czy jest ktoś taki kto w ostatniej chwili zrezygnował ze ślubu i wesela ?

j.w.

przed sama ceremonia :)

pytam serio

a ja serio odpowiadam, a ze z usmiechem to z faktu, ze sie pogodzilam juz z cala ta sytuacja i sie ciesze, ze takiego sku****nie wyszlam

ja za 2 tyg mam slub :( i mysle nad odwolaniem dlaczego Ty odwolalas jesli mozna wiedziec?

dowiedzialam sie, ze moj niedoszly maz jest ojcem nienarodzonego dziecka swojej znajomej

o jaaaa to powod ok :) i tak normalnie przed kosciolem zwialas?

poszlam do ksiedza i powiedzialam, ze slubu nie bedzie

a u Ciebie jest jakis powod, czy poprostu masz jakies obawy???

no a jak rodzice jak goscie? co z cala reszta?

no byl to dla nich szok napewno, ale wtedy malo mnie to obchodzilo

hmm u mnie wyglada to tak,ze jestem 7 lat, zareczyny zasugerowane z mojej strony bo dlugi starz..... slub caly zalatwilam ja, sala kamera kapela, alkohol! przy czym wysluchiwalam ze on niepewny, ze jest czas... mialam dosc ja sie staralam on nic, i poczulam powiew świerzosci, inny facet wiele wad ale okazuje milosc, moj zaczal sie starac ale jakas ozieblosc z mojej strony jest, mowi ze nigdy za mna nie zaplacze i ze milosc okazuje mi tym ze robi sniadanie (np) a mi brakuje czulosci i glebokich spojrzen w oczy, nowy facet placze za mnia nawet jest w stanie wyjechac do mojego miasta dla mnie nie wiem czy to nowy czy to juz ta cala sytuacja, ale .... nie ciagnie mnie juz mimo ze wygodnie mi z nim mieszkac

hmmm... powiem tak, skoro juz teraz nic do niego nie czujesz (a tak wnioskuje z Twojej wypowiedzi) to co myslisz, ze po slubie nagle przyplyw uczuc bedzie? watpie... ale oczywiscie to tylko moje zdanie

czasem mam wrazenie ze Go kocham ale nie wiem czy to nie przyzwyczajenie i wygoda On chce na wsi mieszkac jest spokojny ja nadpobudliwa i zwariowana, nie widze sie na wsi chodzimy i zalatwiamy to wszystko ale az mnie dlawi to nowo poznany facet, w sumie znamy sie dlugo ale listownie dzwoni i placze, ze skradlam mu serce i czemu mu to zrobilam a ja mam czasem ochote wyjechac stad i poznac nowe miejsca ludzi, a obecny chce wieś domek i motor

skoro same przygotowania Cie dlawia jak to napisalas to pomysl co bedzie w dniu slubu, skoro nie wyobrazasz sobie przyszlosci z tymn czlowiekiem to po co masz ranic jego (bo to tak naprawde jest wazniejsze) i siebie...

meczę sie, tylko nie wiem czy z powodu nowego czy z tego ze moj nie chce a sie poswieca bo ja chce

ale wychodzi na to, ze Ty tez nie chcesz- wiec...

niech zgadne. wrocław?

rezygnuj! slub to powinien byc wazny i wielki dzien ktory spowoduje, ze reszte zycia spedzisz z facetem za ktorego wychodzisz, ktorego kochasz. nie widze w was ani checi ani... checi :) nic. po co chcesz to zrobic? zeby sie rozwiesc?

a tu co? sami wrocławiacy ? ;>

a jak myslisz ze szkoda ci stracic 7 lat, to pomysl ze z kazdym dniem tracisz jeszcze wiecej. moim zdaniem mozesz tylko wygrac - czas i szczescie. zwłaszcza ze to ty naciskałas - bez sensu, w zyciu bym nie chciała faceta co po 7 latach nie jest pewien. ale pewnie i tak za niego wyjdziesz - ze strachu :o

hhhhhhhhhaaaaaaaahhhhhhhhhaaaaaaaaaahhhhhhhhaaaah tak http://www.youtube.com/watch?v=GYg_koJPPpg