane?