Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie lubię zakupów 25

Pokłóciliśmy się, kto ma rację?

Polecane posty

Gość nie lubię zakupów 25

prosiłam chłopaka żebyśmy się wstrzymali z kupnem pewnej rzeczy bo mam teraz egzaminy i nie mam czasu to znowu wałkował temat powiedział że produkt X jest dobry bo "jego mama pytałam w sklepie", ja zaproponowałam też inny, powiedziałam że spytamy w sklepie czy jest dobry to mi powiedział,że w sklepie to mi naściemniają żebym tylko kupiła :o To o co mu chodzi, jego mamusia wie bo jej w sklepie powiedzieli a mi naściemniają?!?! zła jestem grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaaaaaaahaaaa
nie czytajac odpowiem tobie no oczywiscie ze ty masz racje zadowolona:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię zakupów 25
nie chodzi mi o dosłowną rację :o chodzi mi o pogląd na takie zachowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem ......
na to wygląda że facet jest na 100 % przekonany do produktu X i raczej nie zamierza iść na jakiś kompromis ....a argument z mamusią rzeczywiście nie trafiony :D nie wiem co mam Ci radzić ?....jeśli jesteś Tobie nie podoba się wybór Twojego faceta to mu o tym powiedz a jeśli jesteś w stanie to zaakceptować to daj mu kupić co chce i po co się szarpać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yupiiiiiiiiiiiiii
a co to za produkt? bo to zmeinia postac rzeczy jesli to jakis intymny lub prywatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię zakupów 25
no o tą mamusie mi chodzi własnie :o jak ja spytam w sklepie to mi naściemniają a ona wszystko wie bo pytała?!?! no trafi mnie chyba. Napisałam mu w efekcie że w takim razie to ja nie jestem kompetentna w niczym skoro jego mamie powiedzieli a mi naściemniają bo przeciez nie chodzi o sam produkt tylko nią żeby się nie wtrącała bo mieliśmy to kupić razem :o zaraz znowu mi powie że nazywam go maminsynkiem ale kurde przecież dokłądnie tak to wygląda jak on o wszystkim mówi mamusi, o wszystkim musi wiedzieć i o wszystko pyta, jedna wielka inwigilacja,mieszka co prawda 200km dalej ale wszystko drąży:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-tie
skad to znam:/ ja moge mowic o czyms miesiacami, mama powie raz i ona ma racje a ja przez te miesiace nie mialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię zakupów 25
chodzi tylko o zmywarkę, ale mieliśmy ją kupić razem a tak wyszło że jego mamusia wie lepiej bo pytała w sklepie a jak ja znalazłam inną i powiedziałam że o nią spytam to mi napisał że w sklepie to mi naściemniają żebym kupiła :o i to mnie zabolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam męża maminsynka ale wygrałam bo jestem we wszystkich kwestiach dotyczących mamusi bardzo stanowcza i nieugięta więc już nawet mąż nawet nie próbuje mnie przekonywać do teorii mamusi. Nie jednokrotnie mu mówiłam jak ci się nie podoba to idź do mamusi i to działa, narazie od dwóch lat mam spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość produky x i y
normalnie napisz o jakie produkty chodziła a nie piszesz jak w jakims kryminale ,wtedy mozasz liczyc na fachową odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość produky x i y
jakiej firmy Ty wybrałaś a jaką mamusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopaki już tak mają. Na pierwszy rzut oka nie widać, jakimi są maminsynkami :P Pogadaj z nim na spokojnie, że omówicie ten zakup jak skończą Ci się egzaminy :) Myślę, że to powinno wystarczyć :) Nie denerwuj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię zakupów 25
no nie powiem 'ona ma gówno do gadania' bo się obrazi ale póki co powiedziałam,że skoro jej powiedzieli a mi mają tylko naściemniac w tym sklepie to ja nie jestem kompetentna w niczym i niech sobie sami gadają bo wcześniej mi obiecał że zaczeka 2 tygodnie i sami kupimy i zakończyłam rozmowę.I cisza od wczoraj. Pewnie jak się odezwie to mi znowu zarzuci że nazwałam go maminsynkiem:o bo tak to zawsze jest, nie użyłam tego słowa ale on powie że za takiego go uwazam a tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię zakupów 25" mama twojego faecta jest starsza wiec ma rację :D i tyle w temacie !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodzi tylko o zmywarkę, ale mieliśmy ją kupić razem a tak wyszło że jego mamusia wie lepiej bo pytała w sklepie a jak ja znalazłam inną i powiedziałam że o nią spytam to mi napisał że w sklepie to mi naściemniają żebym kupiła i to mnie zabolało" o kur... chciałbym mieć takie problemy jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potencjalne teściowe (mamusie swoich synków) są jędzowate, zazdrosne i tylko czekają żeby synuś postawił się swojej kobicie wtedy będą czuły się takie ważne. Bo w przypadku mamuś swoich córeczek jest całkiem inaczej- poprostu normalnie chociaż zdarzają się wyjątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię zakupów 25
ja tez uważam to za pierdołę ale poczułam się urazona że mój chłopak tak powiedział, bo co jak będziemy chcieli mieć dziecko to też poleci spytać matki bo ona wie lepiej?? a jak nie wie to spyta i jej powiedzą a mi nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tego się też pytałam mojego faceta, a mianowicie: "Jak będziemy chcieli dziecko to też sie pojedziesz mamusi zapytać czy już możemy, a może wogóle spytasz jak to zrobić??? "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo co jak będziemy chcieli mieć dziecko to też poleci spytać matki bo ona wie lepiej?? a myslisz że nie będzie wiedziała lepiej od ciebie? W końcu ona urodziła syna ty jak na razie rodzisz ale co innego a mianowicie chore problemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię zakupów 25
no fajnie tylko jakie jest wyjście z tej sytuacji ja postanowiłam ją /ich ignorować, zacznie temat to mu powiem że umawialismy się tak i tak nie pasi to niech sobie kupuje z mamusią,proste.A na przyszłość i jej telefony jak już się zagnieździmy w tym nowym mieszkaniu baba będzie olewana to może zrozumie i się zajmie sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja postanowiłam ją /ich ignorować," ale po co ignorowac ? zakończ związek skoro ci nie odpowiada ani on ani jego mama :) po co sie meczysz ? ignorujesz, olewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię zakupów 25
Naucz się czytać ją olewać, nie jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D wkurzasz sie bo twoj facet liczy sie ze zdaniem mamusi a nie twoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naucz się czytać ją olewać, nie jego" ja postanowiłam ją /ich ignorować" to sie zdecyduja w koncu co piszesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo facet ma się słuchać swojej kobiety i na odwrót bo to związek partnerski. Mamusia wychowuje dopóki facet nie ma swojej baby więc po co sie w nich wpiepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię zakupów 25
bezimienna ja to rozumiem ale ona na pewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×