świerzb

Moja córka miała to cholerstwo a nabawiła się tego gdy miała oparzoną nogę. Kąpała się w jeziorze a wiadomo tam bakterii nie brakuje. Na początku myśleliśmy że to jakieś uczulenie krosty pokazały się z tyłu na udach i były swędzące. Następnie na łydkach robiły się straszne place tych krost i były bardzo swędzące, zaniepokoiło to nas i poszliśmy do lekarza . Stwierdził świerzb , przepisał Infectoscab maść a od swędzenia dał dwa zastrzyki corhydronu. córka się kąpała w mydle szarym biały jeleń. wieczorem wysmarowałam ją całą bardzo dokładnie całą tubką . Rano się wykąpała. wieczorem zmieniłam pościel i rano po kąpieli też. Wszystkie ręczniki odzież córki do prania dywan odkurzyłam ,córka miała oddzielne ręczniki.Po dwóch dniach była poprawa skóra pomału ogasała, za kilka dni wyskoczyły krostki na całych rękach i pod pachami myślałam że to wróciło ale to normalna reakcja. Dodatkowo był brany telfast wszystko pomału wracało do normy. Po trzech tygodniach wszystko minęło.