Awans przez łóżko

Mam pytanie do tych, którzy zrobili karierę przez łóżko. Proste pytanie i bez owijania w bawełnę. Czy sprawę stawia się jasno? - przez obie strony, czy kobieta udaje, że nie wie o co chodzi, a między wierszami daje do zrozumienia, że przydałby jej się awans? Jak udało się wam osiągnąć swój cel?

na f23 dokładnie wytłumaczą :)

że co takiego?

Kobiety zawsze udają że nie wiedzą o co chodzi...

nie wiedzą

mhm nie wiedzą.... ;) ale udają zakochane czy raczej zafascynowane facetem?

Jakie są sposoby na złapanie szefa i dostanie tego czego się chce? Jest tu jakaś doświadczona? :)

jednemu robilam zpolykiem ,innemu pozwolilam w anus... na obiecankach sie skonczylo

^ tak, sama bym sobie odpowiadała na pytanie... chcesz się podszyć, to wymyśl coś oryginalnego

bo źle zaczynałaś, pamiętaj że w firmie najważniejsi ludzie (i tym samym wpływowi) to konserwator i palacz węglowy :P

przejrzałam na oczy i zrozumiałam, że takich karier jest ot cholery - zastanawia mnie tylko, jak to się właściwie robi ;P

i myślę, ze na kafeterii jest mnóstwo osób, które miałyby się czym pochwalić :P no śmiało!

za starych dobrych czasów, gdy budował mi się dom, to za moją działką jest las. W pewnym momencie zajeżdża tam czarny mercedes. Po 5 minutach auto się trzęsie na wszystkie strony. Jak się potem okazuje jest to pan prezes dużej i znanej firmy ze swoją asystentką :) oooo.. :)

to w takim razie to był awans przez samochód, a nie łózko :) Sposób nr 1: na samochód (albo raczej w samochodzie :P ) w lesie

ja ci powiem, że znam taką kobietę, która przyszła do pracy i bardzo szybko zdobyła uznanie bossa. Narobiła wokół siebie niezłego ambarasu, bo po roku czasu szła przez kolejne coraz to wyższe stanowiska, aż zrobił ją dyrektorem jakiegoś tam działu. Niemożliwe jest wręcz to, żeby ona tak szybko się rozwinęła. Toteż inni przecież tam dłużej pracowali od niej i nic. Pozatym wspólne wyjazdy, szkolenia z szefem, dyrektorami - no cuda, niewidy;) więc nie wiadomo o co tam do końca chodziło. a w domu mąż z dwójką dzieci a ta karierę zrobiła. no i wiecej już Ci nic nie powiem, bo nie znam;)

hehe moja koleżanka po 3 miesiącach usidliła jednego z dyrektorów i teraz jest ustawiona i szczęśliwa - ale jak ona to zrobiła?! Ojj chciałabym wiedzieć :)

wszystko przed Tobą :) heh;)

szkolenia z szefem - rozumiem ale cuda niewidy z dyrektorami? ło matko, aż tak trzeba? :P

wpadłam w oko dyrektorowi, ale wszyscy z pracy juz to zauważyli, więc sprawa jest już chyba spalona na początku . Zresztą nie wiem jak go zaczarować - czy na zafascynowaną facetem, czy udawać obojętną, czy co? Normalnie nie mam doświadczenia hehe ale prawda jest taka, że on mi się zaczyna podobać, a to już chyba też nie za dobrze

Palacz jak diabeł w nie jednym piecu palił, dodatkowo zna się na starych rurach i wie gdzie puknąć

On dopiero co awansował - raczej pewnie do tej pory nie miał tych piecyków za dużo - się pewnie dopiero rozkręca.

a tak uściślając - mam 30-tkę - żadna stara rura

Stara stara, ale jeszcze jara

no właśnie o to chodzi - 30-tki są najlepsze :)

No nie wiem czy najlepsze. Ale mogą dobrze wyglądać, zwłaszcza jeśli to sekretarka szefa.

cóż idę spać - muszę dobrze wyglądać, żeby szef miał na czym oko zawiesić :P

up

w ten sposob :)

to może dzisiaj ktoś popracował nad awansem i opisze z jakim skutkiem? :)

Zastanów się na jakie stanowisko chcesz awansować ? Dasz dupy, może awansujesz a może nie. Jeżeli nawet tak, a nie posiadasz odpowiednich kwalifikacji, to stracisz to stanowisko na rzecz kogoś kto się na robocie zna...lub lepiej robi loda.