Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nienia

Rozliczenie kosztów ogrzewania

Polecane posty

Dostaliśmy właśnie rozliczenie kosztów c.o. Wyszła niedopłata, na szczęście niewielka, ale jest, a to mnie bardzo dziwi, bo kaloryfery, poza jednym, mieliśmy cały czas zakręcone ( mieszkanie i tak jest ciepłe) w dodatku blok został właśnie ocieplony. W poprzednim sezonie, gdy ocieplony nie był, mieliśmy 300 nadpłaty. Jak to możliwe? Czy ktoś zna podobne przypadki? Jak rozmawiać ze spółdzielnią, która ewidentnie robi co chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś musi zapłacić
za innych ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że na kaloryferach takie "małe termometry" - tak? Niestety działają one na parę i ciepło w mieszkaniu, więc nawet jak macie wyłączone kaloryfery to one wychwytują parę z gotowania i inne. Nie wiem jak było w waszym przypadku. Miałam kiedyś właśnie podobny problem, bo mimo, że miałam zamkniętą kuchnie, kaloryfer był zakręcony przez cały czas to wskazanie z tego "termometru" było takie jakby kaloryfer był używany. Zreszta fachowo te "termometry" nazywają się chyba "odparowniki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie masz cos nie halo z miernikami bo w moim domu w kuchni, w kotrej od lat nie byl wlaczony kaloryfer wskazanie nie przekracza jednej,dwoch kresek podzialki, choc w kuchni zawsze jest cieplo. a sprawdzalas mniej wiecej ile wskazaly mierniki w tym roku i w zeszlym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale właśnie chodzi o to, że jak byk w odczycie stoi ZERO i to na dwóch z 4 kaloryferów, na jednym, tym z kuchni jest 86, chociaż też był zakręcony (pewnie, jak ktoś pisał, "z powietrza" się zbierało) a tylko na 1, którego rzeczywiście używaliśmy jest 1577. I mimo wszystko, jest dopłata, a przecież były zaliczki płacone, to na co one poszły, skoro tak małego zużycia nie pokryły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem coś na ten temaaaaat
A jakie macie te podzielniki? elektryczne czy na ciecze? u nas tez właśnie ocieplają blok i wstawili te podzielniki, ale będą zbierać podpisy w bloku, czy zgadzamy się na rozliczenie centralnego z podzielników, czy tak jak do tej pory z metra. Ja nie wyrażam żadnej zgody na podzielniki. Autorko, a czy w waszym bloku po ociepleniu bloku administracja sprawdzała przepływ w sezonie grzewczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej udac sie do firmy, w moim przypadku firma rozlicza nie spoldzielnia, ktora rozlicza te ogrzewanie..oczywiscie moze spoldzielnia tez przyjac reklamacje. Masz na pewno na wszystko dokumenty-kiedy spisywano ci licznik i rozliczenie koncowe. Moze jest gdzies bład? Moze zaliczki byly mniejsze ? Chociaz to chyba nie mozliwe.. A czy rozmawiałas z sasiadami, ktorzy maja taki sam metraż jak wyszło u nich rozliczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porównaj te zaliczki
sprzed ocieplenia bloku i po. Może po ociepleniu bloku zmniejszyli zaliczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda 55
W lokalach, w których nia ma podzielników opłaty za ogrzewanie wynoszą przeciętnie 2 zł za metr, a więc za mieszkanie o pow. 50 mtr. płaci się rocznie 1200 zł. Kaloryfery są tam gorące przez cały sezon grzewczy. W mojej spółdzielni każdy lokator płaci inną zaliczkę na ogrzewanie, więc nie ma sensu porównywanie wysokości dopłat. Od dziesięciu lat mam podzielniki i wiem dlaczego rozliczenia są złe. W łazience, na klatkach schodowych i w piwnicach są grzejniki, na których nie ma podzielników. Wyznaczony jest za to ryczałt, który nie pokrywa tych kosztów np. dwa lata temu było to 50 zł rocznie za mieszkanie 50-mtrowe. Łazienka przez 7 m-cy w roku jest ogrzewana ! Ludzie ,którzy nie włączają grzejników w mieszkaniu nie pokrywają nawet kosztu ogrzania łazienek, bowiem ten koszt jest wkalkulowany w cenę jednostki ciepła. Nie zwracajcie uwagi na dopłaty, ale na cenę jednostki i policzcie sobie ile zapłacilibyście jeśli cena wyniesie 40 gr, a ile gdy 80 gr. Nic nie da oszczędność jeśli spółdzielnia zawyża cenę. Od 10 lat walczę bezskutecznie ze sp-nią, chociaż mówię im gdzie tkwią błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stałe koszty grzania w
ubiegłym sezonie grzewczym wzrosły o 30% z racji mrozów... stąd niedopłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stałe koszty grzania w
u mnie społdzielnia grzała jeszcze w czerwcu!!! bo było tak zimno i z początkiem wrzesnia znów zaczęli. To wszystko wpływa na podwyszczenie kosztów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stałe koszty grzania w
no i jeszcze jedno: jal w danym roku masz nadpłatę to zaliczki na następny rok ci spadają o kwote tej nadpłaty. Tak więc po nadpłacie zamiast np. 1300 zł rocznie zapłaciłaś tylko 1000 zł w czynszu. Dodaj do tego zimę z temperaturami poniżej -20 stopni i wychodzi jak wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie grzeję
i mam niedopłaty - dlatego, że płacę minimalną zaliczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty podzielnikowiec

Najbardziej uczciwa metoda to  wspólne ogrzewanie dla całego bloku i rozliczanie od metrażu mieszkania.. Jeden licznik główny w budynku Żadnych opłat za przesyły i wymianę co kilka lat tych oszukańczych podzielników .Ludzie płacą jak za zboże ,żeby firmy  produkujące i instalujące podzielniki ciepła ( a tak że  wodomierze od wody) dorabiały się kokosów. Hańba i  gigantyczne oszustwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×