Sukienka na wesele

Te Hanka Bielicka :D

Dlaczego tak powinno być? Ja kocham bawić się modą, można ubrać się "inaczej" ale jednocześnie fajnie i elegancko, wystarczy trochę wyobraxni ;)

Oczywiście, zabawa modą jak najbardziej, ale nie na weselu ;-) Na takiej uroczystości powinien obowiązywać odpowiedni dress-code. Umiejętność doboru ubrań do okazji świadczy o klasie kobiety

jak ja nie lubię słów "dress code" :D Wiesz, ja uznaję prostą zasadę - ubieram się według swojego gustu, i podobnie nie obchodzi mnie jak ubierają się inni - wg zasady każdy pilnuje swojej dupy :P Wiadomo, mogę napisać, że nie podobają mi się balowe suknie na kole i koronkowe szmaty, ale nie obchodzi mnie to,że ktoś się w nie obiera.

*ubiera :D

OK. A dla mnie jest tak, jak napisałam - niedostosowanie ubioru do okazji świadczo o braku klasy

Nie dyskutujmy, ja zapytała bym teraz co rozumiesz pod pojęciem "klasa" ? Szerokie jest dość i dla każdego odmienne :P

Nie, to proste i logiczne: KLASA w ubiorze to umiejętność dostosowania stroju do okazji ;-)

Widzę,że masz wytyczone "proste" linie których się trzymasz ;) Ja mam troszkę inny charakter , nie łatwo mnie "podporządkować" :P Tak, czy tak dziękuję za dyskusjo - rozmowę :D:D miło bylo spadam na chate miłego dnia