Dlaczego kobiety wolą za koleżanki inne brzydkie kobiety?

ZAUWAŻYŁAM JEDNĄ PRAWIDŁOWOŚĆ JAK POJAWI SIĘ ATRAKCYJNA , SZCZUPŁA, WYSOKA I ŁADNA KOBITKA WŚRÓD TAKICH ŚREDNICH, ZWYKŁYCH JEST Z GÓRY NIE LUBIANA ! A TE NIEZBYT ŁADNE ZAWSZE DOBIORĄ SOBIE TAKIE PRZYJACIÓŁKI KTÓRYM NIE MUSZĄ NICZEGO ZAZDROŚCIĆ.

bo zazwyczaj takie paniusie zadzieraja strasznie nosa, sa zaoferowane wylacznie soba, gadaja tylko o sobie, wiec jaki pozytek z takiej kolezanki w towarzystwie?

Ja wolę za koleżanki ładne kobiety. i zwykle mam ładne koleżanki . Bo brzydkie czesto są złośliwe

Ale dlaczego właśnie z góry tak uważasz??? Chore

a poza tym tak sie dzieje bo na świecie są różne grupy ludzi ,ktorzy majlepiej jak trzymają się razem. Zawsze biedny bedzie zazdrościł bogatemu ,a brzydki ładnemu

Tak uważam z wlasnego doswiadczenia

jak to dlaczego? bo lubią błyszczeć na ich tle

Monique to tak jak ja, brzydka (albo taka zwykła normalna) często najpierw do ciebie się usmiecha niby miła szczególnie przy facetach a p otem wychodzi szydło oz worka... Nie mówiąć już o takich, które na dzień dobry atakują i patrzą zawistnie ... Chore

co innego związki.. Bo wtedy jest się dla siebie. a w przyjaźni nie do konca. Tez nie wiem czy jakbym miala przyjaciółkę milionerkę bym jej nie zazdrosciła ,że ona ma takie życie ,a ja takie zwykle tzn nie mam takich super ciuchów itd

ja jestem ładna, sredniego wzrostu, szczupła, długie włosy itd i szczerze wam powiem ze wole miec kolezanki brzydsze od siebie, nie jakies paszczury ale takie raczej przecietne niz ładne

a sukcesem jest błyszczec na tle ladnej koleżanki nie brzydkiej

niska samoocena .... porownywanie sie z innymi ..... nieumiejetnosc cieszenia sie wlasnym zyciem ..... nieumiejetnosc bycia sama soba .....

a ja jak się tak dobrze zastanowiłam to właściwie wszystkie moje koleżanki są ładne

No i w ogóle zauważyłam,że jest duża zazdrość wśród kobiet ale sie do tego one nie przyznają - tylko zawsze sobie jakoś tłumaczą z jakich powodów atakują ładniejsze od siebie - i tak np. moja koleżanka(grubsza, niższa, zaniedbana) kiedyś jak z nia wychodziłam powiedziała,że ze mną nie wyjdzie jak będe miała na sobie tą spódniczkę bo ktoś pomysli,że uwaga :"tirówki idą" po tym długo się z nia nie widziałam aż pewnego dnia szła sobie w centrum w takiej samej spódniczce jak moja ! przysięgam !

MiaFarrow, z twojego postu latwo wywnioskowac, ze to ty uwazasz sie za ta piekna, a inne kolezanki za brzydsze. A nie przyszlo ci do glowy, ze te kolezanki wcale nie uwazaja sie za brzydsze od ciebie??:D Skad wniosek, ze ludzie odbieraja cie tak jak ty sama odbierasz siebie i innych? Mam przecietnie-ladna kolezanke, ktora uwaza sie za pieknosc i jestem pewna, ze rowniez mysli, ze wszyscy jej zazdroszcza, a tak naprawde jest po prostu zwyczajna:D

kurcze ktoś mi ukradł nicka ! zaczernie się zaraz pod podobnym nickiem wreszcie

a co do tych przecietnych to one popostu nie lubię mieć ładnych koleżanek bo nie pewnie sie przy nich czują

agchy to chyba najlepszy przyklad tego,ze wcale nie ladne sa glupie, a brzydkie są ograniczone i zazdrosne:)

guettam - przeczytaj jeszcze raz moje ostatnie zdanie powyzej - a jak to inaczej rozumieć jak nie zazdrość słodziutka? i nie mam się za jakąś super ale chyba wiem co widzę i obserwuje wśród innych kobiet :)

no wreszcie się zaczerniłam ;) teraz nikt mi nicka nie będzie podkradal :p

aleś ty sprytna :O

Ale Mia sama powiedzialas jak sie pojawi wśród ,,średnich ,zwykłych" a ładne dziewczyny czasem nie są aż tak zawistne choć i tak bywa ,że są

a Ty jaka głupia nie wymyśli sobie nicka sama tylko podkrada :P

spierdalaj

sama spierdalaj pod ten już się nie podszyjesz :p

no co ty? naprawdę kretynko? :)

ok nie reaguje na ciebie bo mi szkoda czasu na dyskusję z tobą ;) i gadaj sobie co chcesz :P

dobra już nie mam ochoty na rozmowy z takimi mazgajami jak ty :)

To zalezy, co to znaczy "ładna". Są osoby ładne, po prostu z natury, ktore nie przywiazują do tego jakiejś wielkie wagi, owszem, dbają o siebie, ale nie robią z siebie miss universum. Są też osoby, które są z natury ładne albo dosć ładne, albo nawet takie sobie, a ta ich zjawiskowość to misterna robota. I jesli ktos tak strasznie sie oglada na swój wygląd, tego nie założy, bo grubo, a tego, bo niezgrabnie, tego nie zje, bo tłuste, tamtego, bo kaloryczne, a na wszystkich tych, którzy podchodzą do zycia z większym luzem - patrzą z lekceważeniem i pogardą, to nie ma sie co dziwić, ze nie są poządanym towarzystwem. Oczywiscie są kobiety, które dobierają sobie koleżanki tak, zeby błyszczeć na ich tle, wtedy taka miła, fajna osoba zostanie odrzucona - tylko dlatego, że jest jednocześnie atrakcyjna

Większość moich koleżanek są ładne, a nawet bardzo ładne. Moja przyjaciółka jest nawet piękna :P Wcale mi to nie przeszkadza i jestem nawet z niej "dumna" :P