Jestem rodziną zastępczą ale rodzina biologiczna mojego podopiecznego doprowadza

mnie do szału! Matka chłopca wylądowała w zakładzie karnym, sąd przyznał mi opieke nad dzieckiem a biologiczna rodzina małego cały czas mnie nachodzi. Zazwyczaj jest to dziadek tego chłopca który domaga się od sądu tego by mógł wychowywać wnuka, własnych dzieci nie umiał wychować a brałby się za cudze. Dziadek i wujkowie chłopczyka domagają się kontaktów z małym, chcą by mój synek kontaktował się także ze swoimi kuzynami ale ja im tego zabroniłam. Matka tego dziecka wynajmowała u mnie pokój i serce mi się ściskało jak ja widziałam co ona z tym dzieckiem wyprawia.

Ja wypomniałam temu człowiekowi że jego córka zachowała się jak szmata, że wylądowała tam gdzie jest jej miejsce. Dzięki Bogu dostałam status rodziny zastępczej, ale i tak uważam że najlepiej by było gdyby matka sama zrzekła się praw do dziecka a ja bym zaadoptowała małego. Wtedy miałabym spokój od tych ludzi bo nie chcą się ode mnie odczepic.

a co wyprawiała?

Wiecznie przychodziła pijana, kradła. Nie powiem bo mimo wszystko jako człowieka lubiłam ją ale potem gdy została zabrana przez policje to wystąpiłam oto by uchwalono mnie rodziną zastępczą dla jej dziecka, przyzwyczaiłam się do tego chłopca. Problemem jest teraz tylko rodzina jego matki która twierdzi że ma jakieś prawa do niego.

ak uważam że to prowokacja, chociaż gdybym ja znalazła się na miejscu tamtych ludzi to zabiłabym cię:O

To nie jest tylko rodzina jego matki, ale tez JEGO rodzina. I nie jest to twój synek.

Tylko że ojciec jego matki nie nadaje się na rodzica, już jest jeden dowód na to jak wychował córke, jak ona skończyła a teraz domaga się opieki nad dzieckiem. Narazie sąd mi przyznał opieke nad dzieckiem ale to tylko do czasu, a oni przychodzili do mnie i domagali się tego by dziecko kontaktowało się z rodziną. Tylko że ja czuje się za tego chłopca odpowiedzialna i nie pozwole go skrzywdzic, pewnie wychowali by go na jakiegoś lumpa a ja wychowam go na porządnego człowieka.

odwal się od niego.

Co wy ludzie opowiadacie?! DZIEWCZYNA MA RACJE ! Wiem jak to jest wychowywać się w rodzinie w której wszyscy prawie wszyscy są szujami... tylko mama mi została i dziękuje za to Bogu !!! Gdyby nie moja mama teraz bym była ćpunką alkoholiczką szmatą albo innym wyrzutkiem :/ Bierz dziewczyno sprawy w swoje ręce i pilnuj maluszka, bo musisz się o niego troszczyć, jeśli leży Ci na sercu jego dobro