zaszłam w ciaz4 podczas urlopu macierzynskiego co teraz

Mały ma 2miesiace a ja jestem w ciazy, dziewczyny wie któras czy jak mam umowe na czas nieokreslony czy przysluguje mi jeszcze jakies swiadczenia, teraz mialam isc na wychowawczy na ktorym nic by mi sie nie nalezalo.... jejku nie wiem jak my sobie damy rade;/

nie składaj podania o wychowawczy, ale wyraź chęć powrotu do pracy i od razu zanieś zwolnienie nie byłam w takiej sytuacji, ale wiem, że dziewczyny tak robią na wychowawczym

po pierwsze idz do lekarza i na L4 do konca ciazy, pozniej dalej macierzynski

zabezpieczyć tylko hurtem klepać dzieciaki?

Cię dmuchnął i zapylił???

z jednej strpny chcialabym szybko zajśc po raz drugi w ciażę, ale nie aż tak szybko. straszne obciążenie dla organizmu!!!! włosy, zęby i skora strasznie na tym ucierpią... trzymaj sie, będzie dobrze...i zrób tak jak napisala koleżanka wcześniej, wyraż chęć powrotu do pracy i myk na zwolnienie...

Ja wlasnie tak planuję zrobić zajść drugi raz w ciąże, zamiast wychowawczego l4 , chce miec wiecej niz jedno dziecko a wiem ze im dluzsza pezerwa tym trudniej się zdecydowac na kolejne

co rok, to prorok...

nigdy nie myslalam ze moze mi sie to przytrafic-pozory myla czasem, jak mozecie byc takie zryzliwe? Wpadlam bo kochaliśmy sie 4tyg po porodzie i w zyciu nie pomyslalam ze moge wpasc. ale coz bywa...;(

wiesz to ze jesteś 4 tyg po porodzie nie znaczy ze nie zajdziesz w ciazę. teraz już trudno, przeciez wychowasz;) potem bedziesz miala odchowana 2 dzieci które bedą się super dogadywały;)

zaszalelismy sobie bo mielismy dluga przerwe-jakos to przelkne, przeciez kiedys i tak chcielismy 2gie dziecko...ale nie wiecz czy przejdzie z tym macierzynskim? w styczniu mialam wrocic do przacy:( jak myslicie?

przejdzie, dlaczego miałoby nie przejść. po 2 macierzyńskim pójdziesz na wychowawczy;) a teraz zaraz po macierzyńskim idź na zwolnienie.

i co pierdolona macioro, cieszysz sie, ze zrobisz w chuja pracodawce?:O:O

a czemu zrobi w chooja. he?

koiko, ładnie cię mama na posiłki woła...pozazdrościć...

to co jak wpadlam to mam usunac? i jak pracodawce? chyba skarb panstwa? po za tym gdyby panstwo daloby mi np. darmowa opieke zdrowotna,żłobek i witaminy w ciazy nie musialabym nikogo w choooja obic. A tak to co, panstwo daje alkochoolika a dla rodziny juz nie ma,? Nie jestesmy patologia, pierwsze dziecko bylo dokladnie zaplanowane i przemyslane, a wpadki zdarzaja sie nie tylko nastolatka

ale przed kim ty sie produkujesz, nie szkoda Ci klawiatury, jak masz chec to i 5 bedziesz miala i chocby jedna z druga ktore tu Ci jada zaczely klaskac uszami to i tak nic nie poradza wiec co sie przejmujesz!

ja nie byłam w stanie się kochać aż do 8 tyg po porodzie a ty już w 4??? fiu fiu fiu...

wiesz co ci powiem?? w tej chwili jak tak sobie przemyślalam, to zazdroszczę ci tej sytuacji... w mojej pracy tak sie teraz ujowo zrobiło, szef tak w kulki ze mna poleciał że chętnie bym sobie teraz też dzidziusia zrobila;) i wiesz co...chyba o tym z mężem porozmawiam...:D

możesz byc pewna, ze po takim numerze pracodawca Cie już na pewno do pracy nie przyjmie.wiem, wiem...okres ochronny-a po nim możesz szukac nowej pracy. znam kilka takich sytuacji.

tym się akurat najmniej przejmuję, i ak w najbliższym czasie planowałam zmienić pracę...

tylko ze ja chcialam do pracy wrocic;( synek grzeczny, jeszcze bym go cycem do stycznia wykarmila, troche odchowala, juz nawet opiekunke sobie zalatwilam...ech...maz nawet nic nie wie,jutro wraca z delegacji i nie wiem jak mu to powiem, dzis bylam na kontroli po porodzie i sie dowiedzialam

a na początku napisałaś ze mialaś iść na wychowawczy...

napisalam ze jeslibym poszla na wychowawczy nic by mi sie nie nalezalo, pytalam w temacie czy cos mi sie nalezy jesli pojde znow na macierzynski

bardzo dobrze sie stalo nie martw sie, na wychowawczym nic bys nie doatala a takto posiedzisz dluzej w domu z dzieciakami i bedziesz miala odchowana 2jke, tylko cycem juz nie karm

to trzeba było szaleć z głową a nie tylko z dupą, teraz to wasz problem jak żeście idioci

mój wpis był do Autorki-no jak chciałaś do pracy wrócić to po takim numerze możesz zapomnieć.i wcale sie pracodawcy nie dziwię...jak można byc aż tak nieodpowiedzialnym...