Czy jest ktoś, kto na kopenhaskiej NIE SCHUDŁ?

Zastanawiam sie, czy ta dieta zadziała na osobe, która waży w sumie niewiele (ale i tak chce zrzucić 6 kg, które przytyłam) i na skutek wczesniejszych diet i ograniczania kcal ma wolniejszy metabolizm. Warto sięgać po kopenhaską?

winda :)

Pewnie, że warto;) Jeśli zamierzasz przytyć 8, gdy zgubisz te 6 na kopenhaskiej to jak najbardziej:D Rozsadek Ci odebrało? Może jakaś normalna dieta a nie coś tak głupiego?

całkiem spora grupa osób traci na niej ok. 3 kg. chociaz anorektyczka, czy ktoś po głodówce pewnie nie straciłby nic. Sukces tej diety polega na odwodnieniu - dlatego pije sie kawę, która odwadnia, nie stosuje soli - tez -2 kg, i do tego znacznie zmniejszony bilans energ. - odwadnia.

dołączam się. Schudnąć można sporo - nawet 6kg (jak w moim przypadku) ale też to szybko wraca. I to z nawiązką. 2 miechy po kopenhaskiej wszystko mi wróciło + 2 kg.

Komentarz nr 2 - prosze nie reklamowac jezykiem potocznym wysmienitych produktow, ktore sa dzielem Microsoftu!!! Wszyscy wiedza, ze sa to naprawde arcydziela, a ostatnia edycja - Windows 7 - jest majstersztykiem, aczkolwiek nie powinno sie robic okienkom reklamy!!!

Borsuk, a ja linuxowiec zadeklarowany jestem :D I co? Będziemy się bić? :D Kopenhaska to dieta niskowęglowodanowa (oczywiście również niskotłuszczowa i niskokaloryczna), człowiek traci na niej glikogen który wiąże wodę i stąd takie ekspresowe spadki wagi a potem ekspresowe przyrosty. Bo tłuszczu to się na niej traci niewiele :P Jak najbardziej można nic na wadze na niej nie stracić jeśli się już na nią przeszło z innej podobnie działającej diety.

Hmm ... Neit, nie doceniasz mnie ... napisalas "sie" ... w sensie, ze razem (tlumacze, bo nie wiem czy wiesz, ze ja nie wiem ... czy Ty wiesz o co chodzi) ... a powinnas napisac ... "I co? Bedziesz mnie bil?" ;)

Borsuczku, ja się nie dam :D Ja jestem agresywna, wysportowana baba :D I nie przestrzegam żadnych reguł :D I na 100% bym ci oddała :D

To chyba w-krocze ... do akcji ;)

Hm... W sumie mąż mi się nie pozwala bić z facetami :( Dziwny jakiś :P

Ale jak ci bardzo zależy to zrobię wyjątek :D To co? Na "gołe klaty"? :D

Ale to bylby boks ... a nie judo ;)

Eh ... widze, ze juz kombinujesz ... czyli na poczatek rozkojarzenie przeciwnika? :P

Nawet nie wiesz jakie sprawy udało mi się załatwić przy pomocy głębokiego dekoltu :D Idę zjeść kawał sernika :D Trzeba mieć siły do walki :D Nie ma to jak dieta :D

Hmm ... Neit rozumiem, ze chcesz ukazac dekolt ... zebym wiedzial ... jakie to sprawy? ;) P.S. przewaznie ludziska pisza ... kawalek :x

1/4 blaszki tego sernika (bez blaszki :P) :D To się pod kawał chyba kwalifikuje? :D Jakie sprawy? Np jak pojadę do warsztatu samochodowego to zawsze zniżkę dostaję :D

Neit - czytalas moja odpowiedz w temacie o kopenhaskiej, ze sie tak ta blaszka asekurujesz? ;) Nie myslalas o swiadczeniu uslug typu - zabierz mnie ze soba do warsztatu a zalatwie Tobie znizke (oferta wazna tylko latem)? P.S. Neit ... wiemy, ze bedzie energia - po serniku ... i wiemy jak ja spozytkujesz :D

Ja cię po prostu dobrze znam :D Stąd ta blaszka :D Hm... w sumie ciekawy sposób na biznes :D Nogi też mam niezłe, krótkie kiecki lubię, więc i dla amatorów dolnych części ciała by się coś znalazło :D Przejrzałeś mnie normalnie :D Co prawda sernik mam w diecie (low carb, wszystko wliczone), ale spalić na pewno nie zaszkodzi, zwłaszcza w taki sposób o jakim oboje myślimy :D

Ah ... krotkie kiecki ... Neit ... Ty sie nigdy nie zastanawialas ... dlaczego, jak wchodzisz do warsztatu, to wszyscy biegna do kanalu? ;) Pewnie myslimy o tym samym :) ... to ile kg bedzie na sztandze? :P

Sztanga będzie jutro :D I max'y pewnie też bo muszę się wymęczyć przed ładowaniem węglowodanami :) A dzisiaj to się zadowolę "ćwiczeniami na drążku" :D

Ja juz o nic wiecej nie pytam :x (ze strachu :x)

ja wytrzymałam tydzień i schudłam 2kg teraz jestem bez diety ale jak po tym tygodniu nabralam apetyt na dobre jedzenie a nie to świństwo co jest podczas diety na orągło to waże więcej niz przed dietą

Borsuku ja zupełnie nie wiem o co ty mnie podejrzewasz :D Aż jestem ciekawa twojej reakcji jeśli dodam że często ćwiczę na dwóch drążkach :D

I moze jeszcze napiszesz, ze te drazki masz zawsze pod reka? ;)

Bliziutko mam :D

Ja byłam na kopenhaskiej 4 lata temu wtedy schudłam 5 kg na diecie a po niej po dołączeniu ćwiczeń i też dzięki temu, że po diecie skurczył mi się żołądek schudłam jeszcze 10 kg czyli w sumie 15. od tamtej pory waga mi stoi na - 10 kg czyli jakieś pięć przybrałam no ale to już 4 lata i faktycznie zaczęłam niezdrowo jeść teraz jestem znowu na tej diecie i wiem że znów będę zadowolona.