Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gramelka

mąż mnie szantarzuje

Polecane posty

Gość gramelka
nie moge wrocic do pracy bo zajmuje sie dzieckiem, do 3 roku zycia musze z nim byc w domu, jak bedzie mila 3 lata to pojdzie do przedszkola i wroce do pracy aale narazie nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
moj tez tak robil w zlosci,ze nie chce sie kochac mowil rozne rzeczy szantazowal emocjonalnie ale jedynym wyjsciem jest olac jego gadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
jak tak zrobilam ze przestalam gotowac itp. to powiedzial ze to moj obowiazek bo on nas utzrymuje placi za rachunki, czynsz itp. i jak ja np. nie ugotuje to on wychodzi z domu np. na silownie czy na piwo z kumplem i musze sie zajmowac dzieckiem sama, a nie mam juz sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co my mamy na to poradzić? Kobieto, sama do tego doprowadziłaś, to teraz sama sobie z tym radź. Chyba, że przyprowadzisz "mensza" przed monitor, a my mu napiszemy: "A ty niedobry! Nie szantażuj żonki swej!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj dziecko do
żłoba, a sama rusz się do roboty.Nie ma tak dobrze w życiu, jeżeli monsz Cię utrzymuje , to ma prawo Cię nawet prać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
myslalam ze trafie na osobe ktora mila tak samo i znalazla jakis sposob, nie moge olac jego gadania bo jest pamietliwy i jak przychodze do niego po cokolwiek to on pamieta ze nie chcialam sie kochac i tak w kolko, mam tego dosc, chcialam rozmawic ale on nie che i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
u mnie na tej zajebanej wsi nie ma zlobka, ok ale ja pracowalam ale oboje chcielismy dziecko i chyba liczyl sie z tym ze nie pojde do pray przez 3 lata i bedzie musial nas utrzymywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To proste - nie proś go o nic, to nie będzie miał jak cię szantażować (ps. - szantaRZowanie to śpiewanie szant? Jeżeli tak, twój monsz jest okrutnym gałganem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
nie da sie o nic nie prosic, przeciez tez mam jak kazdy swoje wydatki. jesli by taknie bylo to po co wam pieniadze??? kazdy cos potrzebuje, ja nie mowie o nowych ciuchach, kosmetykach itp, ja mowie o potrzebnych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdominował Cię. Za późno na negocjacje. Albo przejawisz charakter i zmienisz małżeństwo w pole bitwy (być może zwycięskiej) albo cierp i panuj nad sobą. Twój wybór. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
nie słuchaj tego pierdolenia tutaj tu ci nikt nie pomoze kazdy woli kogos obśmiać niż starac sie zrozumiec albo zacznij odbudowywać małżeństwo i porozmawiaj z nim,ze to cie boli a jak nie pomoze to moze wyprowadź sie do rodzicow na jakis czas az sam nie wroci i nie zrozumie moj maz jak mnie wyzwal od darmozjadów to malo,ze wywaliłam jego rzeczy w szafek to kazałam sie wyprowadzać, szybko mina zrzedła ale ja nie bede szanowac jego jesli on nie szanuje tego,ze poświęcam sie dziecku i utrzymywaniu domu w ryzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
ale ja mu tlumacze ze dziecko mnie wykancza w dzien i nie mam naprawde czasem sily, czy tak xiezko to pojasc mezczyznie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj teraz lepiej kafeterianki jak zmienić facetwoi życie w piekło. Myśle, że dostaniesz tu sporo bezcennych rad. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
z domu nie moge go wyrzucic bo to jest nasze wspolne mieszkanie ( kredyt na 30 lat), do rodzicow tez nie moge isc ( nie ma tam naprawde miejsca ) pozatym ojciec pije nalogowo i nie chce dziecka natrazac na ciagle awantury. raz juz sie wyprowadzilam na tydzien do mamy ( tata wtedy byl na odwyku i go nie bylo) i przylecial po mnie i bylo super a teraz znow jest na nowo niemily i tez wyzywa mnie od darmozjadow, probowalam rozmawiac ale on mowi ze znow cos cwaniakuje itp, nie mam juz sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
bershkaa dzieki za zrozumienie, bo przez jedna literke mnie wyzywaja akazdemu sie zdarzy pomylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
jestem taka mloda a ajebalam sobie zycie z nim, ale juz za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
o pomozcie co mam zrobic zeby byl dla mnie chociaz mily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest za późno. Jesteś zbyt spolegliwa i mało asertywna. Pracuj nad charakterem bo to pomoże Ci w wielu dziedzinach życia, nie tylko w małżeństwie. Trudno doradzić Ci coś konkretnego jeśli sami znamy tylko ogólny zarys problemu. Nie oczekuj od nas cudów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, przecież on nie zacznie cię szanować ot tak, bo ty coś w sobie zmienisz! Podporządkowałaś się mu, dałaś sobą pomiatać (pewnie spieszno ci było do założenia rodziny, albo wpadłaś i musiałaś się hajtnąć, bo co by rodzina powiedziała) i już tego nie zmienisz. Trzeba było myśleć wcześniej a nie iść do łóżka z pierwszym lepszym, który zwrócił na ciebie uwagę. Nie wierzę w zapewnienia "kiedyś był taki dobry, a teraz się zmienił" - po prostu przejrzałaś na oczy, ale jest już trochę za późno. SAMA JESTEŚ SOBIE WINNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
mam dopiero m26 lat i nie piszcie ze jestem stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak z twojego męza taki dupek
to ,,umilaj,, my ten wasz seks.Leż jak kłoda,udawaj znudzoną,zniecierpliwioną kiedy on skończy,bierz gazetę do reki a on niech robi swoje.Nie zasługuje na nic więcej.Jakie uczucie(z jego strony)taki ma seks:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
nie wpadlam, nie hajtnelam sie z pierwszym lepszym, rok po slubie zaczelo sie wszystko walic, a chuj z tym wszystkim, odejde od niego i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz, się że masz pracę, do której będziesz mogła wrócić i która da Ci wkrótce pewną niezależność. Nie jesteś w matni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
tak by pasowalo ale znajac go bedzie gadal ze pojdzie w takim razie na dziwki, jestem w kropce i chyba rozwaze odejscie ale jeszcze niwiem gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
omotal mnie i faktycznie juz za pozno, a jak niby mam zmienic charakter ?? co mam mu teraz pokazac jaka ze mnie wredna baba teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak z twojego męza taki dupek
to niech idzie na dziwki i wtedy rozwód z jego winy.Szkoda mi cię dziewczyno,jak tak ma wyglądac reszta twojego życia z tym dupkiem to chyba rozwód jest najlepszym wyjściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramelka
ok dzieki a macie jakies propozycje co mu powiedziec jak bedzie nastepnym razem chcial sexu ???? i co oddam mu sie a potem znowu bedzie niemily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×