Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta z rozterką

Mój facet długo nie może skończyć

Polecane posty

Gość Kobieta z rozterką

Seks z moim mężczyzną zawsze trwa bardzo długo. Może powinnam się cieszyć, bo wiele lasek ma odwrotny problem. On wcześniej długo nie miał dziewczyny, więc myślałam że będzie szybko się podniecał i kończył, a tymczasem już pierwsze nasze zbliżenie mnie zaskoczyło, bo trwało i trwało... Kiedy się kochamy, wiele razy zmieniamy pozycje i zanim dojdzie do końca jesteśmy bardzo zmęczeni, a zwłaszcza on. Mam wrażenie, że przez to on nie chce się kochać codziennie, mimo że jak twierdzi, bardzo lubi seks i bardzo mu się podobam. Nie mam dużego doświadczenia, jako że jest to dopiero mój drugi partner, ale boję się że może go nie podniecam wystarczająco i dlatego tak długo to trwa. Zastanawiam się też, czy on może jest przyzwyczajony do masturbacji i dochodzenia do orgazmu w ten sposób, dlatego w seksie zajmuje mu to dłużej. A może ja jestem zbyt luźna, lub też on ma za małego? Sama już nie wiem. Poprzedni mój facet kończył zanim tak naprawdę zaczął, więc jest to spory kontrast. Co o tym myślicie? To dla mnie ważne, więc proszę o poważne komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj byly facet tez mial taki problem, ale akurat w jego przypadku byla to wina alkoholu spozywanego codziennie, papierosów i używek. wielkosc penisa nie ma zwiazku z jego dochodzeniem. a czesta masturbacja wplywa korzystnie na seks i absolutnie nie opoznia dojscia do finalu. Twoja wina to tez nie jest, moze po prostu taka jego natura? :) Możesz powiedzieć mi 1000 słów. Zrozumiem 100, zapamiętam 10, ale w żadne nie uwierzę.. Możesz powiedzieć mi 1000 słów. Zrozumiem 100, zapamiętam 10, ale w żadne nie uwierzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyton Wielki
To przeważnie sprawa psychiki. Da się to naprawić. Czasem samo przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k,jnds
moj ma tak samo i jestem ciekawa czym to jnest spowodowane... ile ma lat twoj facet? moj 30 i tez dlugo nie mial kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z rozterką
k,jnds Mój ma też 30 lat. nulka30 Dzięki za sugestię. Faktycznie, nie strobi od używek - może ma to związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z rozterką
To raczej nie prostata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaooo
używki używki :) i za długo kochał ele rączkowską ;) trudno sie przestawic nagle na inny rodzaj zaspokojenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z rozterką
cholerna Rączkowska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21c312c213c
"a czesta masturbacja wplywa korzystnie na seks i absolutnie nie opoznia dojscia do finalu." chyba cie pobieglo! jesli masz ciasna szparke to nie ma roznicy ale zapewniam cie ze facet ktory sam sie piesci ma pozniej problem z luzniejsza kobieta. a luznozc nie koniecznie zalezy od ilosci partnerow mozna byc luzna dziewica i to jest calkiem normalne taka anatomia. wiec nie pier... bzdur ze nie ma to wplywu bo wplywu nie ma w rzadkich przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StMoryc
jest zapewne gejem ukrywającym się w związku z kobietą dlatego nie może dojść, bo co sobie pomyśli o dupie faceta to widzi kobietę zapewne jak kończy to tylko od tylca znaczy się musi widzieć wyłącznie dupę To z pewnością jest GEJ albo jesteś okrutnie brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopeć
@UP mysle ze ryzykowne stwierdzenie uzyles ale bywa;DD Jak sie bedziesz z nim kochac:PP to troche pojecz i mow zeby robil to szybciej:PP no chyba ze na serio jest z nim cos nie tak:PP Jak nie pomoze to moze specjalista:PP A jak sie obrazi bez wachania go zmien :PP bo bedziesz do konca zycia nie zaspokojona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z rozterką
Nie chcę go zmieniać, bo go kocham i ogólnie jest super. Nie mówię, że nie mam satysfakcji z seksu, ale chciałabym żeby on też ją miał. Nie rozmawiam z nim o tym, bo nie chcę go zestresować - wtedy już całkiem może mu się odechcieć. Bądź co bądź w końcu kończy i ma wytrysk, tyle że to chyba zbyt długo trwa i próbuję się domyśleć dlaczego tak jest i czy to normalne. A jak długo trwa wasz seks? Wiem, że raczej nikt nie mierzy czasu stoperem, ale tak mniej więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kszyszowka
u nas to trwa okolo 20 minu ale czasem trwa 5 a czasem 40:) moj facet kiedys tez bardzo dlugo nie mogl dojsc. ale okazalose, ze on to robil specjalnie bo myslala, ze ja wole dlugie stosunki:P wiec w trakcie seksu wylaczal sie, zeby sie nie nakrecac i dluzej dzialac:) azsiedlismy i o tym pogadalismy i powiedzialam mu, ze to bzdura, ze wszystkie kobiety lubia dlugi seks. od tmtej pory nie mamy z tym problemow, chyba, ze jest pod wlywem alkoholu wtedy trwa to dluzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak się napierdoli to ile czasu cię rżnie ? Do momentu aż wytrzeźwieje hehehe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynkovaa
Hmm, no właśnie, może on specjalnie tak przeciąga, bo myśli, że kobieta lubi długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długo czy nie długo
Jestem facetem i co mogę powiedzieć to to że aby poznać potrzeby swoich partnerek trzeba troszkę się przyłożyć i wiedzieć kiedy partnerka dochodzi , w moim przypadku ta okoliczność doznania razem sedna trwała ok. 3 mc. to trzeba wyćwiczyć nie przyjdzie to samo , jak zauważę że partnerka zaczyna coraz bardziej i głębiej zacznie ruszać tyłkiem ku górze to wtedy już wiem że nadchodzi już chwila extazy , wtedy zaczynam myśleć o czymś innym , oby tylko nie o sexie , partnerka dochodzi a ja się nie ruszam , czuję tylko skurcze macicy i jej jekanie - stękanie , to mi się najbardziej podoba w całym stosunku , po tych czynnościach jeszcze z dziesięć ruchów i ja jestem usatysfakcjonowanym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet nielubiący
Powinnaś się cieszyć, że długo może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42cfc4v241cf
a jak sie w lozku zachowujesz? cicha myszka? tylko po bozemu? moze o tym napisz bo jak robicie to po ciemku, nie jeczysz, misjonarzem no to kurde;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciu z Kielc
poczytalem troche odpowiedzi na twoj problem i kazdyma troche racji wedlug mnie skutki to: _ -marihuana -niespelnione fantazje ,pozycje -czesta masturbacja-ku.as odzwyczail sie od szparki -nie podobasz mu sie fizycznie -zacznij dbaco tylek -nie siedz cicho wlozku -jecz suko i takie texty podniecajace ,rznij mnie tak, f**k me itp. Sex na zewnatrz wszystko naprawi ,zrobmu loda nawet jesli ktos widzi to jeszcze lepiej -staniesz sie dla niego nr 1 bedziesz go podniecala 100 razy bardziej ,a wtedy bedzie konczyl szybciutenko jeszcze ci sie to spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj kochanek mial ten problem. Dlugo "spotykal sie" z Renia Raczkowska i kiedy przyszlo co do czego to stosunek dluzyl sie niemilosiernie...Organ przyzwyczail sie do jednego typu pieszczot i ciezko mu bylo dojsc w "normalny" sposob. To samo bylo z lodzikiem...Wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyana
mój ma to samo, przez pare lat był sam,i zabawiał się dłonią, i niestety nawet po godzinnym seksie on nie może skończyć, jedynie jak dokończy ręka sam sobie, bardzo sporadycznie zdarza się ze nawet jak ja go zaspokajam ręką lub ustami to kończy po długim czasie. on ma 28 lat a ja 27. z tego co kiedyś mówił to wcześniej również miał podobnie z poprzednimi dziewczynami ze po seksie poporstu sam dokańczał.. dodam ze nie zbytnio mu się podoba tez jak mocno wilgotnieje bo twierdzi ze ledwo czuje ze jest we mnie.... poradzcie coś błagam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mielismy po 20-kilka to mógł 5-7 razy przez 24 godziny i zawsze kończył we mnie, teraz jak mamy po 40-kilka, to ma wzwód przez ponad godzinę, ja dochodzę 2-3 razy, i z reguły muszę mu pomóc ręką, pytałam sięczy nie jestem za luźna tam, ale mówi że jest ok, zreszta tłumaczy że już zapomniał jak to jest z nastolatką, jak tak długo mu stoi to narzeka że go boli, zreszta wiem że się onanizuje i może dlatego nie może dojśc we mnie, ręka bardziej go stymukuje, ale ja tez sobie robię dobrze 2-3 razy w tygodniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43 letni mąż
Jak solidnie popracujesz biodrami i będziesz zaciskać szparkę utrzymując rytm ruchów, to nie mocnych, żeby po takim masażyku kutasa, facet nie doszedł. Moja żona dosiada mnie i jak solidnie popracuje dupencją , zaciśnie solidnie cipeczkę, to dochodzę i dosłownie odlatuję - orgazm jest niesamowity. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reks105
masz za luźną, ja kończe tylko jak mi zona reką pomoże, bo też jest bardzo luźna i wilgotna tam, czasami kończę miedzy jej zacisnietymi udami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam tak ze swoim pierwszym chłopakiem- alkoholikiem. Właściwie to nawet jeszcze gorzej, bo on nigdy nie kończył od normalnego seksu, czy nawet oralnego, tylko na ręcznym wspomaganiu. Byłam z nim bardzo długo, i o ile na początku seks mnie interesował, tak później unikałam zbliżeń jak choroby. To że on długo nie kończył było frustrujące, miałam już dosyć, czułam się dosłownie zła. Byłam wtedy głupia i myślałam że wina jest po mojej stronie, pytałam nawet ginekologa podczas badania czy wszystko ze mną w porządku. Na szczęście związek się skończył. Teraz jestem z facetem, który raczej kończy szybko, ale po przejściach z poprzednim, podoba mi się to, czuję się pewnie i atrakcyjnie (wiem, wiem- to nie ma z tym nic wspólnego). A jak mi mało, to za godzinkę można zawsze powtórzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@reks Nie wiem czy to kwestia "luźności" ma aż tak wspólnego z dochodzeniem. Moja niunia w chwili uniesienia jest tak szeroka i mokra ze można w niej zaklaskać. Mimo to jestem w stanie w niej dojść bez problemów. Wydaje mi się że to raczej kwestia nastawienia i podniecenia anieżeli samego tarcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jestem
A czy macie satysfakcję z seksu? Czy czujecie faktycznie dyskomfort? Jest wielce prawdopodobne, że tu nie ma ani winy niczyjej, ani nic do naprawiania, a po prostu tak ma od natury,że potrzeba mu więcej czasu. Pozostaje to polubić. Inna ewentualność, że celowo opoznia, bo myśli że tak lepiej. Inna, najmniej prawdopodobna ewentualność, to że coś go rozprasza lub coś mu nie pasuje. Ale wtedy byś zauważyła, że w życiu pozalozkowym jest jakiś realny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×