Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

DZiewczyny, odebrałam wynik i jest 1580. a u mnie nie oznaczyli wartości (jak nigdy!!) i teraz nie wiem co mam o tym myśleć... kochane mam prośbe zajrzyjcie na swoje badanie i napiszcie jaki jest zakres wartości. Dodam że nawet nie określili czy jest ujemny czy dodatni!!! jestem załamana..strasznie się denerwuje:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki :P ale dzisiaj jestem zmęczona... masakra... Już coraz gorzej mi sie na zajęciach siedzi, plecy bolą i w ogóle. A dzisiaj jeszcze na dodatek prawie usnęłam hehe :) chyba taka pogoda... co do imienia, ja od początku nastawiłam się na dziewczynkę i tak zostało... Jakbym miała zastanawiać się nad imieniem dla chłopca... oj ciężka sprawa. ;]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania Nie wiem w jakich jedn masz podane u mnie jest tak HBS antygen wynik neg (0,125) normy dodatni>1 wątpliwy 0.9-1 ujemny< 0,9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko....
kurczę kiedy ten hbs trzeba robić ? bo mój ginek nic nie mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Ja dziś byłam w pracy. U nas piękne słoneczko i ok.7 stopni cały czas. Od rana mam oknto otwarte i nie czuć chłodu, tylko wiosnę!! Wreszcie :D A mi już gorąco było w kurtce zimowej wiec na poniedziałek już ponczo wyciągam :-D Palusia-Ty chcesz okna sama myć? JA w sumie też miałam ochotę,ale mój męzulek mi nie pozwolił... Wiec sam umył,ale pewnie przed świetami już go do tego nie zmobilizuje... A ja nie wiem czy miałam ten Hbs robiony? Co to w ogole jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anglik HBs to wirusowe zapalenie watroby typu b, robi sie je w pierwszym trymestrze razem z HIV i Wr (kila). ja na moim wyniku norm nie mam podanych..u mnie jest tylko napisane ze wynik ujemny wiec nie pomoge ale Haniu nie przejmuj sie. na pewno bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm. Ja nie miałam takiego badania chyba :/ Ja miałam na HCV ale muszę sprawdzić bo w biurze zostawiłam te wyniki.... Hanka a może to znaczy że masz dużo przeciwciał? Nie wiem nie znam się ale niektóre badania to oznaczenie odporności na wirusa... Nie denerwuj się Kiedy takie badanie się robi? Napiszcie coś więcej kochane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! Wypiłam do obiadu maślankę i mam taką zgagę,że sobie nie radzę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam to HCV,ale tego hbs chyba nie... wiem,że teraz w 32 tyg bedzie jakiś wymaz z pochwy na to czy nie ma szkodliwych bakterii dla dzidzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest?
ten HCV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
Witam, jakoś dawno mnie nie było i tyle do przeczytania:) Zula ja też przez jakiś czas miałam silny ból po prawej stronie, takie kłucie, przy chodzeniu, poruszaniu sie, brałam nospe na to i przeszło po kilku dniach. Co do imion dla chłopca, to my z mężem chcieliśmy Bartosz lub Błażej, ale okazało się, że będzie córka i mamy problem z imieniem, bo mi się podoba Karolina, Milena, Emilia a mężowu tylko Daria, mi w sumie też, bo sama najpierw wymyśliłam, że Daria, ale sama nie wiem. Ogólnie to mam doła, bo na ostatniej wizycie lekarz zobaczył, że mam bakterie w moczu i pobrał wymaz z kanału szyjki macicy. Przpisał czopki i jakiś jednodniowy proszek-antybiotyk. A w we wtorek zadzwonili z rejestracji, że przyszły wyniki z wymazu i tam też bakterie. No i zaś antybiotyk amotaks. Muszę go brać, choć mam wyrzuty sumienia, że tak truję moją córcie. Pozatym cały dzień spędziłąm w kuchni, bo we wtorek mam urodziny, a w niedzielę goście przychodza więc po woli już coś pichcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też na zapalenia wątroby... /muszę w pon lekarki spytać,bo zglupialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam robiony ten Hbs na poczatku ciąży i też mam podany tylko wynik ujemny... A Hcv to chyba też jakieś badanie na wirusowe zapalenie wątroby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i umówiłam sie do dentysty sadysty na poniedziałek ehh trzeba się wziąć bo z małym dzieckiem będzie ciężko a mam do wymiany plomby 3szt czuję że uszczerbione są. HBS to antygen na powierzchni wirusa HBV czyli chodzi o zapalenie wątroby typu B Ja się szczepiłam przed 1 ciążą aganik ja ostatnie dni mam tez zgagę i dziś kupiłam rennie można spokojnie brać w ciąży Marzycielka na tym etapie ciązy bardziej zaszkodzisz tymi bakteriami niż antybiotykiem. Badanie czystości pochwy jest bardzo ważne bo jak jest coś nie tak można dziecko zarazić przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzycielka29
Palusia dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też brałam clotrimazol w globulkach i amotax. I podobno te leki sa bardzo bezpieczne-to potwierdziła moja lekarka i pani farmaceutka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka - a może się szczepiłaś na żółtaczkę niedawno ( do 10 lat ) ? Bo w ciąży różne rzeczy się dzieją po szczepionkach . Odporność wariuje. Nie orientuję się w tej kwestii zbyt dobrze , ale teraz chyba zbadają Ci antygen i sprawdzą odporność na wirusa. Nie martw się wszystko musi być dobrze :) Czekamy na dobre wiadomości :) I myśl pozytywnie :) zula - no mi też Leoś wydaje się słodki , ale w domu mam bunt :P a co do ciuszków , to ja też większośc na allegro kupiłam :) w sklepach nawet jak coś jest to średnie jakieś ..... Ja też brałam clotrimazol - to chyba standardowe leczenie ciężarówek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
Hania niestety nie pomoge ci bo sparwdzalam teraz i nie mialam robionego tego badania ciekawe dlaczego wrocilam z zakupow kupilam sobie buty takie z akostki z przeceny za 40 zl , kocyk dla malutkiej i sliczne skarpetki a dla Zzuzy bluzke marynkarska czapke i szalik i sie tak wkurzylam bo neima adidasow szok jaki bialystok to zadupie, patrzylam najpierw w ccc no alenic fajnego neibylo zaslismy do nike ale jakies takie toporne ,wiec postanowilismy kupic takie jak rok temu pumy , i nie ma numerow 2 sklepy pumy na caly białystok i brak szokk ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny..kochane jesteście. chociaż ktoś potrafi pocieszyć bo moj mąż to sie do tego ostatnio nie nadaje. masakra!!! ja juz mam go dosyć...albo mnie te hormony dobijaja albo on sie zmienil... co chwilę sie z nim kloce..w ogole go w domu nie ma. Ja muszew szystko sama robic a on ma jeszcze pretensje. moze to przez to ze jestem nie znosna czasami...ale zwalam to na hormony. ja mam nadzieje ze wynik wyjdzie ujemny bo jeszcze bardziej bede sie stresowac. A szczepiona byłam jak chodziłam do podstawowki. qrde i jeszcze moj mały załapał jakiś katarek...dałam mu kropelki i nasmarowałam go mascia rozgrzewjaca...zobaczymy co jutro bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka89 głowa do góry:) Mnie też hormony buzują.. więc jak widzę,ze zaczyna się kłótnia- odpuszczam, bo wiem, że hormony będą za mnie mówić.. Jutro imieniny moje G. Czyli cały dzień w kuchni.. jakoś damy rade(w sensie ja i Maluszek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam sobie dzisiaj wasze posty od początku :) tak z nudów, bo nikogo w domu nie ma... Z moją ciążą było trochę dziwnie... Nie planowaliśmy dziecka, ale też nie mówiliśmy stanowczego nie. Chyba nawet się czuje TEN moment... "Po" wiedziałam, że coś z tego będzie... I nawet nie robiłam testu, po prostu wiedzialam, w sumie poszłam do lekarza dość późno bo w 12 tygodniu. Namąciła mi w głowie ta dzidzia na początku, nie wiedzialam co myśleć, dopiero zaczęłam studia, chłopak za granicą... Ale teraz się cieszę, jak pierwszy raz zobaczyłam moje maleństwo to się ucieszyłam. Aż się łezka w oku zakręciła jak usłyszałam bicie serduszka ;))) Ale się rozpisałam... Dobranoc dziewczynki :) Miłego weekendu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martuska :) Ja miałam nawet podobnie. Choć po ślubie jesteśmy z mężem 1,5 roku, to nie planowaliśmy typowo ciąży. Tak koło sierpnia 2010 powiedzieliśmy sobie, że może czas na dziecko, ale nie było prób i starań. No i ostatnią miesiączkę miałam 22.09. Na początku przerażenie, jestem na ostatnim roku studiów dziennych, jak to będzie.Ale jak maleństwo się pojawiło na ekranie monitora- tego momentu nie zapomnę.. Serce i umysł zaczęły inaczej działać :) Byłam przeszczęsliwa. I pamiętam jak ja drugim USG mój G. jak zobaczył maleństwo na monitorze, jak mnie ścisnął na stopę i łza mu się zakręciła :) To potwierdziło mnie w przekonaniu, że Nasze Maleństwo jest naszym szczęściem :) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko....
kasiunia zaspała dziś i nie otworzyła forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wcz\oraj wrócił M z Krakowa , oczywiście starszemu kupił prezenty,położył mu w pokoju a ten o 4 w nocy zaczął otwierać i świrować pogoniłam go to wyć zaczął. Zasnąć nie mogłam M na mnie ze zła niedobra jestem. Młody od 5 się bawił a drugi zaczął brykać i koniec spania. Jestem padnięta aż wyć się chce bo codziennie wstaję zaprowadzam do przedszkola i głowa mnie boli i dziś zamiast pospać to jeszcze gorzej. zula ostatni rok to spoko to tylko magisterka. Ja zaszłam w ciążę na 3 roku więc cały 4 i 5 z małym dzieckiem i też dziennie studiowałam Hania te hormony potworne ja w poprzedniej ciąży miałam meksyk z M ale teraz jest w miarę. No i jeszcze masz drugiego maluszka to tez robi swoje. Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
mam pytanko nie zaspalam tylko jakos nie mialam checi wchodzic na kompa u nas ładna pogoda dzisiaj zaraz wybierams ie na rynek moze cos kupie na poprawe humoru vbo zrana juz maz zdenerwowwal Hania tez mam wrazenie ze maz sie zmienil ale moze to hormony i wszystko mnie denerwuje zobaczymy jak to bedzie po porodzie neccia jak znajdziesz chwile to jakmozesz to napisz jakich odzywek z panteen uzywasz bo cos pamietam ze jakos pisalas ze poprawily ci sie wlosy po tych odzywkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
ja w ciaze z Zuza zaszlam na 2 roku , ale wcale tak ciezko nie bylo bronilam sie po porodzie i prace pisalam z maluszkiem ciesze sie z eobrone za soba mam , a na studia to bym sobie jeszcz epochodzila:) zawsze toodsapnac mozna od domowych obowiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko....
nareszcie pogoda wiosenna u mnie się zapowiada piękne słonko , i powinno być w dzień ciepło . co do decyzji o dziecku , to powiem wam że planowaliśmy po wrześniowym okresie . mieliśmy odczekać ileś tam dni do tego okresu owolucji no i działać. ja robiłam kursy w Białym akurat i zaplanowaliśmy ten dzien na sobotę , bo mąż miał wolne itp .we wtorek jadąc do białego samochodem miałąm czas na rozmyślania o tym , no i doszłam do wniosku że albo dziś albo w sobotę się nie zdecyduję na to jeszcze. no to wystukałam smsa do męża żeby "" browarka nie wypił bo plemniki maja być trzeźwe i trafić do celu za pierwszym cyklem ,że podpisuję jedynie listę na zajęciach i wracam do domu "" .no i udało się za pierwszym cyklem :-) powstała córeczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko....
jejku co wy macie jakiś mężów którzy was denerwują co dnia , lub chciaż raz w tygodniu. mój od akcji z weselem chodzi jak w zegarku . kłócić się nie kłócimy ale czasem na jakieś pretensje uwagi niesłuszne więc ja to przemilczę ale robię minkę na gniewnej , oczy szklane szybko się pojawiają , no i on to widzi i od razu " przepraszam gniewko nie chciałem cię zdenerwować " no i po problemnie , dodam że jak on mówi do mnie gniweko to ja już się śmieję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×