Gość paulinawwo Napisano Wrzesień 15, 2010 CZesc dziewczyny jestem w tragicznej sytuacji. . . ZAszlam w ciaze ze swoim chlopakiem jestem w 1 miesiacu. on ma 25 lat juz ma jedno dziecko mial zone rozwiedli sie ich zwiazek nie wyszedl zostawił ją robił jej pod gorkę. Na poczatku miedzy nami bylo wsyzskto idealnie. zakochalam się w nim. nigdy wczesniej nie podchodzilam do zadnego faceta tak naprawde zawsze jak byly jakies pomylki szybko potrafilam sie podniesc ale nie w tym przypadku, od miesiaca od kiedy sie dowiedzial ze jestem w ciazy ccalkowicie sie zmienil. wczesniej miedzy nami tez byly zgrzyty. ale nie az takie. kazal mi usunac pisal mi ze nie che tego bachora ze chcial byc ze mna sam. . . nie spodziewalam sie czegos takiego myslalam ze jest na tyle dorosly aby wziasc odpowiedzialnosc. pisal mi kiedys o wszystkim co robi o ktorej wraca z pracy zawsze chcial zebym juz na niego czekala w domu, a teraz. wszystko mu obojetne wcale sie nie odzywa tylko jak ja zadzwnie. wiecznie zmeczony mowi ze dlatego nic nie pisal itp. prosilam go bysmy spedzili weekend sami. a co dostalam? caly weekend musial siedziec u niego kuzyn mialam nadzieje ze to naprawimy a musialam znosic inne towarzystwo.upil sie pierwszej nocy nie porozmawialismy 2giej to samo wtedy uslyszalam ze jest ze mna tylko dlatgo ze jestem w ciazy. w niedziele juz nie chcialam z nim rozmawiac nawet o niczym. nie potrafie odejsc od niego z calej sily walcze zeby bylo dobrze probuje mu przemowic do rozsadku? dlaczego? nie wiem co mam robic pogubilam sie nie wyobrazam sobie byc samotna matka zawsze dziecku chcialam zapewnic kochajacych sie rodzicow moi nie okazuja sobie uczuc nie wiem anwet czy potrafia ze soba rozmawiac ja chcialam zupelnie inaczej. wszystko leglo w gruzach. czy odejsc czy walczyc? czy juz teraz skladac pozew o alimenty. . . :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach