Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość latynoska25

zero seksu w ciąży

Polecane posty

Gość latynoska25

Dziewczyny, piszę bo martwię się nie o siebie tylko o mojego męża. Chodzi o to,że przez całą ciaże kompletnie nie mam ochoty na seks, mógłby dla mnie nie istnieć, jestem taka sucha w środku,że jak robiliśmy to jakiś ponad miesiac temu to myślałam,że umre-chciałam by to tylko się skończyło.W dodatku od 3 tyg mamy zabroniony seks aż do końca ciaży(a jestem w 25 tyg)ponieważ mam skróconą wyraźnie szyjkę i musimy uważać na dzidziusia.Mąż to wie, bo chodzi ze mną na wizyty, nie ma oczywiście o nic pretensji ale zastanawiam się jak on tak długo wytrzyma.Dodam,że jak dla mnie to nawet fajnie,że nie możemy tego robić ale martwie sie o niego,ma taką stresująca prace, wczoraj bolała go głowa cały dzień, zawsze wcześniej przed ciażą seks był takim rozluźnieniem naszych ciśnień z pracy a teraz...ja siedze w chacie bo musze sie oszczędzać, maż wraca i biedak tylko mi jeszcze w dodatku pomaga...jeśli chcecie mi poradzić bym mu np. zrobiła dobrze ręką czu ustami to błaaagam...NIE!!!przed ciążą robiliśmy wszystko, naprawdę-wtedy kochałam go zaspokajać na różne sposoby ale teraz:(niedobrze mi jak o tym myśle...mogę sie tylko przytulać i całować i tego nam nie brakuje na codzień ale seks??fuuuj!!mam nadzieje,że po porodzie mi się to odmieni. Powiedzcie czy której z was też tak zbrzydł seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .gfvbvnfmyk
ja wlaśnie jestem w 2-giej ciazy teraz w 30tc. Od poczatku ciazy mam zakaz seksu. W poprzedniej tez tak bylo. Raz w tygodniu pomagam M w inny sposób. To jest żadko, ale częściej nie daję rady. Po połogu wszystko wróci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to kiepsko
ale się nie przejmuj u mnie jest też problem, ja też nie mam ochoty na seks ze względu na mój brzuch, czuje się trochę jak wieloryb, jestem w 35 tyg, choć wcale dużo nie przytyłam bo z 8 kg . Zła koordynacja ruchu, bóle tam i ówdzie sprawiają, że jedyne o czym marzę wieczorem to spanie. Nawet leżeć jest mi już ciężko . U mnie jest problem tego typu, że ja swojego męża mogę zaspakajać na inne sposoby, robiąc masaż fiutka z użyciem oliwki choć woli ustami i na tym się skupiamy. Ale i na to też często nie mam ochoty i potem między nami powstają różnego rodzaju kłótnie, właśnie na tym że podłożu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomagamytuio
no to pozostają Ci robótki ręczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie wiem jak pomóc:-( Ja jestem strasznie ciasna i sucha i tez zrezygnowaliśmy ze stosunków, ale nie odrzuca mnie od innych form - tak że u nas rączki i usta się sprawdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas tez tylko rączki i usta
rowniez jestem sucha ja pieprz, nie ty jedna. miejmy nadzieje, ze po porodzie jakos to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 20 t.c i początki ciąży były kłopotliwe więc miałam zakaz, teraz wszystko jest ok ale mój mąż przekonać się boi i nie chce i myślę że tak już zostanie bo ja sama po każdej pieszczocie w innej formie mam potem dziwne uczucie lęku, więc po co mi to. Nie mam jakiegoś wielkiego pragnienia na seks więc myślę że wytrzymam;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sally..
Ja mam odwrotnie...mój mąż nie ma ochoty na sex a ja napalona jak nastolatka jestem. Widzę że jest mu ciężko pogodzić sex (czyli coś wyuzdanego) z ciążą (czymś błogosławionym). Także sex raz w miesiącu czasem raz na dwa miesiące. A jeśli chodzi o ciebie to niestety ale polecam miłość francuską, mimo że cię odrzuca. Żebyś nie przeżywała jak jedna z forumowiczek która złapała męża na masturbacji przed komputerem. Z dwojga złego lepiej się przełamać i poświęcić, przecież się nie porzygasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko! Mężczyzna nie umrze od braku seksu,a wiem to po doświadczeniu z moim mężem i kilku przykładów u znajomych. Jak będzie mu brakowało dotykania to i w toalecie sobie dopomoże ale na pewno nie będzie między wami konfliktu, w końcu jesteś w ciąży i on napewno to rozumie i wie na ile jest w stanie wytrzymać a na pewno myśli sobie, skoro moja żona tyle wytrzymuje i jeszcze dzwiga nasz słodki ciężar i czeka ją poród to i ja ten głupi brak przyjemności wytrzymam:) . Uwierz mi że mężczyna jak chce to potrafi inaczej wszyscy by się na wzajem gwałcicli;D (może zabrzmiało to ostro ale taka prawda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,.............,,,,,,,,,,,..
"przełamać i poświęcić" - nie bądź śmieszna :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta zna na tyle natury meskiej jak mężczyzna sam siebie więc czasami wydaje nam się że to takie zwierzątka które bez seksu ani rusz a już na pewno poradzą sobie w sposób który nam się nie spodoba :), nie ma się o co bać. A masturbacja mężczyzny w momencie kryzysowym jest dla niego lepsza i zdrowsza niż wytrzymywanie na siłę i wcale nie się się co gorszyć, wszystko to jest ludzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latynoska25
dzięki dziewczyny, z tą mastrurbacją to daję głowe,że to robi. Czasami zamyka się w pokoju(nie na klucz)jak wie,że ja leżę już po 20.00 i oglądam swoje duperele i wtedy zawsze mam przeczucie,ze to robi albo ogląda porno czy coś wyuzdanego...nawet nie jestem na niego wściekła za to...a co do mnie i robótek ręcznych to serio....fuj...jakoś nie mogę nawet sobie siebie wyobrazić jak robię mu loda w obecnym stanie, dodam,że wiele nie przytyłam, mam mały brzuszek i może byłoby to normalne ale mnie to odpycha...a pomyśleć,że wcześniej przed ciążą uwielbiałam mu to robić, nie mieliśmy żadnych ograniczeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×