mam pytanie do mam

No ja nie robiłam badań na przeciwciała, a właśnie bym musiała zrobić....co do torbieli, to też miałam, może mam jeszcze, ale gin. mówił, że jest na tyle mały, że nie jest pewien czy to nie pęcherzyk Mój facet też jest wielkim nerwusem, stresów mu nie brakuje, do tego pali, pije też, ale w rozsądnych ilościach, a nie chcę mojej paranoi przenosić na niego wiec nie zakażę mu pić ani palić :P ale z badaniami jak pisałam sie ociąga.... Psychika też swoje robi, ja od początku miałam parcie ogromne, ale ja ogólnie wszystkim sie przejmuję i denerwuje...Teraz jest troche lepiej, bo staram się nei myśleć aż tak Zobaczymy jak to będzie ;) Co do wieku- mam prawie 24, wiec zaczęłam się starać w wieku 22...

J zaczęłam się starać w wieku 21lat, urodziłam gdy miałam 26 i ciesze sie że tak szybko otym pomyślałam, bo teraz byłoby duzo trudniej o ile wogóle by sie udało

dobże jestes jeszcze młoda i napewno ci sie uda :-) Ja tez jestem taka osoba ktora wszystkim sie przejmuje ale staram sie z tym walczyc :-)

do erwka masz racje ale kazdego zycie jest inne.Ja nie myslam o dziecku wczesniej.Rok temu wyszlam za maz i wtedy myslalam ze za kilka lat bedziemy mieli dziecko.Ostatnio sie wszystko zmienilo i oboje zaczelismy myslec o dziecku.Dopiero teraz pojawil sie u mnie instynkt macierzynski :-)

Jasne , u kazdego jest inaczej- ja miałam instynkt macierzyński wczesnie i szlak mnie trafiał, że chcę, a nie mogę.

nawet nie chce sobie tego wyobrażać :-)mysle pozytywnie i mam nadzieje ze dobrze i szybko nam pojdzie :-)

No u mnie się instynkt odezwał jeszcze wcześniej ;) ale nie mogliśmy sobie pozwolić na dziecko...Po odstawieniu tabletek pamiętam jak sobie myślałam, jak to będzie gdzieś za rok, bo będę miała obronę, a przecież będę w ciąży albo z maleńkim dzieckiem...:o a tu co... obrona niedługo, a zamiast ciąży okres ;) ech...