Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czyjamamracje

Problem z alimentami

Polecane posty

Gość Czyjamamracje

Dzień dobry. Mam pewien problem, z alimentami, które płaci mój ojciec. Otóż ma on zasądzone 250 zł(jego dochody napewno wynosza koło 2000 zł), i tak jest od wielu lat, teraz chodzę już do gimnazjum drugi rok i moje potrzeby także są większe. Moja mama niewiele zarabia, w związku z czym nie jest w stanie kupić np. książek, które w tym roku wyniosły około 300 zł. Musi do tego opłacić rachunki i utrzymać mnie i siebie, do tego pomaga bratu,mimo że jest dorosły. Ojciec zgodził się kupić książki w tym roku, bo w poprzednich latach mama sama kupowała. Do tego po jakimś czasie kupił mi buty, chciałam jakieś tanie i spodobały mi się jedne to stwierdził, że mi ich nie kupi bo są zamszowe i nie kupi. Wybor był mały, wiec spodobały mi się takie, za 170 zł, a tata stwierdził , że mi je kupi. Dołożyłam jeszcze ze swoich 50 zł, a resztę zapłacił on. Jedziemy do domu a on oświadcza że połowę za te buty odda mama z alimentów. Wkurzyłam się , bo mógł mnie wcześniej uprzedzić, a nie mówić , że on kupi, nie obiążałabym mamy wtedy takim kosztem i po prostu nie kupiła sobie tych butów. Wczoraj ojciec przyniósł alimenty, dał mamie tylko 50 zł ;/ Twierdząc, że ksiązki na pół i za buty na pół ;/ Jak mama mnie utrzymać za 50 zł? ;/ Chciałam jeszcze kupić sobie jakieś spodnie, bo mam tylko dwie pary i przydałoby sie coś jeszcze;/ Ale widzę takiej opcji mając od ojca na miesiąc 50 zł ;/ Kiedyś wyczytałam że to co ojciec kupuje poza alimentami , jest uznawane za prezenty, a alimenty w zasądzonej kwocie i tak musi płacić. Czy to prawda? Proszę o pomoc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka_oleole
1. czy alimenty są zasąszone przez sąd? 2. czy twoja mama biorąc alimenty od ojca kwituje je jakoś? 3. czy zależy ci na tym żeby ojciec płacił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty sa na twoje
utrzymanie (polowe matka, polowe ojciec) a nie utrzymanie twojej matki czy doroslego brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyjamamracje
Tak alimenty ma zasądzone przez sąd, gdy miałam 2 latka sąd zasądził 250 zł, od tamtej pory mama nie szła o żadną podwyżke. Tak podpisuje mu , że dostała 250 zł w każdym miesiącu, aktualnie nie ma ostatnich paru podpisów, bo nie brał tej kartki. Zależy mi na tym żeby ojciec płacił, w końcu mama sobie mnie samej nie zroiła. A on jest kawalerem , ma kobiete z ktora mieszka i ona nie pracuje a on utrzymuje ja;/ a mi zaluje na ksiazki ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaFarrow26
nie doczytałam do końca bo bardzo długie, ale na pewno masz ojca gnoja ale pełno jest takich (jest też możliwość,że na prawdę sam mało zarabia i jest biedny a wtedy te 250zł to jest dla niego dużo ) Co do butów to za 170zł buty nie są wcale tanie, co do książek nic by mu się nie stało nawet jak mało zarabia by raz ci je zasponsorował w koncu jest Twoim ojcem do cholery ! Czy masz zasądzone alimenty czy tylko tak ci je daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyjamamracje
no wlasnie, na moje utrzymanie, wiec co moja mam tez ma dac 50 zl i mam zyc z tego caly miesiac? ;/ na to wychodzi? mama przeciez oplaca rachunki, ja mieszkam, korzystam z wody, pradu i wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty sa na twoje
to niech twoja matka zlozy wniosek o podwyzszenie alimentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaFarrow26
dopiero przeczytałam - jak masz zasądzone zawsze można je podwyższyć o ile ojciec wkazuje odpowiednie dochody a ty musisz wtedy wykazać również odpowiednie potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyjamamracje
No własnie ja chciałam za 70 a nie 170, ale te za 70 powiedzial ze nie kupi bo sa zamszowe. Wiec skoro mowi ze kupi mi te za 170 zl to pomyslalam czemu nie, przeciez nie mialam nigdy tak drogich butow. a potem dopiero powiedzial ze mamie odciagnie z alimentow;/ poczulam sie oszukana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka_oleole
widać tatuś nie czuje się zbytnio tatusiem.. zatem. jeśli twoja mama nie chce iść podwyższyć alimentów, z tylko wam znanych względów to IDŹCIE DO KOMORNIKA!! i tam nie ma zmiłuj, kaska będzie co miesiąc, 250zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz zasądzone alimenty to raczej nie powinien Ci ich ukrócać kiedy chce :o I wystąpcie z mamą do sądu o podwyższenie alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyjamamracje
Ojciec pracuje kolo 30 lat w elektrowni wiec zarabia troche po takiej dlugosci pracy, tym bardziej stan cywilny to kawaler i nie ma wiecej dzieci. to na co on ma wydawac? Napewni zarabia kolo 2000 zl, do tego dochodza nadgodziny jeszcze i ma na pewno wiecej. a ta swoja kobiete utrzymuje, oplaca rachunki i wozi jej dupe autem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka_oleole
KOMORNIK !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mamy miejscu wniosła bym pozew o podwyższenie 250 zł na dorosłą pannę to stanowczo za mało.A kupienie ci ubrań to jego obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ULI ULI
jeśli chodzi i buty, ciuchy - jest MNÓSTWO używanej odzieży, w ciucholandach i na allegro. Możesz ubrać się super modnie i za grosze. Uważam, że w waszej sytuacji 170 zł na buty (niezależnie z czyjej kieszeni, bo ojcu tez się nie przelewa) to PRZESADA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea32
Czyjamamracje autorko, ojciec nie miał prawa odbic sobie z alimentów za książki i buty, tak jak piszesz to były prezenty,którychy wcale nie musi kupowac,ale zasądzone alimenty musi płacic w całosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty sa na twoje
nie twoja sprawa na co czy na kogo on wydaje. Choc facet jest oczywiscie nezlym kutasem. Niech matka zlozy o podwyzszenie alimentow. Trzeba przedstawic rachunki swiadczace o kwocie utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyjamamracje
czyli on nie ma prawa zabierac np 200 zl z alimentow, mimo ze np kupil mi buty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka_oleole
alimenty należą się tobie, na twoje utrzymanie. jeśli tata ma kaprys to niech kupuje buty nawet za 500zł ale alimenty w 100% muszą i tak trafić do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyjamamracje
Ale ja nie chcialm tych butow, tzn podobaly mi sie ale uwazalam ze sa drogie, chcialam tansze a on tych tanszych mi kupic nie chcial I powiedzial ze te za 170 zl mi kupi , nie robilk problemow, tak sam z siebie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyjamamracje
Jak nie moja sprawa na co on wydaje? Po czesci nie moja, ale to mnie ma w pierwszej kolejnosci utrzymywac a dopiero potem swoja kobiete ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea32
1. niech mama mu podwyższy alimenty(250 zł to kpina jakas) 2. z wyrokiem do komornika i wówczas nie bedzie zmiłuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka_oleole
widzę że czepiasz się tych butów. nie potrzebnie. stało się i już. na drugi raz powiedz mu że jeśli nie da 250 to mama podwyższy alimenty. czasem szantaż działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoważne w tym
jest zachowanie twojej mamy , dlaczego do tej pory nie wystapiła do sądu o podwyższenie alimentów ? To chyba normalne że rośniesz i z wiekiem zwiększają się wydatki O tatusiu nawet nie chce mi się pisac , żeby dziecku butów nie kupic i odliczac za książki to jakiś totalny złamas :O:O Przekonaj mamę żeby złoszyła wniosek o podwyższenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może inaczej - Ciebie ma interesować 250 zł, a reszta to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenty sa na twoje
to absolutnie nie twoja sprawa na co on wydaje - ma placic zasadzone alimenty i tyle. Jak wam cos nie pasuje to wystepujecie z wnioskiem o podwyzszenie (przedstawiacie rachunki). Dziala to za to w druga strone - to wy musicie udokumentowac na co kasa z alimentow idzie (rachunki). On moze wystapic o obnizenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ladna i makijaz super
powiem ci ze niezly skurw**** jest :O do sadu z nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyjamamracje
a co z tymi ksiazkami? mial prawo policzyc mamie polowe z alimentow? tez chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystap o podwyższenie
Niech mama złoży wniosek o podwyższenie alimentów, zbierajcie rachunki....ale nawet bez rachunków każdy sąd zauważy, że utrzymanie nastolatki kosztuje więcej niż to co daje Twój ojciec, nawet razy dwa. Ja dostaje na trzyletnie dziecko 400 zł, a ojciec wykazał w sadzie zaniżony dochód ok. 1200 zł. Myśle ze na 500 zł mozesz liczyć spokojnie. Wniosek mozecie napisać same, pełno jest wzorów w internecie, ja pisałam sama i sąd i tak nie czytał tylko spytał ile chce i dlaczego.... oczywiście w pozwie napisałąm więcej. Nie bojcie sie nie macie nic do stracenia, niedługo liceum, matura, jakieś dodatkowe zajęcia, nalęzy Ci się to. Dodajcie ze ojciec w zaden inny sposób nie pomaga mamie, wiec Twoja mama nie tylko wydaje na Ciebie pieniadze ale poświeca też swoj czas itp. Pozdrawiam, może być tylko lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×